
Dostępne na rynku kamery cofania ładnie wpasowane w ramkę tablicy rejestracyjnej mają w większości przypadków pomocnicze linie wyznaczające odległość przy cofaniu.
Jakiś czas temu kupiłem tez taką kamerę, którą miałem zamontowaną w swoim aucie. Kamera była podłączona do radia multimedialnego.

Po sprzedaży radia postanowiłem zaadoptować kamerę do innych celów - wstawić ją na tył do ciągnika. To bardzo użyteczna sprawa, ponieważ zwalnia operatora podczas pracy od ciągłego odwracanie się do tyłu i spoglądania na maszynę. Jako że tablica rejestracyjna w moim ciągniku jest zamontowana na środku dachu kamera w ramce pasowała idealnie.
Pozostał jedynie problem linii pomiaru odległości oraz migającego napisu STOP na dole, które w tym przypadku były niepotrzebne.
Do wytworzenia dodatkowego obrazu linii w kamerach jest stosowany odrębny układ scalony.
Po rozkręceniu płytka kamery wyglądała tak jak na zdjęciu poniżej:

W przypadku mojej kamery był to procesor z rodziny ATMEL. Aby usunąć linie pomocnicze należało odlutować jedno z wyprowadzeń jego układu od płytki. Na rysunku poniżej zaznaczyłem o którą nogę chodzi.

Jak widać poniżej po takim zabiegu mamy już sam obraz z funkcją MIRROR, na którym mi zależało.

Cool? Ranking DIY