Czas na zakupy Cel na początek - instalacja elektryczna w 2 mieszkaniach. Który sprzęt z tych dwóch radzicie? Makita HR2811FT czy Metabo KHE 3251? Rozpatrywałbym to pod względem marki bo urządzenia są podobne jeśli chodzi o parametry. Czy Metabo faktycznie jest produkowane w Niemczech?
Jeżeli mam tylko pomóc w wyborze firmy, proponuję Makitę. Tańsze części zamienne ( po okresie gwarancji ) niżeli w przypadku Metabo, z dostępnością też nie ma problemów.
Co do samego wyboru maszyny do instalacji elektrycznych. Kolega wie że te maszyny są przeznaczone GŁÓWNIE do wiercenia z opcją udaru ( tak je przewidział producent ), wiem że one są lekkie i poręczne aby coś podkuć, jednak widziałem takie maszyny, w których elementy wewnątrz (układ mechaniczno-pneumatyczny) były całkowicie zużyte z powodu niedopasowania narzędzia do charakteru pracy .
Do tworzenia otworów w ścianach na peszel zaleca się użycie bruzdownicy.
Dziękuję za odpowiedź, własnie sobie zacząłem szukać przykładowych cen części zamiennych do Makita / Metabo / Milwaukee.
Raczej nastawiałbym się na mniejsze ryzyko awarii niż tańszy komponent.
Sprzęt tylko na własne potrzeby będzie pracował ułamek tego co w firmie budowlanej.
Koszt instalacji i prac ktore nią wykonam przewyższy kilkukrotnie jej cenę. Zatem warto.
Zatem Milwakuee PLH 28XE, Makita HR2811 czy Metabo KHE 3251 ?
Mam świadomość, że kucie nim żelbetonu skończy się dla niego zużyciem.
Planuję: nawiercać otwory po okręgu by robić dziury na puszki (dam mu czas na schłodzenie się)
Podkuć bruzdy po bruzdownicy pod przewody.
Podkuć wnękę na skrzynkę elektryczną.
Podkuć facjatki.
Po pracy wyczyszczę z pyłu, dam olej gdzie trzeba i spakuję w pudełko i do następnego remontu Dodano po 3 [godziny] 27 [minuty]: No i po lekturze tych dwóch linków, zdecydowanie Makita.
Milwakuee - trudno znaleźć niektóre częśći, a ceny są znaczenie droższe.
Suma części:
http://www.czesci.narzedziabaxo.pl/czesci/HR2811FT/makita 2180zł
http://www.czesci.narzedziabaxo.pl/czesci/4000452095/milwaukee 3737zł
Dostępność serwisu - też w Polsce szeroka. Znów makita wypada lepiej.
Gdyby miała nalepkę Made in Japan to bym już dawno ją kupił.
Apropos bruzdownicy - będę ją miał pożyczoną tyle że bez żadnego odkurzacza - może jakiś stary złom kupię i do tego celu użyję ?
Zamawiam Makitę. Dostępność i cena części zdecydowały. Fajnie się prezentuje PLH28 XE, ale cena część i samego urządzenia jest wyższa.
Ciesze się, że mogłem pomóc będzie napewno kolega zadowolony Dodam tylko że jak ma pracować w zapyleniu, niezbędny jest wtedy taki smar do dłut koszt 20-30 zł bodajże.
Odkurzacze budowlane to ogólnie temat rzeka. Jeżeli ma się odkurzacz a próbuje zaoszczędzić na workach i filtrach ( ludzie odkurzają bez worków ) to wtedy producent w trybie ekspresowym odrzuca gwarancję. Warto to wziąć pod uwagę ( może lepiej kupić jakiś model z marketu? podziała tyle samo, a tańszy )
W podziękowaniu za rady czuję się zobowiązany napisać parę zdań Sprzęt przyszedł zamówiłem Makitę HR2811FT i walizeczkę z kompletem dłut i wierteł oraz zmar do gniazda (tak to się nazywa?) SDS-Plus. Drganiam małe, podkuwanie cegieł i tynku - czuć moc, dobrze tłumi drgania. Dość topornie chodzi regulowany uchwyt. W milwakuee PLH28XE - lepiej to wykonali. Ogólnie Milwakuee i Metabo KHE przegrały z Makitą ceną i kosztem części zamiennych gdzie w Makicie komplet części to jakieś 2000zł a w Milwakuee prawie 4000zł. Prawdziwym testem jest długoterminowe działanie - tu mi trudno powiedzieć, w razie czego jest 3 lata gwarancji. Obroty ma regulowane w zależności od przyciśnięcia przyciku, instrukcja jest przejrzysta.
Dewalt przegrał tym, że na filmach Youtube widać że Makita wiećej mocy wkłada w wiercony element a nie w operatora - jest po prostu wydajniejsza. Makita HR2811FT ma jedną wadę - nie ma dla niej osłony przeciwpyłowej - tzn zamówiłem i miała pasować a nie pasuje.