Temat się rozwinął a miała być to wiertarka do zastosowań amatorskich. Obecnie to nie tyle marka ma znaczenie co szczęście jedne egzemplarze tej samej marki będą pracować kilka miesięcy a inne parę lat jest taka kontrola jakości. Co do marki to nie wiem wprawdzie jak wiertarki ale wkrętarki dobre ma metabo może warto się zainteresować takim sprzętem. A jeśli chcesz sprzęt niezniszczalny to szukaj używanej wiertarki bługarską ELPROM Łowecz bodajże jak nie przekręciłem (ojciec przyniósł z roboty jako złom wymiana przewodu i działa). Mam taką niby nic bo tylko 430W ma ok 30 lat i wierciła w betonie dość często i nie robiły na niej wrażenia wiertła 18-20mm. Czasami chodziła non stop po kilkanaście godzin czyszczenie szalunku do lakierowania. Przez 30 lat użytkowania wymienione tylko szczotki i kondensator rozruchowy oraz uchwyt wiertarski do wierteł o większej średnicy oraz jedno łożysko. Te nowe wiertarki z plastiku to by zostały 5 razy już przetopione. Przy wierceniu w stali to jak się zablokuje to może ręce połamać, Kiedyś to był sprzęt jak mi siądzie to kupię drugą też bługara i to używaną mocniejszą wersję bodajże 750W.
To z czego były te profile z tytanu? A według mnie Bosch to to samo co Husqvarna ich narzędzia są przereklamowane; jakościowo coraz gorsze a płaci się tylko i wyłącznie za nazwę.-
Kolego autorze czy już wybrałeś swoje typy? Bo z pytającego jawisz się na eksperta przez co watek się nieco wydłuża.
Na eksperta? To mnie Pan administrator rozbawił. Co do mojej przytoczonej wypowiedzi, to opieram ją na własnych doświadczeniach związanych między innymi z kosiarkami Husqvarny i pralką Bosch. Zastanawiam się nad Hitachi oraz DeWalt/em (chociaż w przypadku jego denerwuje mnie ten żółty kolor:))
Kamilpl123 wrote:
Powiem tak Boscha składa Turek w niemieckiej fabryce, taki plus, a nie chińczyk w Chinach jak to jest w przypadku sprzętów z marketów. (...)
Ja już swoją opinię wyraziłem opartą można rzec znajomością tematu (praca na serwisie elektronarzędzi).
Bosch ma produkcje w Niemczech ale również za granicą; więc to nie jest czysto niemiecki produkt:)
Kamilpl123 wrote:
Zapewne myślał że tak jak on ktoś "pojedzie" po markowych urządzeniach i wychwali jakiegoś chińczyka typu Ryobi czy Graphite.
A gdzie ja je wychwalam? Wysłałem tylko i wyłącznie zapytanie o produkty Graphite i Skill, ponieważ często powtarzają się one na forach. A co do markowych narzędzi, które przytoczyłem (kosiarki z Husqvarny oraz pralka Bosch) to oparłem je na własnych doświadczeniach.
yanes wrote:
Przeczytałem jego wszystkie posty,już pierwszy jak zobaczyłem to wydał mi się dziwny, cytuje "budżet odgrywa drugorzędną rolę". Później zręcznie przeskoczył na Skila by w tym samym zdaniu zachwalić Graphita. Według mnie to ukryta opcja lokowania produktu ,wątek zamknąć i do kosza a autora pogonić.
Hehehe uwaga spisek! Zlinczować go (czytaj mnie)! Gdzie ja zachwalałem? Proszę przytoczyć moją wypowiedź. Co do ceny to nie odgrywa roli jeżeli chodzi o legendarną Celmę.
