Witam wszystkich.
Problem z lodówką polega na tym, ze dół mrozi non stop -37 , a góra nie chłodzi. Na parowniku po 2, 3 dniach robi się dużo lodu, wtedy lodówka góra nie chłodzi. o rozmrożeniu i podłączeniu lodówki 2, 3 dni wszystko jest w porządku po czym gdy parownik zajdzie szronem góra przestaje chłodzić i tak w kółko. Timer Frost został podmieniony na nowy, ale sytuacja wygląda tak samo. Czy to jest spalona grzałka parownika i jak można ją sprawdzić? Jakie koszty ewentualnej wymiany? Pozdrawiam.
Problem z lodówką polega na tym, ze dół mrozi non stop -37 , a góra nie chłodzi. Na parowniku po 2, 3 dniach robi się dużo lodu, wtedy lodówka góra nie chłodzi. o rozmrożeniu i podłączeniu lodówki 2, 3 dni wszystko jest w porządku po czym gdy parownik zajdzie szronem góra przestaje chłodzić i tak w kółko. Timer Frost został podmieniony na nowy, ale sytuacja wygląda tak samo. Czy to jest spalona grzałka parownika i jak można ją sprawdzić? Jakie koszty ewentualnej wymiany? Pozdrawiam.