Ekspres Zelmer Maestro 13Z012 - Cieknie blok

Ekspres jak w temacie. Była uszkodzona uszczelka kolbowa, wymieniłem, ale problem nie zniknął, a mianowicie para wydostaje się z bloku grzewczego, ale z samego dołu, tam gdzie jest wyprowadzenie pod kolbę i para leci do środka ekspresu.
Czy jest tam jakaś uszczelka, która można wymienić, bo tego nie widać, czy będzie to pęknięcie bloku?

Może ma ktoś obrazek z instrukcji serwisowej z wykazem części, pomogłoby mi to zlokalizować miejsce i możliwość naprawy.

Wyciek na kotła:
- wyciek przez uszczelkę pomiędzy połówkami,
- wyciek między kolba a uszczelka - poluzowane śruby mocujące kocioł do blachy,
- pęknięta dolna połówka kotła (w okolicach śrub mocujących),
- wyciek przy wężykach (oringi wężyków).

Zapewne uszczelka.. Nie zdarzyło mi się nigdy pęknięcie bloku..

Producent przewiduje wymianę całego termobloku wiec na schemacie zobaczysz tylko kompletny termoblok.
Oczywiście na schemacie nie ujrzysz tez miejsca wycieku..

Sa tam dwie uszczelki.. Jeden zwykły oring bez problemu można kupić.. Druga podłużna.. Oring tylko podłużny.. Raczej do kupienia tylko w wyspecjalizowany ch sklepach.

Straszny szajs ten ekspres wiem bo miałem.
U mnie było to samo natomiast w moim przypadku uszkodzone było "gniazdo" kolby jakaś erozja czy inna korozja czy inny kij. I uszczelka praktycznie nie miała szans doszczelnić.
Musiałem to rozebrać jak pamiętam trzeba było długiego śrubokręta a potem przeszlifowałem to żelastwo na mokro na szkle na drobnym papierze. Za dużo zdjąć tam materiału nie można.

Tam gdzie przychodzi uszczelka 8.
Zanim doszedłem do tego co jest uszkodzone wymieniłem dwie uszczelki których zdobycie było prawie niemożliwe bo nawet w zelmerze na stanie nie mieli. W końcu w zelmerze się pojawiły i zamówiłem z zelmera bezpośrednio.
Natomiast jakość na przykład tego materiału z którego wykonana jest podstawa jest żałosna bo okazało się że się toto pod farbą utlenia farba odłazi wyłażą purchle etc. Jakieś amelnium to jest a oni to to pomalowali

OK, wykręcę blok i sprawdzę dokładnie. Między połówkami na pewno nie, wyciek jest z samego dołu kotła tam gdzie już jest wyjście na kolbę.

--------------
Wyciek z dolnej części bloku. Konieczna wymiana tej owalnej uszczelki (gdzie ją można dostać?) czy spróbować oczyścić z kamienia i przykręcić ponownie?

Zamieszczam zdjęcie, bo wszędzie go szukałem i nie ma, więc się przyda dla potomności internetowej


Dodano po 27 [minuty]:

Tommy82 wrote:

Straszny szajs ten ekspres wiem bo miałem.

Natomiast jakość na przykład tego materiału z którego wykonana jest podstawa jest żałosna bo okazało się że się toto pod farbą utlenia farba odłazi wyłażą purchle etc. Jakieś amelnium to jest a oni to to pomalowali

Masz rację, tak samo ten przekaźnik, który każdemu się pali, zapewne specjalnie takie dali, by było awaryjne. Włożyłem mocniejszy i jest spokój.
Mam za darmo ten ekspres, więc póki co zainwestowałem w niego 15 zł (uszczelka i przekaźnik) przez 1,5 roku działania
Pod sitkiem koło kolby także odlazła farba, która go zatkała, i się zrobiły pęcherze.



Przyczyną nieszczelności zapewne będą te pęcherze na styku bloków. Tommy82, pomogło przeszlifowanie i wyrównanie tego?

U mnie awaria była w gnieździe kolby na dole i to było wgłębienie więc się go pozbyłem do płaskiego i kolba kolba dochodziła troszkę bardziej w bok.
Czy tu przeszlifowanie coś da naprawdę nie wiem nie jestem nawet pewny czy to się złoży dobrze po przeszlifowaniu w tym miejscu. Jakieś purchle mogą być też pod tą uszczelką i to tamtędy ucieka.

