Traktorek jednoosiowy jako naped przyczepy podlodziowej

Ładny projekt tylko co z dopuszczeniem do ruchu?

Traktorek nowy, ze sklepu, tutejszym gliniarzom (bo oni tym się zajmują - rejestracją pojazdów m/n), to wystarcza. Sam zadbałem o bezpieczenstwo - światła, porządne hamulce, etc. To nie Polska, Szanowny Kolego, to Trzeci Swiat z jego dobrymi i złymi stronami życia. Dokładnie jest tu tak, że na Sprzedawcy pojazdu (skutera, motocykla czy samochodu), ciąży obowiązek rejestracji, przy zakupie nowego. Poszła panna ze sklepu Agro na glinowo, wrócila z tablicami i Dowodem Rejestracyjnym. Ubezpieczenia komunikacyjne działaja tu za to identycznie jak w Polsce. Przeglądy diagnostyczne coroczne także. Dziekuje za uznanie.

Pomysł fajny,
jak dla mnie, byłego mieszkańca Mazur, trochę za wysoko, wygodniej by było zrobić większy rozstaw kół i łódkę niżej mocować.
W Polsce można by tym jeździć tylko po podwórku, a jak widać ze zdjęć (palmy i żółta rejestracja) kolega mieszka w innym kraju

Nie za wolne to?
Jak jest zrobione łączenie traktorka z przyczepką? Cyknij więcej fotek.

Krzysztof Kamienski wrote:

głęboką niechęcia do oszpecenia sedana klasy premium mocowaniem haka holowniczego

Są haki holownicze demontowalne. Obecnie chyba wszystkie w UE muszą mieć możliwość szybkiego demontażu (nie można jeździć z hakiem bez przyczepy).

Pospawałeś fajny projekt, tylko wydaje się on zbyt delikatny w okolicy siedzenia kierowcy. Moim zdaniem główna podłużnica mogłaby być grubsza.

Tylko jak kolega zauważył na samochodzie (za bramą są żółte blachy) więc raczej to miejsce gdzie kolega mieszka nie należy do UE.

Projekt bardzo fajny jaką to to prędkość rozwija?

@wojtaszek07 Wysokość ramy wynikła z zastosowania zawieszenia, amortyzatorów i kół skuterowych. Poza tym, zamontowanie kół na zewnątrz było by zbyt...rozłożyste.

@piotr_go Śruba wytrzymałościowa M14, ułożyskowana na dwóch łożyskach igłowych wewnątrz tulei "dyszla", z nakrętką samokontrującą. Przegubu dla pochylenia bocznego nie przewidziałem, ze względu na miękkie zawieszenie przyczepy i jazdę tylko po drodze z nawierzchnią betonową albo asfaltową. Naturalnie oryginalne opony traktorka do wymiany na typowe - samochodowe. Tylko traktorek ze sklepu - przyczepa od A do Z moja robota Siedzenia pojazdu i łodzi są superkomfortowe - produkt mki. "Kubota". Wcześniej na łodzi były zwykłe - łodziowe.

@Thunderacer Tak Kolega sądzi? Rura o przekroju kwadratowym 50x50 + ceownik 25x50 jako "kręgosłup" konstrukcji. Nie wydaje mi się, by było to za słabe.

@kassans Maksymalnie na III biegu traktorka ok. 30 km/h. Większa prędkość jest zbyteczna - to ma służyć rekreacji a nie wyścigom, a lato u mnie trwa cały rok Poza tym "zestaw" doskonale się prowadzi "po prostej", ciasne zakręty już trudniejsze do pokonania i wspaniała manewrowość przy jeździe tyłem - niezbędne na pochylni przystani.
Więcej fotek załączę, gdy zakończę malowanie i zakonserwowanie tego pojazdu.
Dziękuję za opinie i czekam na dalsze.

Fajnie się mieszka w normalnym kraju... Też chętnie obejrzę więcej fotografii. Czy nie ugina się "dyszel"? 50x50 za słabe nie będzie, ale może się wyginać podczas jazdy i ciężkiego kierowcy.

Krzysztof Kamienski wrote:

rura o przekroju kwadratowym 50x50 + ceownik 25x50 jako ,,kregosłup" konstrukcji. Nie wydaje mi sie, by było to za słabe.

Przekrój profilu to jedno, drugie to grubość jego ścianki i długość dźwigni. Ja osobiście jestem zwolennikiem dużego zapasu, jeśli chodzi o wytrzymałość materiałową. Jakbym miał wybierać, to dałbym profil 100x50, oczywiście dłuższym bokiem pionowo. Lub dwa równoległe profile 50x50 tworzące coś a'la kratownicową ramę. Oczywiście wierzę Ci, że Twoje rozwiązanie wytrzymuje (bo jakby było inaczej, to być wprowadził zmiany).

W sumie to prądnica mnie zainteresowała. Jakaś stabilizacja napięcia?

@kkknc Oczywiście. Spora jest rozpietośc generowanego napięcia w zależności od obrotów. I tak, przy typowych 1000 rpm na sprzegle POM, z którego to jest napędzane bezpośrednio, prądnica daje ok. 9 VDC przy prądzie zwarcia 9 A. Zastosowałem jako regulator taką dziwną przetwornicę - gotowca . Zasilanie od 5 do 30 VDC, a na wyjsciu ustawialne i stabilizowane, w tym przypadku 15,2 VDC - oraz diodę w szereg z akumulatorem żelowym 12V/ 20 Ah
https://www.amazon.co.uk/Constant-Current-Voltage-Converter-Regulated/dp/B00E8D7XYG
Akumulator jest zamontowany naturalnie w łodzi - bo ładuje się podczas jazdy z domu na przystań, w dzień. Łodź idzie na wodę, akumulator + panel PV zasila odbiorniki w łodzi - GPS, echosonde, radio, czasem małą lodowkę peltierową. Przyczepa z traktorem parkuje na parkingu. Często jednak wraca się o zmroku, zatem akumulator musi byc powtórne ładowany , ze wzgledu na swiatła drogowe , stąd mała prądnica.

Łał bardzo fajny pomysł ile ci zajęła budowa?

15,2V nie za dużo jak dla trwałości akumulatora? No chyba że żelowy i zależy ci na pełnym naładowaniu. Ale to skraca żywotność.

@kkknc 14,8 V bo dioda szeregowo z stabilizatorem

Krzysztof Kamienski wrote:

14,8 V bo dioda szeregowo z stabilizatorem

14V6 jeśli to dioda krzemowa.

@Michal1848 Ok. połtora miesiąca, z tym ze szkielet przyczepy był gotowy. Była ona używana przeze mnie jako holowana za samochodem. Zatem wzmocnienie konstrukcji, przebudowa zawieszenia (koła do wewnątrz) hamulce hydrauliczne - z tym najwiekszy byl problem; z zamocowaniem zacisków i tarcz. Oraz instalacja elektryczna. Na foto ,,hydrauliki" prądnica jeszcze nie zamontowana. POM zaślepiony.

@ThunderacerCzy aby na pewno ?

Skrzynka ,,elektryki" i hydraulika. ..i .na trasie testowej ....