rieju rs2 - Po dodaniu gazu, nie wkręca się, strzela, zaczyna go dławić i mulić.

Witam, mam problem podejrzewam moduł zapłonowy, ale chce wiedzieć, jakie wy macie zdanie na ten temat, otóż to posiadam moduł, 5 hh-10, z dużym kołem magnesowym i krótką kreską. Motocykl ma taki problem że na wolnych obrotach chodzi bardzo ładnie, i pali bardzo ładnie, ale po dodaniu gazu, zaczyna go dławić i mulić. Świeca wymieniona, głowica robiona i luzy ustawiane, kompresja koło 11 barów. Jak myślicie szukać przyczyny w module?

Żeby określić czy wina nie leży po stronie zapłonu, przydałby się stroboskop do regulacji zapłonu ze sondą prądową, który będzie wskazywał przeskok iskry na świecy. Samo przerywanie zapłonu można zauważyć mając zdemontowaną fajkę świecy i trzymając przewód WN od końcówki świecy na odległość 1-3 mm. Jednak jeśli moduł wariuje poprzez niewłaściwe przyśpieszanie kąta wyprzedzenia zapłonu, to zobaczysz to tylko na stroboskopie.
Jeśli chodzi tylko na biegu jałowym to problem może także leżeć w gaźniku. Czy przy minimalnym otwieraniu przepustnicy wkręca się na wyższe obroty, a przy dużym otwarciu nie? To gaźnik do czyszczenia i regulacji. Tam jest Mikuni VM20 lub VM22?

To tak gaźnik niestety wykluczam ponieważ testowałem na drugim który był wyjęty ze sprawnego motocykla i też nie było dobrze. I po minimalnym otwarciu przepustnicy zaczyna strzelać a po maksymalnym poprostu gaśnie.

to może być też od świecy jaką masz ?

Problem rozwiązany okazało się że na kole zamachowym poprostu kreska która wywołuje impuls była za krótka do tego modułu zapłonowego wystarczyło ją dorobić i smiga