E8600 wrote:
Temat się rozwinął a miała być to wiertarka do zastosowań amatorskich. Obecnie to nie tyle marka ma znaczenie co szczęście jedne egzemplarze tej samej marki będą pracować kilka miesięcy a inne parę lat jest taka kontrola jakości. Co do marki to nie wiem wprawdzie jak wiertarki ale wkrętarki dobre ma metabo może warto się zainteresować takim sprzętem. A jeśli chcesz sprzęt niezniszczalny to szukaj używanej wiertarki bługarską ELPROM Łowecz bodajże jak nie przekręciłem (ojciec przyniósł z roboty jako złom wymiana przewodu i działa). Mam taką niby nic bo tylko 430W ma ok 30 lat i wierciła w betonie dość często i nie robiły na niej wrażenia wiertła 18-20mm. Czasami chodziła non stop po kilkanaście godzin czyszczenie szalunku do lakierowania. Przez 30 lat użytkowania wymienione tylko szczotki i kondensator rozruchowy oraz uchwyt wiertarski do wierteł o większej średnicy oraz jedno łożysko. Te nowe wiertarki z plastiku to by zostały 5 razy już przetopione. Przy wierceniu w stali to jak się zablokuje to może ręce połamać, Kiedyś to był sprzęt jak mi siądzie to kupię drugą też bługara i to używaną mocniejszą wersję bodajże 750W.
Dziękuję za odpowiedź, słyszałem o ich legendarności ale czy nadal je produkują?
Raczej nie produkują ale można znaleźć używane w dobrym stanie. Mając nową do wyboru a używanego bługara bym się nie zastanawiał. Na razie mój ma się dobrze jeszcze z 10lat pociągnie
Raczej nie produkują ale można znaleźć używane w dobrym stanie. Mając nową do wyboru a używanego bługara bym się nie zastanawiał. Na razie mój ma się dobrze jeszcze z 10lat pociągnie
Eh:/ Tego się obawiałem, nie wiadomo ile pociągnie a części do niej nie będzie.
Co do części to obecnie jest to sprawa dyskusyjna nawet do nowych sprzętów bo niektóre elementy kosztują tyle co 2/3 nowego sprzętu dlatego upadają serwisy. Nowe wyroby są tak pomyślane, żeby nie można było ich nawet łatwo przezwoić. Wszelkie wymiany są tylko na gwarancji bo są za friko później ludzie kupują nowy sprzęt. Części opłacają się jedynie w sprzęcie profesjonalnym.
Co do części to obecnie jest to sprawa dyskusyjna nawet do nowych sprzętów bo niektóre elementy kosztują tyle co 2/3 nowego sprzętu dlatego upadają serwisy. Nowe wyroby są tak pomyślane, żeby nie można było ich nawet łatwo przezwoić. Wszelkie wymiany są tylko na gwarancji bo są za friko później ludzie kupują nowy sprzęt. Części opłacają się jedynie w sprzęcie profesjonalnym.
Niestety to prawda:/ Dawniej produkt przeżywał właściciela a teraz byle by wytrzymał do okresu pogwarancyjnego:/
Tak z ciekawości prześledziłem temat marki ELPROM Łowecz to prawdopodobnie jest dziś obecna pod nazwą eltos sparky. Tutaj masz link do ich strony: Link Ciekawe ile w tym nowym sprzęcie jest dawnej jakości i trwałości Elprom? Jak ktoś miał styczność ze sprzętami Sparky proszę o opinię.
Tak z ciekawości prześledziłem temat marki ELPROM Łowecz to prawdopodobnie jest dziś obecna pod nazwą eltos sparky. Tutaj masz link do ich strony: Link Ciekawe ile w tym nowym sprzęcie jest dawnej jakości i trwałości Elprom? Jak ktoś miał styczność ze sprzętami Sparky proszę o opinię.
Pierwszy raz słyszę o tej firmie. Miał ktoś z nią styczność? Proszę o opinie.
To mnie Pan administrator rozbawił. Co do mojej przytoczonej wypowiedzi, to opieram ją na własnych doświadczeniach związanych między innymi z kosiarkami Husqvarny i pralką Bosch. Zastanawiam się nad Hitachi oraz DeWalt/em (chociaż w przypadku jego denerwuje mnie ten żółty kolor:))
