Hejka,
szukam drukarki:
- do domu
- kolorowa
- atramentowa
- częściej w czerni, sporadycznie w kolorze, sporadycznie zdjęcia
- sporadycznie używana
Problem polega na tym, że o ile w czerni drukuję coś powiedzmy raz na tydzień, tak w kolorze dużo rzadziej i aktualnie przy próbie wydrukowania czegoś w kolorze zawsze jest walka, czyszczenie kartridża itd.
Mam nieprzyjemne wrażenie, że mam dwie opcje:
- dodać do schedulera drukowanie w kolorze raz na tydzień (albo czyszczenie głowic) i wtedy po pół roku jak faktycznie będę coś chciał kolorowego wydrukować to się dowiem, że skończył mi się tusz
- nie robić nic i jak chcę coś wydrukować w kolorze to wkładać nowy kartridż.
Czy da się lepiej? Moje aktualnie doświadczenia dotyczą drukarki HP F2280, ale może współczesne drukarki nie mają tego problemu. Nie mam problemów z wydaniem trochę więcej pieniędzy na drukarkę, tylko chciałbym nie musieć za każdym razem walczyć ze złośliwą materią.
pozdrówki,
sw
szukam drukarki:
- do domu
- kolorowa
- atramentowa
- częściej w czerni, sporadycznie w kolorze, sporadycznie zdjęcia
- sporadycznie używana
Problem polega na tym, że o ile w czerni drukuję coś powiedzmy raz na tydzień, tak w kolorze dużo rzadziej i aktualnie przy próbie wydrukowania czegoś w kolorze zawsze jest walka, czyszczenie kartridża itd.
Mam nieprzyjemne wrażenie, że mam dwie opcje:
- dodać do schedulera drukowanie w kolorze raz na tydzień (albo czyszczenie głowic) i wtedy po pół roku jak faktycznie będę coś chciał kolorowego wydrukować to się dowiem, że skończył mi się tusz
- nie robić nic i jak chcę coś wydrukować w kolorze to wkładać nowy kartridż.
Czy da się lepiej? Moje aktualnie doświadczenia dotyczą drukarki HP F2280, ale może współczesne drukarki nie mają tego problemu. Nie mam problemów z wydaniem trochę więcej pieniędzy na drukarkę, tylko chciałbym nie musieć za każdym razem walczyć ze złośliwą materią.
pozdrówki,
sw