
Witam
Chciałbym Wam zaprezentować termostat do lodówki.
Wykonałem go ponad 2 lata temu, a powstał pod wpływem potrzeby chwili; pewnego dnia, po powrocie z pracy, otwieram lodówkę - a tam ciepło. Kręcenie termostatem nic nie pomagało. Zasiliłem agregat "na krótko" i zacząłem szukać w necie termostatu do mojej lodówki. Okazało się, że to spory wydatek - ponad 150zł - a lodówka stara, ma już kilkanaście lat. Agregat nie może za długo "chodzić", więc do roli termostatu zaprzągłem Arduino; szybka robota, połączenia i program to jakieś 15 minut roboty, ale nie może być tak, że elektronika jest poza lodówką i przewody przechodzą przez drzwi.
Postanowiłem sam zrobić termostat elektroniczny i powstał układ na ATtiny85. W stosunku do oryginalnego termostatu różnica jest taka, że czujnik temperatury leży na środkowej półce, a nie jest schowany w ściance.
Dodatkowo 2 diody sygnalizują, czy agregat jest załączony i czy temperatura jest powyżej górnego progu.
Schemat i projekt płytki:


Płytka: ścieżki i warstwa opisowa wykonana termotransferem:


Zmontowana płytka:



Przeróbka ośki potencjometru: niestety, nie udało mi się znaleźć takiego ze ściętą osią, podobno już takich nie ma w produkcji:

I montaż w obudowie: oryginalny termostat, a następnie mój zamiennik.


Do podłączenia należało doprowadzić drugi przewód 230 V (od oświetlenia) do zasilania transformatora.
Złącze, do którego podłączony jest potencjometr to jednocześnie złącze programowania ISP.
Płytka zabezpieczona jest przed wilgocią poprzez polakierowanie lakierem do PCB Plastik 70.
Termostat do chwili obecnej chodzi bez zarzutu, a kosztował około 10 razy mniej od oryginału.
W załączniku pliki z Eagle i wsad.
Cool? Ranking DIY