PCB do testera wzmacniaczy operacyjnych z EDW 4/99

Jak układ rozróżnia wzmacniacz dobry vs zwalony? Czy dobrze ogarniam: led miga=dobry, nie miga lub świeci stale = popsuty?

Piottr242 wrote:

led miga=dobry, nie miga lub świeci stale = popsuty?

Dokładnie tak!

W dosyć intuicyjnym i dobrym programie o nazwie DipTrace..
Darmowy do 300 pinów i dwóch warstw.

muszę sobie coś takiego wykonać... podobne urządzenie na alledrogo kosztuje chyba 80PLN jak pamiętam.

Wzory laminatu i warstwa opisowa są w pdfach.. Z resztą pliki wsadowe do diptrace też wrzuciłem spakowane..

AVE...

DipTrace to najlepszy program do projektowania PCB z dostępnych...
Mam jedną sugestię dla autora: zamień podstawki na precyzyjne - te standardowe źle znoszą częstą wymianę układów. Jeszcze lepszą opcją byłoby użycie podstawki ZIF, ale tanie są, niestety, zbyt tanie, a dobre są za drogie...

Wiem, że kiepskie takie miałem pod ręką i zostały. W zasadzie to sam dzisiaj również miałem to zasugerować.. Ze względu na te duże rezystancje, jak styku nie ma pewnego to ledy nierównomiernie migają i trzeba układem poruszyć
ZIFy byłyby najlepsze do tego zastosowania.

Kilka osób zapytało mnie o wykonanie płytki do tego testera. Przyszła mi do głowy myśl, że przy większej liczbie sztuk to opłacałoby się zamówić u podwykonawcy ładne zieloniutkie z pobielonymi padami...
Ktoś chętny

Niby umiem zrobić sam, ale jakby sensownie kosztowały to może bym i reflektował.

Ciekawe jak by się testowało takie wzmacniacze operacyjne jak MAA501, 502, 504 lub ua709 z zewnętrznymi obwodami do kompensacji.
Chętnie bym kupił gotową płytkę.

Już nie przesadzajmy, wykonanie takiej płytki jest proste, jak barszcz. Wątpliwe jest, żeby zebrała się odpowiednia grupa zainteresowanych płytką fabryczną. Przy tak prostym projekcie i stosunkowo dużej powierzchni stosunek kosztów do efektu jest raczej mizerny, stąd większość forumowiczów zapewne wybierze domowe metody wytwarzania PCB. W płytkarni być może zrobi sobie płytki ktoś z nadmiarem walorów w portfelu i wtedy od niego będzie można ew. odkupić jakieś pojedyncze egzemplarze, na spontaniczne zebranie grupy raczej bym nie liczył.

Wykonałem ten tester i .... mam mieszane uczucia. Projekt PCB zawiera tak cienkie ścieżki, ze gołym okiem trudno stwierdzić czy uległy gdzieś podtrawieniom bądź niedotrawieniom i występują zwory pomiędzy ścieżkami. Dlatego też 12PLN wydałem na specjalną lupę przy 1PLN nakładów na ten tester. Musiałem kupić 9 sztuk rezystorów 5M1 oraz jeden kondensator 470n. Reszta znaleziona w szpargałach. Odpalałem go sekcjami i zanim kupiłem te rezystory do sekcji pierwszej wsadziłem 4M7 i ta sekcja zachowuje się różnie. Zamiast migać światło diody LED mruga w szybkim tempie (takie drżenie) co często widać tylko patrząc na diodę z boku. Zachowuje się tak w 90% badanych układów, więc chyba powinno być OK bo ie wierzę że 90% układów TL072 mam uszkodzone. Ostatnia sekcja trudno powiedzieć czy działa. Mam tylko jeden układ TL074 i dioda ostatniej sekcji zapala sie na chwilę po podaniu zasilania, a potem gaśnie. Albo coś nie tak z kondensatorem (był nowy i nie mierzyłem go) albo może układ scalony rzeczywiście ma niesprawną sekcję. Tranzystor przed wlutowaniem był sprawdzany na testerze.

Dokładnie tak to też czuję, niby coś nam zamruga, ale nie mamy żadnej miarodajnej informacji na temat jakichkolwiek parametrów. Moim zdaniem to taki osprzęt z gatunku ciekawostek.

Fajny gadżet.

plichta wrote:

Fajny gadżet.

O wiele lepiej zaprojektowany Masz zamiar udostępniać gdzieś wzór pcb?

PCB jest oryginalne (autora tematu) a ja dodałem płytkę PCB uniwersalną z wlutowaną w nią podstawką ZIP. Obie płytki połączone są między sobą cienkimi przewodami. Płytki tworzą dwie warstwy oddzielone tulejkami dystansowymi. Płytka uniwersalna styka się bezpośrednio od spodu z panelem przednim testera. Jak kogoś interesuje mogę poszukać druku do panelu przedniego, który jest wytrawiony z laminatu. Wytrawiony laminat pomalowałem farbą w sprayu a następnie zeszlifowałem drobnym papierem ściernym aż do ukazania się napisów. Następnie pomalowałem całość lakierem.