Radmor 5102 - Za duży prąd spoczynkowy w jednym z kanałow

Witam,
Jaka może być przyczyna zbyt dużego prądu spoczynkowego w jednym z kanałów?
Zmierzyłem i jest 150 mA.
Dodam że potencjometr r1009 jest ustawiony w skrajnej pozycji i mogę nim jedynie zwiekszyć ten prąd do ponad 300 mA. Wnioskuję że jakiś element na płytce jest niesprawny. Co sprawdzić na początek?
Radmor gra bardzo ładnie na obu kanałach. Nie stwierdziłem zniekształceń ani nierówności pomiędzy kanałami. Chciałem tylko ustawić napięcia zasilania i prąd spoczynkowy do wartości zalecanych w serwisówce a tu klops. Coś jest niesprawne.
Ktoś może doradzić?

Tranzystor regulacji prądu spoczynkowego sprawdzałeś? Najlepiej podmień na inny. Sprawdź elementy przy samym PR'ku regulacji prądu spoczynkowego - może jakaś przerwa na samym potencjometrze?

Nic jeszcze nie robiłem. Na razie wymieniłem PRkę bo była zużyta. Nie miałem 2,2k więc wstawiłem 4,7k. Przy ustawieniu 3,6k udało mi się zejść do 30mA, czyli tyle ile zalecane. Teraz pytanie czy tak może zostać, czy sprawdzać dalej.
Tranzystorów na razie nie ruszałem.

Skoro na oryginalnym potencjometrze nie mogłeś ustawić 30mA to znaczy, że masz uszkodzenie w układzie.
Kolega dobrze podpowiada - zacznij od tranzystora prądu spoczynkowego.
Niedawno miałem podobny problem - okazało się, że ze starości ( niechlujności? w fabryce?) podkładka pod tranzystorem działała jak rezystor i miałem kilkadzisiąt om między obudową tranzystora a radiatorem. Wymiana podkładki i pasty i wszystko ruszyło.
Co ciekawsze u mnie też ktoś nie poradził sobie z prądem, i dał potencjometr 4,7k.

Zrobione.
Uszkodzony BD135 i jeden 2N.
Wymieniłem. Znalazłem też PRkę 2.2k i wlutowałem.
Po wymianie wszytko jest OK.
30 mA ustawione. Dziękuje za pomoc. Usterka usunięta.