robokop wrote: Po pierwsze, to było się nie dotykać, skoro samochód jeździł. Ale skoro się naczytało "dobrych rad w internetach"....
Zacznij od MAP sensora, przy nieruchomym silniku ma pokazywać ciśnienie atmosferyczne, przy uruchomionym, zgodne z żądanym. Potem zobacz czy szlaufików nie pomieszałeś - są trzy identyczne elektrozawory - 2 na lewym nadkolu od EGR i siłownika klap, 1 na grodzi od sterowania turbiną.
Kolego, wiadomo każdy coś tam czyta i chce zrobić jak najlepiej. Ale do rzeczy. Jutro jak kolega pisze sprawdzę jakie ma wartości MAP sensor. I wrzucę na forum żeby nikt nie wróżył z fusów.
Natomiast co do tych elektrozaworów to tuja jest ciekawa sytuacja. Dlaczego? Dlatego, że jak kupiłem to auta to zawór który steruje klapami zawirowań w ogóle nie był podpięty. I silnik działał "normalnie"
Z wyjścia pompy VACUM szło na zawór od turbo i tutaj na te zaworki koło akumulatora, ale szło tylko na jeden a nie tak jak powinno na dwa. Szło na ten zaworek który steruje zaworem EGR.
Ja oczywiście typowy Janusz, który chce mieć wszystko jak książka pisze, założyłem nowy zawór od klap zawirowań i przerobiłem zasilanie tych zaworków tak jak fabryka wyprodukowała.
Tylko teraz pytanie czy moją poprawa tego który to spratolił może mieć aż taki wpływ na działanie silnika?