krzysiek_krm wrote: Jest jednak różnica między wykonaniem fabrycznym a amatorskim. Producent samochodu wykonuje swoim rozwiązaniom rozmaite testy bezpieczeństwa, poparte stosownymi certyfikatami, prywatny użytkownik nie ma takiej możliwości. A jak się taki zamontowany amatorsko magnes urwie i zablokuje drzwi w najmniej odpowiednim momencie (uchowaj Boże od wszystkich takich momentów) to co wtedy ?
No właśnie co w takim razie z ingerencją w obwody sterowania niskonapięciowego prądowego ?
Zamki montowane w Toyocie, Mazdzie ,Hondzie i Mitsubishi, a także w Hyundai 'u posiadają nawet miejsce na wklejenie magnesu ,niewielkiego magnesu( mowa tu o gabarycie 5x5x8 mm) i montaż czujnika halotronowego .
krzysiek_krm wrote: czyli, jak mniemam, wtedy i tylko wtedy gdy użytkownik jest w aucie. Chodzi zapewne o jakiś element dekoracyjny, i tak "sygnalizacja" jest na podstawie stanu "dynksa" do ręcznego zamykania i otwierania.
Widząc sygnalizację zamknięcia można domniemać ,że drzwi są zamknięte ,kiedy one będą w rzeczywistości otwarte .Tym sposobem można "zgubić " młodocianego pasażera . Temat brzmi " Ledy w drzwiach samochodu
sygnalizujące otwarcie/zamknięcie centralnego zamka" a więc nie sygnalizacja pracy centralnego zamka . Zasadnicza różnica.
krzysiek_krm wrote: Upewnij się, że ten przekaźnik faktycznie jest bistabilny z jedną cewką sterującą, z jego nazwy wynika, że jest "zwykły", to znaczy, że przy wysterowanej cewce się załącza, przy niewysterowanej wyłącza.
W Twoim przypadku potrzebny jest przekaźnik bistabilny, mający "pamięć", to znaczy podajesz krótki impuls na cewkę (w jednym kierunku), przekaźnik się przełącza (SET) i trwa w tym stanie mimo braku sterowania cewki, podajesz krótki impuls na cewkę (w drugim kierunku), przekaźnik się przełącza (RESET) i znowu trwa w tym stanie mimo braku sterowania cewki.
Przekaźnik bistabilny każdego rodzaju ,a są ich trzy podstawowe rodzaje ,zawsze ma dwa stany stabilne bez zasilania ,jak wskazuje sama nazwa .
Druga kluczowa sprawa ,to rodzaj zastosowanego sterownika centralnego zamka oraz rodzaj siłowników . Jest zasadnicza różnica pomiędzy domonotwanymi układami uniwersalnymi a centralnymi zamkami seryjnymi montowanymi w "japończykach" .
I od tego należało by zacząć . Jak centralny zamek jest sterowany z kluczyka drzwi kierowcy ,czy pilota ,czy też z kluczyka i pilota .
Wartoby było też ,aby autor wyraźnie określił przeznaczenie sygnalizacji i jego wymagania .
krzysiek_krm wrote:
aaanteka napisał:
Wykonujemy kontaktronowe czujniki poziomu cieczy dla bojowych wozów strażackich z magnetycznym pływakiem i od lat nie ma z tym problemu ,a wibracje choćby od pracujących pomp są o wiele większe niż w aucie osobowym.
Tak z czystej ciekawości, ile sobie winszujecie, czy ta cena jakoś koresponduje z oczekiwaniami autora ?
Nie potrzebny sarkazm ,nie na miejscu . Moja wypowiedź potwierdza tylko praktyczne zdanie egzaminu takiego rozwiązania . W przeciwieństwie stosowania przekaźników bistabilnych sygnałowych nie przystosowanych do eksploatacji w motoryzacji .
babuh wrote: Jestem zwolennikiem rozwiązania czysto elektrycznego. Chciałbym uniknąć dodatkowych mechanicznych komponentów stąd moja obecność tutaj.
Ostatecznie mogę zastosować jakiś mikroprzełącznik który będzie zwierał/rozwierał obwód przełączania koloru.
To może w takim razie zastosuj stan jednego wyjścia sterującego z centralki pin 6 lub 12 i przerzutnik D sterujący diodami . Czysto elektroniczne rozwiązanie .Aby było elegancko zastosuj transoptor na wejściu .
Inna alternatywa czyjniki Halla, czy też magnetoelektryczne mierzące prąd na przewodach zasilających centralny zamek , komparatory i tak samo przerzutnik .