Witam,
Dwa dni temu komputer zaczął mi świrować tzn. podczas przeglądania internetu wyłączył się i od razu włączył, po 30 minutach ponownie się wyłączył i nie dało się już go rady uruchomić - pomyślałem ze pasta na procesorze i po prostu się przegrzał. Pastę wymieniłem komputer normalnie się uruchamia z tymże od tamtego czasu nie mam dźwięku, tak jakby zintegrowana karta dźwiękowa się spaliła. Sterowniki aktualne, nawet formatowałem system, słuchawki sprawne.
Bios resetowałem do ustawień fabrycznych, nawet wyciągałem baterie z płyty głównej.
Czy to możliwe ze podczas przegrzania procesora mogła ucierpieć zintegrowana karta dźwiękowa?
Płyta główna ASUS M5A78L-M LE
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Dwa dni temu komputer zaczął mi świrować tzn. podczas przeglądania internetu wyłączył się i od razu włączył, po 30 minutach ponownie się wyłączył i nie dało się już go rady uruchomić - pomyślałem ze pasta na procesorze i po prostu się przegrzał. Pastę wymieniłem komputer normalnie się uruchamia z tymże od tamtego czasu nie mam dźwięku, tak jakby zintegrowana karta dźwiękowa się spaliła. Sterowniki aktualne, nawet formatowałem system, słuchawki sprawne.
Bios resetowałem do ustawień fabrycznych, nawet wyciągałem baterie z płyty głównej.
Czy to możliwe ze podczas przegrzania procesora mogła ucierpieć zintegrowana karta dźwiękowa?
Płyta główna ASUS M5A78L-M LE
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.