Witam Was.
Posiadam mikrowieżę Pioneera X-HM10. Taki sypialniany grajek z tekturowymi mikroskopijnymi kolumnami.
Któregoś wieczoru pomyślałem, że warto by było te bzykacze z 8 cm basem zastąpić czymś większym ale zrobionym samodzielnie. Wybór padł na wspomniane w temacie Tonsile. Wykończenie HDF 19 mm pociągnięty izolantem w białym macie, a na to lakier biały mat pod kolor mebli w sypialni.
Czemu, tak zapytacie, prościej by było kupić coś w sklepie, a jakoś tak chciałem się sprawdzić jako konstruktor.
Pomysł powstał w marcu 2017, no i się zaczęło - przetworniki to koszt coś pod 300 PLN do tego frezarka
stolik, frezy, lamelownica, chemia do MDFu. Koszt pewnie zbliża się do 1000 PLN. Ale narzędzia będą na zaś do innych projektów.
Poniżej frezowanie krawędzi skrzynek:
Dodano po 14 [minuty]:
Następnie musiałem wymyślić i zbudować cyrkiel do frezarki.
Cyrkiel kosztował 10 PLN a powstał z jednego kątownika ALU oraz wyrzuconego na śmietnik panela ściennego.
A i jeszcze jako palec wyznaczający oś obrotu cyrkla użyłem trzpień gwintowany do połączeń meblowych.
Dodano po 2 [minuty]:
Dodano po 8 [minuty]:
Frezowanie otworów pod niskotonowego wyszło zadziwiająco równo i bardzo ładnie jak na pierwszy raz, kiedy używałem frezarki i cyrkla.
Otwór pod głośnik wysokotonowy już taki idealny nie jest.
Warto poćwiczyć na jakimś odpadnie sprawdzając ustawienia cyrkla.
Dodano po 3 [minuty]:
Po wstępnym spasowaniu frontów do sklejonych skrzyń przyszła kolej na wklejenie listewek uszczelniających od wewnątrz obudowę, a następnie na wklejenie frontów.
Po związaniu zdjąłem nierówności frezarką i papierem 320 założonym na szlifierkę oscylacyjną.
Następnie wszystko odpyliłem i nałożyłem szpachlę do drewna.
Po odparowaniu szpachli szlifowanie 320 i szlifierką całych skrzynek pod nałożenie izolantu.
Izolant 3-składnikowy strasznie daje po nosie, musiałem założyć półmaskę z wkładem filtrującym.
Po nałożeniu 1. warstwy ( niestety ręcznie wałkiem) i odczekaniu 30 minut można już szlifować tym razem papierem 1000 i ręcznie.
Potem 2. warstwa izolantu, odczekanie aż wyschnie i szlif papierem 1000.
Już po 2 warstwach izolantu kolumny wyglądają całkiem nieźle (jak dla mnie).
Obudowy zamknięte, wymiar wewnętrzny podaję z pamięci - to 30x20x17 cm.
Przy konstruowaniu wspomagałem się literaturą papierową (książka Projektowanie kolumn głośnikowych) i informacjami z sieci.
Pojemność obudowy z tymi wszystkimi wariantami Qtc Qts SPL Qes nO Vb Fc innymi parametrami liczyłem na piechotę, żeby samemu zrozumieć, co jak na co wpływa i zmienia parametry.
Została mi rzecz najtrudniejsza - zaprojektowanie zwrotnicy.
Typuję filtr Butterwortha 12dB z racji parametrów głośników tj. max. rezonansu GDNa przy 4500 Hz, z tego co widzę na wykresie dla wersji 8 Ohm oraz zalecanej częstotliwości zwrotnicy dla GDWK przy 4800 Hz trochę bardziej mogłyby na siebie zachodzić.
Cięcie z prawej dla GDNa zrobię przy 2500 Hz, a cięcie z lewej dla GDWK powyżej 3000 Hz (max. 3500 Hz). To założenia, które pewnie życie zweryfikuje. Przy pewnej "bezwładności" filtrów myślę, że zakresy GDNa i GDWKa powinny się zejść w "połowie drogi".
Zwrotnica będzie największym wyzwaniem. Myślę, czy do pomiarów i zdjęcia charakterystyk nie zrobić sobie kitu AVT 2999 oscyloskop 2 kanały plus generator m.in. szumu różowego wobuloskop i analizator widma w jednym urządzeniu.
Posiadam mikrowieżę Pioneera X-HM10. Taki sypialniany grajek z tekturowymi mikroskopijnymi kolumnami.
Któregoś wieczoru pomyślałem, że warto by było te bzykacze z 8 cm basem zastąpić czymś większym ale zrobionym samodzielnie. Wybór padł na wspomniane w temacie Tonsile. Wykończenie HDF 19 mm pociągnięty izolantem w białym macie, a na to lakier biały mat pod kolor mebli w sypialni.

