Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Buderus GB022 - nie grzeje, błąd 2F

m.zych 09 Jun 2017 14:19 7560 7
  • #1
    m.zych
    Level 9  
    Witam,

    Mam problem z piecem Buderus GB022. Od jakiegoś czasu pojawia się błąd 2F.

    Sprawdzałem w instrukcji serwisowej - może to być związane z czujnikiem zasilania lub czujnikiem temperatury bezpieczeństwa. Sprawdzałem multimetrem oba czujniki i nie wykazują znaczących różnic w odczytach dla danej temperatury (różnice rzędu kilku omhów).

    Błąd ten pojawia się podczas startu palnika. Pomaga kilkukrotne wyłączenie i włączenie pieca.

    Podczas tego typu restartów często znów pojawia się błąd 2F. Po uruchomieniu pieca pojawiają się kolejno symbole OU->OC->OL->H (z dolną i górną kreską). Błąd 2F pojawia się od razu po H (H widoczne jest przez ułamek sekundy).

    Wzywałem serwisanta Buderusa kilkukrotnie do tematu i w tym momencie już nie wiem co z tym piecem dalej zrobić. Serwisant twierdził że to jest kwestia zużytego wymiennika i go wymienił, później stwierdził że piec należy kompleksowo przeczyścić i też to zrobił. Następnie coś tam zmieniał w konfiguracji. Nic z tego nie pomogło.

    Możecie coś pomóc w temacie?
  • #2
    BUCKS
    Level 39  
    He he, podoba mi się, gdy autoryzowany serwisant wymienia części na chybił trafił, ale usterka dalej występuje.
    Przez takich partaczy traci potem reszta tych prawdziwych zawodowców.
    Pól biedy jak to naprawa gwarancyjna gratis ale jak klient płaci to dla mnie jest to oszustwo i wyciąganie kasy.

    Jak dobrze zrozumiałem błąd ma związek z przegrzewaniem kotła, krótko po jego starcie.
    Na Twoim miejscu sprawdziłbym do jakich wartości rośnie temperatura na tych czujnikach zanim pojawi się ów błąd. Może czujnik działa dobrze przy temperaturze pokojowej, a przy wyższej jak chodzi palnik to świruje. Zakładam, że np. w ustawieniach serwisowych kotła możesz sprawdzić aktualne wskazania temperatury na każdym z tych czujników.

    Z ciekawości rzuciłem okiem na instrukcję serwisową Twojego kotła i błąd 2F oznacza:
    Quote:
    Czujnik zasilania i czujnik temperatury bezpieczeństwa nie zanotowały wzrostu
    temperatury wody grzewczej po starcie palnika albo różnica temperatury między
    czujnikiem zasilania a czujnikiem temperatury bezpieczeństwa jest za duża.

    Dla mnie oznacza to tyle, że błąd wyskoczy jeśli czujniki nie będą reagowały odpowiednio szybko na zmiany temperatury albo jeden z nich będzie uszkodzony co wpłynie na znaczne rozbieżności między wskazaniem jednego i drugiego czujnika.
    Dlatego wyżej wspomniane przeze mnie odczyty temperatur mogą być tu kluczowe i wyjątkowo wymowne.
    Poza tym proces "naprawy" tego błędu opisano w rozdziale 25, choć wydaje się banalny to warto sprawdzić wszystkie te elementy.
    Nie wiem jak wyglądają te Twoje czujniki ale ja w kotle Vaillant mam takie niemal hermetycznie zabudowane, które po zdemontowaniu reagowały na zmianę temperatury spowodowaną samym chuchnięciem na nie ciepłym powietrzem z ust.
    U Ciebie przydałby się test, czy czujniki zareagują i będą miały identyczny opór ale symulując wyższą temperaturę, zbliżoną do tej jaka panuje w instalacji po odpaleniu palnika. Ja swoje mógłbym np. zamoczyć w gorącej wodzie i zmierzyć opór ale ponoć nie każdy czujnik jest, aż tak wodoodporny.
  • #3
    m.zych
    Level 9  
    Dzięki za odpowiedź.

    Dzisiaj nagrałem film jak piec zachowuje się zaraz po włączeniu - nie zaczyna nawet grzać (nie wzrasta temperatura) i od razu pojawia się błąd 2F. Tak więc nie jest to spowodowane różnicą w odczytach temperatur na czujnikach podczas grzania (przy wyższych temperaturach).





    Ma ktoś jakieś pomysły co zrobić?
  • #4
    BUCKS
    Level 39  
    Z pierwszej chwili wystraszyłem się, że Twój kocioł chodzi jak betoniarka ale to pewnie pralka tak hałasuje :D

    Na filmiku widać, że palnik na chwilę się włącza (ikona płomienia i zmieniająca się temperatura o parę stopni), zresztą tak też wynika z instrukcji, że przy włączeniu odpala na chwilę palnik.

    Błąd 2F wg instrukcji sugeruje, że problem tkwi w czujnikach temperatury albo jeśli nie w samych czujnikach to szukałbym problemu w innym elemencie, który pośrednio wpływa na błędy w odczytach temperatury np. brak/zakłócony przepływ wody w układzie kotła.
    Nadal nie zrobiłeś testu czujników, a to moim zdaniem podstawa do dalszych rozważań, a jak widać kocioł blokuje się już przy 45 stopniach.
    Wystarczy, ze jeden czujnik reaguje prawidłowo i pokazuje np. 45 stopni, a drugi przekłamuje, wskazując zbyt niską lub zbyt wysoką temperaturę. Taki stan elektronika może odczytywać jako awarię, co skutkuje blokadą kotła, aby uchronić go przed potencjalnym przegrzaniem.

