Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Astra G 2.0DTL dymi i nie ma mocy

ziooober88 26 Apr 2017 19:40 2283 14
Wago
  • #1
    ziooober88
    Level 15  
    Witam, zakupiłem Opla Astrę 2.0DTL z 1999r. Przyjechałem do domu i chciałem zrobić jej przegląd. Rozebrałem kolektor dolotowy, wyczyściłem cały nagar, poskładałem wszystko do kupy i próba odpalenia. Auto odpaliło ale pracuje tak jakby na 3 gary. Tylko co może być powodem takiego działania jak przed czyszczeniem było wszystko ok? Strasznie dymi i nie ma mocy. Gdzie szukać ewentualnej przyczyny takiego działania?

    Bo podpięciu OP-COMA wyświetla błąd:
    P0190 - (B) Usterka mechaniczna w systemie paliwa (Częściowe obciążenie)
  • Wago
  • #2
    tonsileg
    Level 15  
    ziooober88 wrote:
    Witam, zakupiłem Opla Astrę 2.0DTL z 1999r. Przyjechałem do domu i chciałem zrobić jej przegląd. Rozebrałem kolektor dolotowy, wyczyściłem cały nagar, poskładałem wszystko do kupy i próba odpalenia. Auto odpaliło ale pracuje tak jakby na 3 gary. Tylko co może być powodem takiego działania jak przed czyszczeniem było wszystko ok? Strasznie dymi i nie ma mocy. Gdzie szukać ewentualnej przyczyny takiego działania?

    Bo podpięciu OP-COMA wyświetla błąd:
    P0190 - (B) Usterka mechaniczna w systemie paliwa (Częściowe obciążenie)

    Sam błąd wskazuje na problem z czujnikiem paliwa.
    Dymienie zaś może być skutkiem zbyt bogatej mieszanki.Powiedz jaki kolor dymu?
    Problem może być ciśnieniowy lub elektryczny.Dobrze byłoby sprawdzić wiązkę idąca do czujnika oraz przewód doprowadzający paliwo.
    Oprócz tego sprawdź także stan świec i przewody WN. Jeśli tu wszystko będzie w porządku celowałbym w uszkodzenie sterownika pompy paliwa.
    Jest ona dosyć awaryjna i to normalna usterka, jednak sprawdź wszystko w kolejności jakiej napisałem, być może jedynie nie wpiąłeś do końca wtyczki samego czujnika lub ma problem z masą.


    Moderated By T5:

    Blokada edycji

  • Wago
  • #3
    ziooober88
    Level 15  
    Kolego a dokładnie o jakim czujniku paliwa piszesz? Dodam, że wszystkie przewody idące z pompy do trawersów były ściągane. Jutro spróbuję je podociągągać może jest tam jakaś nieszczelność. I którą wiązkę idącą do czujnika ma sprawdzić? Chodzi Ci może o Map Sensor?

    Świece są ok. Co do przewodów idące na świece żarowe to z jednej obleciał oplot (czy też mysza go zjadła) zailzolowałem to ale myślę, że tam jest ok. Jeszcze jutro to prześwietlę dokładnie.
  • #4
    tonsileg
    Level 15  
    Sam map sensor również nie zaszkodzi sprawdzić, jednak przede wszystkim powinien być czujnik ciśnienia paliwa umieszczony za filtrem paliwa jego wtyczka może nie łączyć lub być uszkodzony któryś z przewodów.Dobrze także sprawdzić sam filtr.Może być wypełniony wodą lub zasyfiony i kwalifikujący się do wymiany.To również może mieć wpływ.
    Dalej póki co bym nie szukał lecz sprawdził to wszystko do tej pory.
  • #5
    andrzej20001
    Level 43  
    tonsileg wrote:
    czujnik ciśnienia paliwa umieszczony za filtrem paliwa

    pokaż go w astrze g 2,0dtl

    tonsileg wrote:
    stan świec i przewody WN

    no comments
  • #6
    tonsileg
    Level 15  
    andrzej20001 wrote:
    tonsileg wrote:
    czujnik ciśnienia paliwa umieszczony za filtrem paliwa

    pokaż go w astrze g 2,0dtl


    Omega Vectra Astra filtr jak najbardziej jest i powinien być w silniku DTL zorientowany zwykle w okolicy ściany grodziowej koło zaślepek wentylatora nadmuchu

    tonsileg wrote:
    stan świec i przewody WN

    no comments

    Problemy ze świecami na zimnym silniku mogą również mieć taki objaw nie rozpali lub ruszy początkowo na 2 czy 3 gary ;)
    Lepiej sprawdzać za dużo niż nie sprawdzić czegoś co może mieć znaczenie.Ponadto to akurat już zostało sprawdzone.
  • #7
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Po pierwsze, to było się nie dotykać, skoro samochód jeździł. Ale skoro się naczytało "dobrych rad w internetach"....
    Zacznij od MAP sensora, przy nieruchomym silniku ma pokazywać ciśnienie atmosferyczne, przy uruchomionym, zgodne z żądanym. Potem zobacz czy szlaufików nie pomieszałeś - są trzy identyczne elektrozawory - 2 na lewym nadkolu od EGR i siłownika klap, 1 na grodzi od sterowania turbiną.