Czemu, tak zapytacie, prościej by było kupić coś w sklepie, a jakoś tak chciałem się sprawdzić jako konstruktor.
Pomysł powstał w marcu 2017, no i się zaczęło - przetworniki to koszt coś pod 300 PLN do tego frezarka


Poniżej frezowanie krawędzi skrzynek:

Dodano po 14 [minuty]:
Następnie musiałem wymyślić i zbudować cyrkiel do frezarki.
Cyrkiel kosztował 10 PLN a powstał z jednego kątownika ALU oraz wyrzuconego na śmietnik panela ściennego.
A i jeszcze jako palec wyznaczający oś obrotu cyrkla użyłem trzpień gwintowany do połączeń meblowych.


Dodano po 2 [minuty]:
Dodano po 8 [minuty]:
Frezowanie otworów pod niskotonowego wyszło zadziwiająco równo i bardzo ładnie jak na pierwszy raz, kiedy używałem frezarki i cyrkla.
Otwór pod głośnik wysokotonowy już taki idealny nie jest.
Warto poćwiczyć na jakimś odpadnie sprawdzając ustawienia cyrkla.


Dodano po 3 [minuty]:
Po wstępnym spasowaniu frontów do sklejonych skrzyń przyszła kolej na wklejenie listewek uszczelniających od wewnątrz obudowę, a następnie na wklejenie frontów.

Po związaniu zdjąłem nierówności frezarką i papierem 320 założonym na szlifierkę oscylacyjną.
Następnie wszystko odpyliłem i nałożyłem szpachlę do drewna.
Po odparowaniu szpachli szlifowanie 320 i szlifierką całych skrzynek pod nałożenie izolantu.
Izolant 3-składnikowy strasznie daje po nosie, musiałem założyć półmaskę z wkładem filtrującym.
Po nałożeniu 1. warstwy ( niestety ręcznie wałkiem) i odczekaniu 30 minut można już szlifować tym razem papierem 1000 i ręcznie.
Potem 2. warstwa izolantu, odczekanie aż wyschnie i szlif papierem 1000.
Już po 2 warstwach izolantu kolumny wyglądają całkiem nieźle (jak dla mnie).

Obudowy zamknięte, wymiar wewnętrzny podaję z pamięci - to 30x20x17 cm.
Przy konstruowaniu wspomagałem się literaturą papierową (książka Projektowanie kolumn głośnikowych) i informacjami z sieci.
Pojemność obudowy z tymi wszystkimi wariantami Qtc Qts SPL Qes nO Vb Fc innymi parametrami liczyłem na piechotę, żeby samemu zrozumieć, co jak na co wpływa i zmienia parametry.

Została mi rzecz najtrudniejsza - zaprojektowanie zwrotnicy.
Typuję filtr Butterwortha 12dB z racji parametrów głośników tj. max. rezonansu GDNa przy 4500 Hz, z tego co widzę na wykresie dla wersji 8 Ohm oraz zalecanej częstotliwości zwrotnicy dla GDWK przy 4800 Hz trochę bardziej mogłyby na siebie zachodzić.
Cięcie z prawej dla GDNa zrobię przy 2500 Hz, a cięcie z lewej dla GDWK powyżej 3000 Hz (max. 3500 Hz). To założenia, które pewnie życie zweryfikuje. Przy pewnej "bezwładności" filtrów myślę, że zakresy GDNa i GDWKa powinny się zejść w "połowie drogi".
Zwrotnica będzie największym wyzwaniem. Myślę, czy do pomiarów i zdjęcia charakterystyk nie zrobić sobie kitu AVT 2999 oscyloskop 2 kanały plus generator m.in. szumu różowego wobuloskop i analizator widma w jednym urządzeniu.
Cool? Ranking DIY