Witam,
Od lat mam problem z wilgocią w pokoju, przyczyną były mokre fundamenty i brak odpływu z rynny. Odpływ zrobiony, fundamenty były odkopane, osuszone i ocieplone. W pokoju miałem wilgoć aż do 2m na ścianie. W rogach tam gdzie były rynny bez odpływu to ściana była cała czarna. Skułem tynki i na nowo szpachlowałem ścianę. Zdaje sobie sprawę że jeszcze jakaś wilgoć może wyjść, dlatego chciałbym zadbać w końcu o wentylację aby nie było wilgotnego powietrza. Mam CO, jeszcze zeszłej zimy rano szło odczuć wilgotne powietrze gdzie po prostu było zimno w porównaniu do innego pokoju. Zastanawiam się nad nawiewem okiennym automatycznym z czujnikiem wilgotności powietrza,ale różne opinie one mają i nie chce gdy w nocy mi wygaśnie w kotle to się otworzy na full i będzie wiało zimnem, mam opcje też podłączyć kratkę czy coś pod stary komin (bo w tym pokoju wcześniej stał piec kaflowy, tą dziurę od komina zamurowałem). Co mam zrobić, jaką wentylację aby nie było wilgotnego powietrza?
Od lat mam problem z wilgocią w pokoju, przyczyną były mokre fundamenty i brak odpływu z rynny. Odpływ zrobiony, fundamenty były odkopane, osuszone i ocieplone. W pokoju miałem wilgoć aż do 2m na ścianie. W rogach tam gdzie były rynny bez odpływu to ściana była cała czarna. Skułem tynki i na nowo szpachlowałem ścianę. Zdaje sobie sprawę że jeszcze jakaś wilgoć może wyjść, dlatego chciałbym zadbać w końcu o wentylację aby nie było wilgotnego powietrza. Mam CO, jeszcze zeszłej zimy rano szło odczuć wilgotne powietrze gdzie po prostu było zimno w porównaniu do innego pokoju. Zastanawiam się nad nawiewem okiennym automatycznym z czujnikiem wilgotności powietrza,ale różne opinie one mają i nie chce gdy w nocy mi wygaśnie w kotle to się otworzy na full i będzie wiało zimnem, mam opcje też podłączyć kratkę czy coś pod stary komin (bo w tym pokoju wcześniej stał piec kaflowy, tą dziurę od komina zamurowałem). Co mam zrobić, jaką wentylację aby nie było wilgotnego powietrza?