    Masz super instrukcję serwisową, dość szczegółowo opisane procedury testowe, także jestem pod wrażeniem.
    W rozdziale 111 masz podaną rezystancję czujników z krokiem co 5 stopni, także możesz precyzyjnie w warunkach amatorskich stwierdzić, czy są one sprawne i działają prawidłowo zgodnie ze swoją charakterystyką.

    Wg instrukcji rezystancja czujnika przy temperaturze:
    - 35 stopni to 6 754 Ohm
    - 40 stopni to 5 594 Ohm
    - 45 stopni to 4 656 Ohm
    - 50 stopni to 3 893 Ohm
    Skoro na wyświetlaczu miałeś 45 stopni to już wiesz ile mniej więcej powinien pokazać multimetr. Przydałoby się sprawdzić ile na wyświetlaczu wskazuje drugi czujnik ale nawet jeśli nie masz wglądu to pomiar rezystancji da Ci odpowiedź jaką w danej chwili rejestruje on temperaturę i na ile różni się ona od tego pierwszego czujnika.

    Jeśli twierdzisz, że Twój kocioł w ogóle nie załącza palnika to tym bardziej masz uwalony czujnik, bo zimny kocioł bez pracy palnika nie może w praktyce uzyskiwać 45 stopni. U mnie zimny kocioł przy obecnych "upałach" ma na czujniku zasilania i czujniku wymiennika c.w.u. 25/26 stopni i to jest realna wartość.
  • #5
    Nargo
    Level 21  
    1) Czy kocioł jest dobrze odpowietrzony?
    2) Otwarte zawory pod kotłem?
    3) Po zięciu obudowy na rękę jaka jest temp wody na wyjściu z komory spalania?
  • #6
    m.zych
    Level 9  
    Dzięki za wszystkie wskazówki i podpowiedzi.

    Siadłem dzisiaj do tematu i sprawdziłem multimetrem jeszcze raz oba czujniki.

    Ciekawe, że na początku piec pokazywał temperaturę 47 oC, a po wyłączeniu i włączeniu zaczął wskazywać 23 oC.

    Poniżej zapisy wskazań dla różnych temperatur (czujnik bezpieczeństwa - CB; czujnik zasilania - CZ):
    23 oC: CB = 11590 ; CZ = 11480
    27 oC: CB = 9030 ; CZ = 10020
    30 oC: CB = 6900 ; CZ = 8200
    32 oC: CB = 7680 ; CZ = 8050
    37 oC: CB = 5240 ; CZ = 6850
    45 oC: CB = 3300 ; CZ = 4900

    Porównując to z danymi z instrukcji i wykresem pomocniczym (załączam, może się komuś przyda) wychodzi, że padnięty będzie czujnik bezpieczeństwa. Co o tym sądzicie?
  • #7
    BUCKS
    Level 39  
    Pi razy oko to wygląda, że wyświetlacz wskazuje temperaturę z czujnika zasilania (CZ), który jest umiejscowiony gdzieś na dole przy wymienniku płytowym. Z kolei czujnik bezpieczeństwa (CB) jest na górze przy palniku, więc z założenia będzie miał trochę wyższą temperaturę, co też potwierdzają Twoje pomiary.
    Przydałoby się sprawdzić, czy możesz na wyświetlaczu podejrzeć aktualne wskazania CB.
    Przy CB to jedynie przy pomiarach dla 30 i 32 stopni widać, że uległ on ochłodzeniu, czyli palnik musiał się wyłączyć na chwilę, po czym znowu się włączył i podnosił temperaturę.
    Ale mimo wszystko nie widzę żadnych niepokojących różnic, więc mój wariant ze zbyt dużą różnicą temperatur pomiędzy dwoma czujnikami raczej odpada.

    Z kolei zastanawia mnie fakt, że czujnik wskazywał 47 stopni, a po restarcie zasilania nagle pojawiły się 23 stopnie.
    Zakładając, że wyświetlacz pokazuje wskazania CZ to można domniemywać, że to on świruje.
    Przydałoby się znać rezystancję czujników przy 47 stopniach i przy 23 po restarcie zasilania, aby stwierdzić, czy to właśnie problem czujnika, który losowo gubi rezystancję, czy może raczej to usterka elektroniki.
    Elektronika to spory wydatek, więc jeśli czujnik nie był czyszczony to zdemontuj go i wyczyść, sprawdź połączenia elektryczne, czy ewentualne gubienie rezystancji to nie tzw. problem kabelka.
    Jeśli oba czujniki są identyczne to możesz spróbować zamienić je miejscami i wtedy porobić testy.

    Finalnie możesz zaryzykować i kupić nowy czujnik ale miej na uwadze, że może to być problem płyty głównej.
  • #8
    m.zych
    Level 9  
    Dzięki wszystkim za pomoc w temacie. Próbowałem wyczyścić czujnik zasilania, ale ostatecznie pomogła jego wymiana. Teraz od jakiś 2-3 tygodni piec chodzi bez problemu :)