Witam,
ostatnio wstawiłem sobie głośniki do peugeota 307 z systemem RT3 (radio z nawigacją i zmieniarką płyt CD). Ogólnie moja instalacja wygląda tak:
- z radia wyciągnięte wtyczki RCA dokładniej z końcówki mocy.
- następnie kablami RCA Hollywood podłączenie do wzmacniacza Concord ca75-2
- ten wzmacniacz zasila przednie głośniki Excursion SHX-6C
- tylne głośniki jakieś Pioneery są podpięte pod radio.
Przechodząc do sedna moim problemem jest to że w głośnikach słychać krótkie trzaski (takie strzelanie). Na początku myślałem że to wina wzmacniacza lecz tak nie jest ponieważ głośniki tylne także trzeszczą (strzelają) a one są podpięte pod samo radio. Głośniki trzeszczą nie zależnie od tego czy w aucie silnik jest włączony czy nie. Następnie stawiałem na uszkodzoną końcówkę mocy ale też chyba to nie będzie to ponieważ z kolei przednie głośniki (one też trzeszczą) mają kable RCA wyciągnięte przed końcówką mocy dokładniej z jej wejść tzn. INPUT. Pomóżcie gdzie mam szukać rozwiązania mojego problemu, czy w radiu istnieją jeszcze jakieś elementy które mogą mieć wpływ na trzeszczenie? A może to zupełnie coś innego? Od razu mówię że wymiana radia fabrycznego na inny model nie wchodzi w rachubę gdyż stracę dostęp do komputera pokładowego (tzn. średniego spalania, navi i ogólnie innych rzeczy). Z góry dzięki za pomoc.
ostatnio wstawiłem sobie głośniki do peugeota 307 z systemem RT3 (radio z nawigacją i zmieniarką płyt CD). Ogólnie moja instalacja wygląda tak:
- z radia wyciągnięte wtyczki RCA dokładniej z końcówki mocy.
- następnie kablami RCA Hollywood podłączenie do wzmacniacza Concord ca75-2
- ten wzmacniacz zasila przednie głośniki Excursion SHX-6C
- tylne głośniki jakieś Pioneery są podpięte pod radio.
Przechodząc do sedna moim problemem jest to że w głośnikach słychać krótkie trzaski (takie strzelanie). Na początku myślałem że to wina wzmacniacza lecz tak nie jest ponieważ głośniki tylne także trzeszczą (strzelają) a one są podpięte pod samo radio. Głośniki trzeszczą nie zależnie od tego czy w aucie silnik jest włączony czy nie. Następnie stawiałem na uszkodzoną końcówkę mocy ale też chyba to nie będzie to ponieważ z kolei przednie głośniki (one też trzeszczą) mają kable RCA wyciągnięte przed końcówką mocy dokładniej z jej wejść tzn. INPUT. Pomóżcie gdzie mam szukać rozwiązania mojego problemu, czy w radiu istnieją jeszcze jakieś elementy które mogą mieć wpływ na trzeszczenie? A może to zupełnie coś innego? Od razu mówię że wymiana radia fabrycznego na inny model nie wchodzi w rachubę gdyż stracę dostęp do komputera pokładowego (tzn. średniego spalania, navi i ogólnie innych rzeczy). Z góry dzięki za pomoc.