Mam problem z myjką Karcher WV Classic. Po jej rozebraniu okazało się, że silniczek ma bardzo duży luz na tulejce, jest pokryty nalotem rdzy a na płytce z elektroniką są w kilku miejscach białe naloty lub oznaki rdzy. Wymieniłem tulejki w silniczku, oczyściłem płytkę i poprawiłem luty.
Myjkę można włączyć, silniczek pracuje ale jest nadal problem z ładowaniem - po podłączeniu zasilacza (daje 5,2V) akumulator przez kilkanaście sekund zaczyna się ładować, miga czerwona kontrolka po czym zapala się światłem ciągłym i jest koniec ładowania.
Po kilku próbach udało mi się naładować AKU z 2,8 do 3,3V, ale teraz po podłączeniu zasilacza od razu pali się światło ciągłe i nie ładuje. Od czego zacząć sprawdzanie? Może ktoś miał podobny problem bo sądząc po innych wpisach na elektrodzie to karcher się nie popisał z tym produktem...
Myjkę można włączyć, silniczek pracuje ale jest nadal problem z ładowaniem - po podłączeniu zasilacza (daje 5,2V) akumulator przez kilkanaście sekund zaczyna się ładować, miga czerwona kontrolka po czym zapala się światłem ciągłym i jest koniec ładowania.
Po kilku próbach udało mi się naładować AKU z 2,8 do 3,3V, ale teraz po podłączeniu zasilacza od razu pali się światło ciągłe i nie ładuje. Od czego zacząć sprawdzanie? Może ktoś miał podobny problem bo sądząc po innych wpisach na elektrodzie to karcher się nie popisał z tym produktem...