Dzień dobry.
W Ravce którą kupiliśmy od ciotki był już zamontowany zestaw głośnomówiący Parrot ck3100. Używałem go tylko raz, żeby zobaczyć czy działa. Pewnego razu jednak radio przestało grać, a dokładniej wyświetlacz działał, a z głośników nawet szum się nie wydobywa. Parrot też jest totalnie martwy. Pewien mechanik radził że trzeba zdemontować zestaw głośnomówiący i radio powinno ruszyć, jednak po odłączeniu modułu cały czas cisza, a żeby zdemontować go zupełnie to trzeba się trochę pobawić w rozłączanie połączonych na krótko kabli. Dzisiaj inny mechanik sprawdzał i do radia napięcie dochodzi i nie jest w stanie tak na szybko mi powiedzieć co może być grane. Może ma ktoś pomysł jak to naprawić, albo chociaż gdzie szukać rozwiązania problemu.
Z góry dzięki za każdą pomoc.
W Ravce którą kupiliśmy od ciotki był już zamontowany zestaw głośnomówiący Parrot ck3100. Używałem go tylko raz, żeby zobaczyć czy działa. Pewnego razu jednak radio przestało grać, a dokładniej wyświetlacz działał, a z głośników nawet szum się nie wydobywa. Parrot też jest totalnie martwy. Pewien mechanik radził że trzeba zdemontować zestaw głośnomówiący i radio powinno ruszyć, jednak po odłączeniu modułu cały czas cisza, a żeby zdemontować go zupełnie to trzeba się trochę pobawić w rozłączanie połączonych na krótko kabli. Dzisiaj inny mechanik sprawdzał i do radia napięcie dochodzi i nie jest w stanie tak na szybko mi powiedzieć co może być grane. Może ma ktoś pomysł jak to naprawić, albo chociaż gdzie szukać rozwiązania problemu.
Z góry dzięki za każdą pomoc.