No niestety ucieka też z górnego bloku bo pełno tych nierówności się narobiło jak się okazuje po rozebraniu bloku. Widocznie skończył się jego czas

MARCIN.SLASK wrote:

13z012_wyd.3_12.2012.pdf
Download
(972.1 KB).

Witam, czy jest gdzieś grafika pokazująca wszystkie elementy wymienione w instrukcji ?
Właśnie przestał mi działać ekspress - nie leci woda (z głowicy i spieniacza) i chciałbym go rozebrać.

To po prostu pompka padła myślę i nie trzeba tam za wiele rozbierać tylko plecki odkręcić i ją wyjąć wyciągając wężyki i odkręcić. Jak patrzyłem to mało jest tych niebieskich nie pamiętam jaki producent, ale możesz pewnie zastąpić jakaś UKLĄ o podobnych parametrach i takich samych wyjściach.

Pitt822 wrote:

To po prostu pompka padła myślę i nie trzeba tam za wiele rozbierać tylko plecki odkręcić i ją wyjąć wyciągając wężyki i odkręcić. Jak patrzyłem to mało jest tych niebieskich nie pamiętam jaki producent, ale możesz pewnie zastąpić jakaś UKLĄ o podobnych parametrach i takich samych wyjściach.

Dzięki za odpowiedź. Śrubki od plecków odkręciłem ale coś jakby trzyma od dołu i nie wiem czy coś jeszcze odkręcić czy ciągnąć (boję się że pęknie). Czy jakiś link do pompki (sklep/aukcja) lub przykładowy model mógłbym prosić ?
Pozdrawiam

Tam jeszcze są takie plastikowe zaczepy musisz wyjąć na siłę podważyć śrubokrętem jakimś szerokim tak żeby się wygięło trochę.

Nie pamiętam jaki tam był model tej pompki, jest na niej napisane jaka moc.
Z tego co widzę na necie to ta niebieska jest 47W jakaś firma CEME, ale zobacz jaką ty masz i kup taką sam moc i podłączenia.

Ta niebieska niestety jest tak złożona, że trzymają ją takie metalowe łapy i nie da się rozkręcić jej i wymienić sprężyny jak w ULKAch.

Widzę na allegro jest jedna taka numer aukcji 7383424401, ale sprawdź czy taką samą masz i czy to na pewno pompka nie działa. Jak uruchomisz ekspres bez plecków i pompka będzie tylko strzelać i nie pompować to znaczy że ona. Oczywiście uważaj bo tam jest wysokie napięcie i nie wkładaj łap jak jest podłączony

A żeby odłączyć wężyki są takie zawleczki, jest trochę zabawy by je wyjąc i potem włożyć

Pitt822 wrote:

Tam jeszcze są takie plastikowe zaczepy musisz wyjąć na siłę podważyć śrubokrętem jakimś szerokim tak żeby się wygięło trochę.
...

Faktycznie były zaczepy od góry. Odkręciłem i wszystko wygląda dobrze. Podłączyłem, nie ma wycieków ale faktycznie albo pompka albo przewód zatkany ponieważ uruchamia się ale woda nie leci (filmik w załączeniu). Jak sprawdzić czy pompka działa dobrze aby bez powodu nie kupić nowej ?

Widzę, że masz Elkę, możesz ją wyjąć i rozkręcić, przypuszczam, że pękła sprężyna w środku pompki. Tylko uważaj przy rozbieraniu bo tam jest taka szklana malutka kulka, którą łatwo zgubić i pamiętaj kolejność w jakim było składane i gdzie ta kulka ma być z której strony.
Wcześniej najlepiej obejrzyj sobie filmiki na YT jest kilka z różnymi rodzajami pompek. np. https://www.youtube.com/watch?v=DoO9ckyJ-rs
Najlepiej znajdź jakiś filmik gdzie ktoś rozbiera Twój model nie wiem jaki masz nie widać, ale jest napisane na pompce.
Do niektórych modeli można dokupić części (sprężynę, uszczelki) i wymienić ale nie wiem czy taniej nie wyjdzie wymiana pompki.

