Witam serdecznie, problem mojej pralki polega na tym, iż nie działa prawidłowo prze pełnym wsadzie (np. dwa ręczniki). Z kolei przy braku wsadu działa jak najbardziej prawidłowo.
Problem pojawia się w przypadku załadowania wsadu, na jednym programie zaczyna normalnie pracować, po czym po chwili zaczyna próbować kręcić bębnem czy w lewo czy w prawo ale tak jakby nie miała siły. Następnie powtarza tą czynność kilkakrotnie aż w końcu rusza i pracuje do końca. Przy wyborze innego programu próba siłowa jest znacznie dłuższa. Samo wirowanie przebiega na początku poprawnie, ale nie może wskoczyć na większe obroty przez co pranie jest nie odwirowane.
Pralka ta nie posiada wyświetlacza tak więc jedyny zauważalny komunikat jaki pokazuje to pulsowanie dwóch diod (pranie i wirowanie).
Z tego co udało mi się ustalić:
- ten model nie posiada kondensatora rozruchowego, co eliminuje możliwość wymiany,
- szczotki silnika są dosyć długie i nie wykazują oznak zużycia tak aby była potrzeba ich wymiany,
- pasek jest dobrze napięty, a obracanie bębnem nie wykazuje oporu i innych niepokojących dźwięków,
- moduł sprawdzony wzrokowo, luty poprawne, kondensatory poprawne,
- połączenie z silnikiem sprawdzone, przeczyszczone.
Nie mam już pomysłu co może być nie tak, a notabene nikt z serwisantów nie chce się angażować z uwagi, że firma Mastercook upadła i nie ma już części zamiennych. Proszę o ewentualne wskazówki co można by było sprawdzić?
Myślałem o demontażu silnika i sprawdzeniu go przez wykwalifikowany serwis zajmujący się naprawą silników elektrycznych, bądź demontaż modułu, ale nie mam zielonego pojęcia czy jest jakaś firma, która może sprawdzić i naprawić ewentualnie taki moduł.
Problem pojawia się w przypadku załadowania wsadu, na jednym programie zaczyna normalnie pracować, po czym po chwili zaczyna próbować kręcić bębnem czy w lewo czy w prawo ale tak jakby nie miała siły. Następnie powtarza tą czynność kilkakrotnie aż w końcu rusza i pracuje do końca. Przy wyborze innego programu próba siłowa jest znacznie dłuższa. Samo wirowanie przebiega na początku poprawnie, ale nie może wskoczyć na większe obroty przez co pranie jest nie odwirowane.
Pralka ta nie posiada wyświetlacza tak więc jedyny zauważalny komunikat jaki pokazuje to pulsowanie dwóch diod (pranie i wirowanie).
Z tego co udało mi się ustalić:
- ten model nie posiada kondensatora rozruchowego, co eliminuje możliwość wymiany,
- szczotki silnika są dosyć długie i nie wykazują oznak zużycia tak aby była potrzeba ich wymiany,
- pasek jest dobrze napięty, a obracanie bębnem nie wykazuje oporu i innych niepokojących dźwięków,
- moduł sprawdzony wzrokowo, luty poprawne, kondensatory poprawne,
- połączenie z silnikiem sprawdzone, przeczyszczone.
Nie mam już pomysłu co może być nie tak, a notabene nikt z serwisantów nie chce się angażować z uwagi, że firma Mastercook upadła i nie ma już części zamiennych. Proszę o ewentualne wskazówki co można by było sprawdzić?
Myślałem o demontażu silnika i sprawdzeniu go przez wykwalifikowany serwis zajmujący się naprawą silników elektrycznych, bądź demontaż modułu, ale nie mam zielonego pojęcia czy jest jakaś firma, która może sprawdzić i naprawić ewentualnie taki moduł.