No i tak. Kupiłem przekaźnik, lecz nic to nie zmieniło, kierunkowskazy dalej wariują. Ale powiem jedną rzecz po której już wg ocipialem: w niedzielę padało jeszcze podjechałem na myjnie bo dużo liści i przez pół dnia wszystko działało jak w zegarku, i na dziennych kierunki dzialaly, i na mijania, i dzienne się wyłączały po.zapaleniu mijania. No.bylem w szoku, samo z siebie. Ale w godzinach wieczornych kierunkowskazy dalej szalały. Posprawdzalem masę czy dobrze styka kabel i poprawiłem kabel przy przekaźniku pompy paliwa. Dziś kupiłem nowy przekaźnik i nic. Sprawdzałem też napięcie na kierunkowskazach, ale nie mogłem dokładnie zmierzyc (chyba za szybko migają i miernik mi nie mógł złapać maksymalnego napięcia) wyniki miałem od 4,6v do 7,4+/-.