Witam, kupiłem płytę główną MSI B250M PRO -VH i dysk seagate 2TB. Dysk podzieliłem na partycje w G-Parted po 381GB wyszło 5 partycji (1 podstawowa i 4 rozszerzone). W zamyśle chciałem mieć Win 10 jako system główny a Win 7 jako drugi, zainstalowałem Win 7 32Bit i było ok , kłopot zaczął się przy instalacji Win 10. Instalator nie chciał go puścić na żadną partycję bo są w MBR a wymaga GPT , poszperałem trochę i postanoiwlłem zrobić to programem AOMEI Partition Assistant , no cóż program wymagał 64 bitowego systemu, wkurzyłem się i poleciałem do kumpla po Win 7 64Bit po wgraniu go i próbie zmiany MBR na GPT wyskoczył komunikat że dla tej wersji jest to nie możliwe i należ zapłacić 44$ za wersję pro. Cóż poziom irytacji sięga szczytu. postanowiłem zrobić to w G-Parted. Usunąłem wszystkie partycje zmieniłem MBR na GPT i kolejna wtopa wszystkie partycje robią się jako podstawowe , chociaż wpisywałem po 381GB to pojemność partycji była mniejsza. Próbowałem instalować znów Win 10. Kolejna wtopa instalator nie zainstaluje Windowsa 10 a bo nie rozpoznaje partycji, będąc w desperacji z menu instalatora usunąłem wszystkie partycji i utworzyłem je po 381 GB (pojemność znowu się zaniżała), w dodatku nie wiadomo skąd instalator rezerwuje sobie partycje ok 500 MB automatycznie na system i może jedynie utworzyć 3 dodatkowe partycje i to tyle nie mam pomysłów co dalej robić, o i jeszcze na płyta główna posiada jakiś następny durny wynalazek pod nazwą UEFI , jaki to mam wpływ na dysk 2TB ?
Możecie mi napisać co mam zrobić aby zainstalować Windows 10 64bit i win 7 32Bit na tym dysku i w jaki sposób mam utworzyć 5 partycji po 381GB ?
Możecie mi napisać co mam zrobić aby zainstalować Windows 10 64bit i win 7 32Bit na tym dysku i w jaki sposób mam utworzyć 5 partycji po 381GB ?