    Dodano po 1 [minuty]:

    tonsileg wrote:

    Problemy ze świecami na zimnym silniku mogą również mieć taki objaw nie rozpali lub ruszy początkowo na 2 czy 3 gar
    Bzdura. Zachowaj swoje dobre rady dla siebie, bo obawiam się że tego silnika nigdy na oczy nie widziałeś.
  • #8
    tonsileg
    Level 15  
    robokop wrote:
    Po pierwsze, to było się nie dotykać, skoro samochód jeździł. Ale skoro się naczytało "dobrych rad w internetach"....
    Zacznij od MAP sensora, przy nieruchomym silniku ma pokazywać ciśnienie atmosferyczne, przy uruchomionym, zgodne z żądanym. Potem zobacz czy szlaufików nie pomieszałeś - są trzy identyczne elektrozawory - 2 na lewym nadkolu od EGR i siłownika klap, 1 na grodzi od sterowania turbiną.
    Dodano po 1 [minuty]:
    tonsileg wrote:

    Problemy ze świecami na zimnym silniku mogą również mieć taki objaw nie rozpali lub ruszy początkowo na 2 czy 3 gar
    Bzdura. Zachowaj swoje dobre rady dla siebie, bo obawiam się że tego silnika nigdy na oczy nie widziałeś.

    Tak się składa ,że posiadam właśnie Omegę z tym silnikiem oraz mam znajomą z astrą G w tym silniku, wiec coś pojęcia mam, A problem ze świecami zwłaszcza w te chłodne i wilgotne dni to nic dziwnego, co z kolei powinno być dla Ciebie oczywistą oczywistością.najpewniej będzie to map sensor z racji ingerencji w kolektor, jednak może być to jedynie przypadek.
    Także nim coś palniesz a moderatorowi nie wypada , to poczytaj uważnie temat i odpowiedzi, dowiedz się czegoś na temat przedmiotu problemu a potem krytykuj. Jeśli zaś masz jakieś ale do kogoś to pisz PW a nie rób awantur na forum, bo jako moderator masz dbać o nie a nie takie sytuacje prowokować.Mam nadzieję,że rozumiesz co mam na myśli


    Moderated By robokop:

    Ja się z Tobą kolego przekomarzał nie będę. Tydzień urlopu, który wykorzystasz na zapoznanie się z funkcją i działaniem świec żarowych w dieslu.

  • #9
    szymitsu21
    Moderator of Cars
    tonsileg wrote:
    robokop wrote:
    Po pierwsze, to było się nie dotykać, skoro samochód jeździł. Ale skoro się naczytało "dobrych rad w internetach"....
    Zacznij od MAP sensora, przy nieruchomym silniku ma pokazywać ciśnienie atmosferyczne, przy uruchomionym, zgodne z żądanym. Potem zobacz czy szlaufików nie pomieszałeś - są trzy identyczne elektrozawory - 2 na lewym nadkolu od EGR i siłownika klap, 1 na grodzi od sterowania turbiną.
    Dodano po 1 [minuty]:
    tonsileg wrote:

    Problemy ze świecami na zimnym silniku mogą również mieć taki objaw nie rozpali lub ruszy początkowo na 2 czy 3 gar
    Bzdura. Zachowaj swoje dobre rady dla siebie, bo obawiam się że tego silnika nigdy na oczy nie widziałeś.

    Tak się składa ,że posiadam właśnie Omegę z tym silnikiem oraz mam znajomą z astrą G w tym silniku, wiec coś pojęcia mam, A problem ze świecami zwłaszcza w te chłodne i wilgotne dni to nic dziwnego, co z kolei powinno być dla Ciebie oczywistą oczywistością.najpewniej będzie to map sensor z racji ingerencji w kolektor, jednak może być to jedynie przypadek.
    Także nim coś palniesz a moderatorowi nie wypada , to poczytaj uważnie temat i odpowiedzi, dowiedz się czegoś na temat przedmiotu problemu a potem krytykuj. Jeśli zaś masz jakieś ale do kogoś to pisz PW a nie rób awantur na forum, bo jako moderator masz dbać o nie a nie takie sytuacje prowokować.Mam nadzieję,że rozumiesz co mam na myśli


    Człowieku piszesz o przewodach WN w dieslu.. nie kompromituj się dalej.

    Co do problemu, kilku krotnie spotykałem się z tym, że po takim zabiegu silnik nie pracował równo przez resztki z kolektora które dostały się dalej.
  • #10
    ziooober88
    Level 15  
    robokop wrote:
    Po pierwsze, to było się nie dotykać, skoro samochód jeździł. Ale skoro się naczytało "dobrych rad w internetach"....
    Zacznij od MAP sensora, przy nieruchomym silniku ma pokazywać ciśnienie atmosferyczne, przy uruchomionym, zgodne z żądanym. Potem zobacz czy szlaufików nie pomieszałeś - są trzy identyczne elektrozawory - 2 na lewym nadkolu od EGR i siłownika klap, 1 na grodzi od sterowania turbiną.