Dzięki za wskazówki. Na filmiku widać nawet dwie małe kuleczki. Jutro rozbiorę pompkę i napiszę czy to faktycznie sprężyna. Pozdrawiam

Sprawdziłem i mam pompkę ULKA model EFM typ EP5FM (230V 40W). Rozkręciłem na drobne części i wszystko wygląda dobrze (żadna sprężyna nie jest pęknięta). Jak sprawdzić czy pompka jest uszkodzona? tzn chciałbym wiedzieć czy to pompka czy sterowanie pompką (woda nie jest zasysana do pompki od dołu)?

No woda idzie od dołu, podłącz ten wężyk i zobaczysz czy pluje wodą / powietrzem jak przyłożysz palec. I poczujesz czy w ogóle pracuje tylko uważaj na prąd nie dotnij paluchem do kabla , Może uszkodził się ten przełącznik termiczny na niej, musisz szukać przyczyny.
W moim był spalony przekaźnik na płytce i nie wyłączało grzania, ale on do pompki raczej nic nie ma. Tak czy owak obejrzyj go czy się nie przetapia, bo one się bardzo często lubiły psuć bo wsadzili za słaby (celowe postarzanie produktu).

Szkoda, że przed rozebraniem pompki nie sprawdziłeś czy sama pompka zaciąga wodę i pompuje (tak jak poprzednik napisał). Czerwone ULKI dość wytrzymałe są, w przeciwieństwie do zamienników niebieskich / szarych, które także były montowane.
Przyczyną może być np: zator z kamienia wapiennego.

MARCIN.SLASK wrote:

Szkoda, że przed rozebraniem pompki nie sprawdziłeś czy sama pompka zaciąga wodę i pompuje (tak jak poprzednik napisał). Czerwone ULKI dość wytrzymałe są, w przeciwieństwie do zamienników niebieskich / szarych, które także były montowane.
Przyczyną może być np: zator z kamienia wapiennego.

Wygląda na to, że nie zaciąga wody, ponieważ wężyk od wody przed pompką jest pusty (suchy) za każdym razem przy próbie uruchamiania.

a podłączyłeś zbiornik z wodą?
Może cewka w pompce się spaliła, jak masz miernik to sprawdź czy nie ma przerwy.

Tak jasne, że zbiornik podłączyłem i wodę miało skąd brać. Zastanawiam się czy to, że słychać odgłos pracy pompy (jak na filmiku załączonym wcześniej) świadczyć może ewidentnie o uszkodzeniu pompy czy sterowania ?

I co kolego udało Ci się dojść do tego co było przyczyną? Pytam bo mam ten sam problem.

dj_locco wrote:

I co kolego udało Ci się dojść do tego co było przyczyną? Pytam bo mam ten sam problem.

Tak, odwiedziłem znajomego elektronika i okazało się, że odkamienianie octem jest do bani i wszystko się zatkało.
Znajomy odkamienił, polecił "kamix" do czyszczenia i działa do dzisiaj

I mnie spotkała przypadłość, że ekspres zaczął cieknąć. Niestety wyciek niewidoczny. Jak rozebrałem termoblok to podłużna uszczelka, która była widoczna w poście #5 jest w stanie kiepskim. Udało mi się taką dostać, nawet oryginalną, ale niestety dalej cieknie. I powód obstawiam też w tym co pojawiło się wyżej, mianowicie nierówności w miejscu, które przylega z drugiej strony do tej uszczelki, a jest na zdjęciu tutaj widoczne:

Podszlifuję to, ale wydaje mi się, że na wiele się to nie zda. Jest na to jakiś patent?? Bo ja mam pomysł brawurowy, żeby obie części splanować jak głowicę w samochodzie - ciekawe co w warsztacie powiedzą na taką robotę
Ale może jest sposób prostszy? Podpowiecie?? Kwestię opłacalności i pracochłonności możemy pominąć - uszczelkę nową już mam, robię dla siebie

Jak są nierówności przeszlifować delikatnie i silikonem czarnym do bloków silnika odpornym na wysokie temperatury dać jak ta uszczelka dać skręcić i już nic nie będzie ciekło silikon uszczelni to dokładnie taka mała podpowiedz dla potomnych bawię się w takie różne naprawy miłego wszystkim.