Witam
Przeszukiwałem już formum w poszukiwaniu odpowiedzi ale wątki które już się toczyły nie do końca wyczerpują temat.
Otóż zakupiłem nowego Opla Corsę z fabrycznym mało wypasionym radiem.
http://www.bartex-caraudio.pl/images/Raida/fabryczne/OpAdam-rad1.jpg
W poprzednim aucie miałem zawsze suba w bagażniku i powiem szczerze że tak się przyzwyczaiłem że nie przepuszczałem że zwykły sub (w moim przypadku POWERBASS M124) może dawać tyle radości. Nie powiem Corsa brzmi ... zadowalająco , a na pewno o wiele lepiej niż Skoda Fabia czy Fiat Tipo przy tym samym standardzie czyli bez dopłaty, a za dotykowe radio dopłata wynosiła chyba ze 3000zł.
Jedyne czego mi brakuje to bass z tyłu auta.
Teraz problem tkwi w tym jak w miarę bezinwazyjnie podpiąć wzmacniacz pod to fabryczne radio. W salunie powiedzieli mi że nie mają takiej możliwości , nie znają się i w ogóle tak w zasadzie to jestem pierwszym klientem który narzeka na jakość audio.
OK - w poprzednim aucie zakładałem sam całą instalację więc zacząłem kombinować. Na tą chwilę jedyną opcją jaką widzę to podpięcie się pod przewody głośników tylnych i podprowadzeni ich pod wzmacniacz na wejście High Input. Pozostaje jeszcze sprawa przewodu remote. Zawsze brałem go z tyłu radia ale mając przed sobą taką ścianę jak ślicznie zmontowane nowe auto nawet do głowy mi nie przychodzi aby cokolwiek rozbierać. Jest na allegro takie oto urządzonko:
Konwerter sygnału audio RCA + remote - Hollywood Energetic HLC-3
http://allegro.pl/hollywood-hlc-3-konwerter-sygnalu-audio-remote-on-i6521334946.html
Gdyby zastosować ten konwerter wtedy można było by się podpiąć pod wzmacniacz przewodami RCA. Jednak są opinie że dźwięk będzie koszmarny i w ogóle nie ma sensu, natomiast ja potrzebuję jedynie/aż napędzać suba , a nie głośniki przednie. Przód jest ok a w przyszłości wymienił bym głośniki fabryczne i wygłuszył drzwi.
Bardzo proszę o porady.
Przeszukiwałem już formum w poszukiwaniu odpowiedzi ale wątki które już się toczyły nie do końca wyczerpują temat.
Otóż zakupiłem nowego Opla Corsę z fabrycznym mało wypasionym radiem.
http://www.bartex-caraudio.pl/images/Raida/fabryczne/OpAdam-rad1.jpg
W poprzednim aucie miałem zawsze suba w bagażniku i powiem szczerze że tak się przyzwyczaiłem że nie przepuszczałem że zwykły sub (w moim przypadku POWERBASS M124) może dawać tyle radości. Nie powiem Corsa brzmi ... zadowalająco , a na pewno o wiele lepiej niż Skoda Fabia czy Fiat Tipo przy tym samym standardzie czyli bez dopłaty, a za dotykowe radio dopłata wynosiła chyba ze 3000zł.
Jedyne czego mi brakuje to bass z tyłu auta.
Teraz problem tkwi w tym jak w miarę bezinwazyjnie podpiąć wzmacniacz pod to fabryczne radio. W salunie powiedzieli mi że nie mają takiej możliwości , nie znają się i w ogóle tak w zasadzie to jestem pierwszym klientem który narzeka na jakość audio.
OK - w poprzednim aucie zakładałem sam całą instalację więc zacząłem kombinować. Na tą chwilę jedyną opcją jaką widzę to podpięcie się pod przewody głośników tylnych i podprowadzeni ich pod wzmacniacz na wejście High Input. Pozostaje jeszcze sprawa przewodu remote. Zawsze brałem go z tyłu radia ale mając przed sobą taką ścianę jak ślicznie zmontowane nowe auto nawet do głowy mi nie przychodzi aby cokolwiek rozbierać. Jest na allegro takie oto urządzonko:
Konwerter sygnału audio RCA + remote - Hollywood Energetic HLC-3
http://allegro.pl/hollywood-hlc-3-konwerter-sygnalu-audio-remote-on-i6521334946.html
Gdyby zastosować ten konwerter wtedy można było by się podpiąć pod wzmacniacz przewodami RCA. Jednak są opinie że dźwięk będzie koszmarny i w ogóle nie ma sensu, natomiast ja potrzebuję jedynie/aż napędzać suba , a nie głośniki przednie. Przód jest ok a w przyszłości wymienił bym głośniki fabryczne i wygłuszył drzwi.
Bardzo proszę o porady.