    Kolego, wiadomo każdy coś tam czyta i chce zrobić jak najlepiej. Ale do rzeczy. Jutro jak kolega pisze sprawdzę jakie ma wartości MAP sensor. I wrzucę na forum żeby nikt nie wróżył z fusów.

    Natomiast co do tych elektrozaworów to tuja jest ciekawa sytuacja. Dlaczego? Dlatego, że jak kupiłem to auta to zawór który steruje klapami zawirowań w ogóle nie był podpięty. I silnik działał "normalnie"

    Z wyjścia pompy VACUM szło na zawór od turbo i tutaj na te zaworki koło akumulatora, ale szło tylko na jeden a nie tak jak powinno na dwa. Szło na ten zaworek który steruje zaworem EGR.

    Ja oczywiście typowy Janusz, który chce mieć wszystko jak książka pisze, założyłem nowy zawór od klap zawirowań i przerobiłem zasilanie tych zaworków tak jak fabryka wyprodukowała.

    Tylko teraz pytanie czy moją poprawa tego który to spratolił może mieć aż taki wpływ na działanie silnika?
  • #11
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    szymitsu21 wrote:
    Co do problemu, kilku krotnie spotykałem się z tym, że po takim zabiegu silnik nie pracował równo przez resztki z kolektora które dostały się dalej

    Jak dymi, szczególnie na czarno, to brak doładowania - czyli albo tryb awaryjny ze względu na uszkodzony/zatkany MAP, albo otwarty EGR. Jeszcze do tego bym zobaczył, czy po odpaleniu da radę ruszać sztangą turbiny.
  • #12
    ziooober88
    Level 15  
    szymitsu21 wrote:

    Co do problemu, kilku krotnie spotykałem się z tym, że po takim zabiegu silnik nie pracował równo przez resztki z kolektora które dostały się dalej.


    Właśnie też się nad tym zastanawiam czy brud który wpadł do środka czegoś takiego nie spowodował.

    Tylko teraz co z tym zrobić? Powtórnie rozebrać kolektor dolotowy i starać się to wyczyścić, wydmuchać, odkurzyć? Czy są może jakieś specyfiki do czyszczenia tej smoły i syfu?
  • #13
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    ziooober88 wrote:
    Natomiast co do tych elektrozaworów to tuja jest ciekawa sytuacja. Dlaczego? Dlatego, że jak kupiłem to auta to zawór który steruje klapami zawirowań w ogóle nie był podpięty. I silnik działał "normalnie"

    Bo bez klap silnik działa normalnie - w sumie można je nawet usunąć fizycznie z kolektora.
    ziooober88 wrote:
    Z wyjścia pompy VACUM szło na zawór od turbo i tutaj na te zaworki koło akumulatora, ale szło tylko na jeden a nie tak jak powinno
    na dwa. Szło na ten zaworek który steruje zaworem EGR.

    EGR natomiast musi być - prawidłowo podłączony i sprawny, inaczej sterownik pluje się o błąd przepływu.
  • #14
    ziooober88
    Level 15  
    robokop wrote:

    Jak dymi, szczególnie na czarno, to brak doładowania - czyli albo tryb awaryjny ze względu na uszkodzony/zatkany MAP, albo otwarty EGR. Jeszcze do tego bym zobaczył, czy po odpaleniu da radę ruszać sztangą turbiny.


    Sztangą od turbo nie da się ruszyć, sprawdzałem.

    A co do dymu to jest taki szary. Czarny to on na pewno nie jest. Dodatkowo strasznie szczypie po oczach i gardle.

    Natomiast jeżeli chodzi o EGR to został wyczyszczony. Na moje niefachowe oko to kwalifikuje się do wymiany :) i najprawdopodobniej jutro kupię nowy i go wymienię bo w czasie pracy to aż coś w nim tam brzęczy od czasu do czasu.
  • #15
    ziooober88
    Level 15  
    Witam, problem udało się rozwiązać. Rozebrałem wszystko od nowa do kolektora dolotowego i wydmuchałem cały brud jaki ewentualnie mógł tam zalegać.

    Kolejną czynnością było "przegonienie" wtrysków, specjalną pompką do ich sprawdzania. Wszystkie mają po około 170. Oczywiście nic nie wyciągałem, tylko dokręcałem przewód do trawersu i tak to sprawdzałem bo wtryskiwacz mógł się przywiesić.

    Następnie poskładałem wszystko w całość i nawet bardzo nie musiałem rozrusznikiem kręcić żeby auto złapało i zaczęło pracować poprawnie.

    Także auto działa normalnie bo tym zabiegu.