Witajcie,
potrzebuje pomocy w znalezieniu usterki w Octavii 2, 2006 r, 1.9 TDI, 105KM BXE 4x4.
A mianowicie od zakupu pojazdu pojawia mi się błąd. Szczególnie gdy pada deszcz !
Zapala mi się ABS, ESP i na desce rozdzielczej pojawią się znaczek oleju na czerwono. Wystarczy, że zjadę na pobocze, zgaszę zapłon i zapale po 1 minucie. Wszystko znika.
Posiadam program Delphi, i pokazuję on błędy :
09322 - Czujnik obrotów silnika
01314 - Elektroniczny moduł sterujący pracą silnika.
Czujnik został wymieniony na oryginał, oraz sterownik. Stary sterownik był przepalony, jakby wpadł pod prysznic i ktoś go podłączył. A co do czujnika nie miałem pewności więc postanowiłem go wymienić. Ale problem znów się pojawia, tylko gdy pada deszcz. Sprawdziłem szynę(pobieżnie) CAN czy nie ma gdzieś przetarć które mógłby powodować zwarcie po połączeniu z wodą ale wydaję się dobra. Dodam, że auto było chipowane przez starego właściciela zapewne u jakiegoś kolegi. Gdy pojechałem do V-techu powiedzieli mi, że był tam jakiś bardzo słaby chip którego wcześniej nie znali. (aktualnie nie ma chipa). Tuż przed wyskoczeniem błędu auto szarpię, jakby miał chwilową przerwę w paliwie., dosłownie na 1 sec.
Bezpieczniki wszystkie sprawne. : )
Chciałbym sprawdzić szyne CAN(I za jakiś dobry poradnik postawię piwo ! ), podejrzewam, że to wina któregoś z kabli/wtyczek. Ktos odradza rozmontowywanie tego w "domowych" warunkach? Tzn. Na dworze bez podnosnika i profesjonalnych narzedzi. Bo takie tylko posiadam.
potrzebuje pomocy w znalezieniu usterki w Octavii 2, 2006 r, 1.9 TDI, 105KM BXE 4x4.
A mianowicie od zakupu pojazdu pojawia mi się błąd. Szczególnie gdy pada deszcz !
Zapala mi się ABS, ESP i na desce rozdzielczej pojawią się znaczek oleju na czerwono. Wystarczy, że zjadę na pobocze, zgaszę zapłon i zapale po 1 minucie. Wszystko znika.
Posiadam program Delphi, i pokazuję on błędy :
09322 - Czujnik obrotów silnika
01314 - Elektroniczny moduł sterujący pracą silnika.
Czujnik został wymieniony na oryginał, oraz sterownik. Stary sterownik był przepalony, jakby wpadł pod prysznic i ktoś go podłączył. A co do czujnika nie miałem pewności więc postanowiłem go wymienić. Ale problem znów się pojawia, tylko gdy pada deszcz. Sprawdziłem szynę(pobieżnie) CAN czy nie ma gdzieś przetarć które mógłby powodować zwarcie po połączeniu z wodą ale wydaję się dobra. Dodam, że auto było chipowane przez starego właściciela zapewne u jakiegoś kolegi. Gdy pojechałem do V-techu powiedzieli mi, że był tam jakiś bardzo słaby chip którego wcześniej nie znali. (aktualnie nie ma chipa). Tuż przed wyskoczeniem błędu auto szarpię, jakby miał chwilową przerwę w paliwie., dosłownie na 1 sec.
Bezpieczniki wszystkie sprawne. : )
Chciałbym sprawdzić szyne CAN(I za jakiś dobry poradnik postawię piwo ! ), podejrzewam, że to wina któregoś z kabli/wtyczek. Ktos odradza rozmontowywanie tego w "domowych" warunkach? Tzn. Na dworze bez podnosnika i profesjonalnych narzedzi. Bo takie tylko posiadam.
😃
