Xantix wrote:
wnoto napisał:
Czyli np. lokalny ZE przesyła sygnał "T1" w sieć energetyczną a logika lodówki odpowiednio do tego reaguje ?
A jak ma zareagować lodówka? Dla niej nadrzędnym sygnałem jest termostat.
Wiem, co ci chodzi po głowie... Sterowanie popytem na energię bezpośrednio przez ZE. Może to i być ciekawe rozwiązanie, ale w gospodarstwie domowym jakoś tego nie widzę. No, może jak ktoś ma ogrzewanie elektryczne, ale i tak nie jestem pewien, czy przyniesie to wymierne korzyści.
Wyobraźmy sobie że mamy kilka sygnałów sterujących, które jest w stanie odebrać wspomniana .... lodówka. Ale są i inne urządzenia.
Lodówka - rzeczywiście jest ważny termostat. Ale dojście do tej temperatury można zrobić szybko lub wolniej (era inwerterów) (większa lub mniejsza moc chwilowa). Dodatkowo spadek temperatury o np. 1-2 stopnie w zamrażalniku to chyba nic złego się nie stanie a pozwoli np. przez 1-2 wstrzymać pracę sprężarki (szczyt o 13:00 i szczyt o 19:00)
Licząc w milionach urządzeń mamy niezły potencjał do ścinania górek zapotrzebowania.
Bojler - moc 1500-2000W
Piekarnik.
Z wielu takich urządzeń można zbudować virtualną elektrownię która na żądanie może: wstrzymać - zmniejszyć - uruchomić dodatkowo pobór prądu. na życzenie ZE (oczywiście bez wyraźnego wpływu na użytkownika). Reakcja w 0-3 sekundy daje olbrzymie możliwości do zarządzania.