Witam
Na mojej działce znajduje się młyn z napędem wodno-elektrycznym. Nie jest już wykorzystywany produkcyjnie ale ma sprawną turbinę wodną oraz sprawny silnik elektryczny pierścieniowy o mocy około 15kW gdyż taki jest przydział mocy prądu trójfazowego dla gospodarstwa. Silnik jest stary, nie był uruchamiany wiele lat ale z tego co pamiętam (a mieszkam tu od zawsze) to ostatnio działał. Do rozruchu wymaga rozrusznika nastawnego ułatwiającego mu start pod obciążeniem. Przez cały budynek przechodzi wał pędni z jednej strony połączony przekładnią pasową z turbiną wodną a z drugiej również przez przekładnię pasową z silnikiem elektrycznym. Pozwalało to w prosty sposób przejść na napęd elektryczny gdy stan wody był niski i nie pozwalał na zapewnienie odpowiedniej prędkości obrotowej dla maszyn młyna. Zastanawiam się czy istnieje jakiś możliwie łatwy sposób wykorzystania tego silnika jako prądnicy? Nic nie stoi na przeszkodzie by przez pędnię przenieść napęd z turbiny na ten silnik. Koło pasowe osadzone na wale pędni, odbierające napęd z silnika ma około 180 cm średnicy na silniku koło pasowe ma około 15cm średnicy. Nie wiem jakie obroty ma ten silnik ale z tego co mówił tata (już nie żyje niestety), to około 990 - 1000 obr/min. W każdym razie zapewniało to obroty pędni zbliżone na dowolnym napędzie, mam wrażenie że na silniku było nieco szybciej ale to może tylko moje wrażenie. Nie ma również problemu by silnik napędzić silnikiem spalinowym diesla np S231 produkcji Andoria, gdyż mam dostęp do takiego silnika. Możliwe, że wspomniany silnik wysokoprężny ma zbyt niskie obroty więc można je zwiększyć stosując przekładnię.
W każdym razie czy ten silnik może pracować jako prądnica i czy da się uzyskać z niego moc zbliżoną do tej którą pobierał? Nawet jeśli przebieg uzyskanego napięcia będzie nieregularny, to może da się to jakoś poprawić dodatkowym osprzętem? Docelowo napięcie uzyskane ma zasilać dom oraz urządzenia w gospodarstwie - inne silniki elektryczne trójfazowe oraz spawarkę transformatorową.
Na mojej działce znajduje się młyn z napędem wodno-elektrycznym. Nie jest już wykorzystywany produkcyjnie ale ma sprawną turbinę wodną oraz sprawny silnik elektryczny pierścieniowy o mocy około 15kW gdyż taki jest przydział mocy prądu trójfazowego dla gospodarstwa. Silnik jest stary, nie był uruchamiany wiele lat ale z tego co pamiętam (a mieszkam tu od zawsze) to ostatnio działał. Do rozruchu wymaga rozrusznika nastawnego ułatwiającego mu start pod obciążeniem. Przez cały budynek przechodzi wał pędni z jednej strony połączony przekładnią pasową z turbiną wodną a z drugiej również przez przekładnię pasową z silnikiem elektrycznym. Pozwalało to w prosty sposób przejść na napęd elektryczny gdy stan wody był niski i nie pozwalał na zapewnienie odpowiedniej prędkości obrotowej dla maszyn młyna. Zastanawiam się czy istnieje jakiś możliwie łatwy sposób wykorzystania tego silnika jako prądnicy? Nic nie stoi na przeszkodzie by przez pędnię przenieść napęd z turbiny na ten silnik. Koło pasowe osadzone na wale pędni, odbierające napęd z silnika ma około 180 cm średnicy na silniku koło pasowe ma około 15cm średnicy. Nie wiem jakie obroty ma ten silnik ale z tego co mówił tata (już nie żyje niestety), to około 990 - 1000 obr/min. W każdym razie zapewniało to obroty pędni zbliżone na dowolnym napędzie, mam wrażenie że na silniku było nieco szybciej ale to może tylko moje wrażenie. Nie ma również problemu by silnik napędzić silnikiem spalinowym diesla np S231 produkcji Andoria, gdyż mam dostęp do takiego silnika. Możliwe, że wspomniany silnik wysokoprężny ma zbyt niskie obroty więc można je zwiększyć stosując przekładnię.
W każdym razie czy ten silnik może pracować jako prądnica i czy da się uzyskać z niego moc zbliżoną do tej którą pobierał? Nawet jeśli przebieg uzyskanego napięcia będzie nieregularny, to może da się to jakoś poprawić dodatkowym osprzętem? Docelowo napięcie uzyskane ma zasilać dom oraz urządzenia w gospodarstwie - inne silniki elektryczne trójfazowe oraz spawarkę transformatorową.