Corsa C Z12XE - Ubywa płynu chłodniczego, poprzez EGR?

Witam.

Mam problem z samochodem Opel Corsa C 1.2 silnik Z12XE, 75KM, PB+LPG. 2004 rok. (Przebieg 252 tyś. km - przypuszczam, że większy).
W samochodzie od kilku tygodni ubywa płynu chłodniczego, aktualnie gdzieś około 0,5-0,7L/350km.
Co dotychczas sprawdziłem:
*Brak wycieków, na zimnym i gorącym silniku sprawdzałem wszystkie węże, opaski, ściskałem je itp. (Samochód po kilka godzin dziennie stoi na kostce, żadna plama nie pojawia się.
*Brak płynu w oleju, brak oleju w płynie.
*Rano po odpaleniu kopci lekko na biało.
*Węże nie "puchną", lekko twarde na gorącym silniku.
*Brak bąbelków w zbiorniku płynu chłodniczego.

Aktualnie czekam na tester CO2 uszczelki pod głowicą.

Zastanawia mnie czy płyn może w tym samochodzie uciekać poprzez zawór EGR?
Zewnętrznych wycieków z korpusu brak.
Zastanawia mnie to dlatego gdyż u mnie ten zawór jest dziwny, nie ma górnej elektrycznej części, nie ma wtyczki, jest tylko sam korpus, nie mam pewności czy ktoś już coś przy tym nie kombinował. Błędów w sterowniku brak.

Załączam zdjęcie zaworu, proszę o jakieś rady.
Wie ktoś może czy występowały w Corsie z tego rocznika takie "wybrakowane" zawory?

Witam .Jeśli chodzi o EGR to były 2 wersje Cors C 1.2 Z12XE bez elektronicznego zaworu i z zaworem. Ale patrząc na twoje zdjęcie to tam pod spodem tego zaworu jest mokro albo to wyciek oleju.

Dziękuje za odpowiedź.
To resztki oleju gdyż wcześniej miałem wyciek z podstawy filtra oleju.
Patrząc na ceny uszczelek EGR, postanowiłem, że wymienię ją profilaktycznie.
A jak działa taki EGR bez elektronicznego zaworu? Spełnia jakąś rolę? Jest cały czas otwarty?

Rozwiązałeś to jakoś ? Czy uszczelka pod głowicą ?

Oryginalna uszczelka pod EGR jest tak skonstruowana że ewentualny wyciek płynu chłodzącego powinien być na zewnątrz a nie w wydech. Ale nie wiadomo co tam kto kombinował.

Dzięki OCIZ sprawdzę. Dziwna trochę sprawa bo auto ma około 180tys od nowości 1 właściciel i ubywa płynu. Temp w normie, chłodnica nowa. Zrobię jeszcze test na co2 w płynie.
W oleju też nie ma płynu pompa wody chyba tez wymieniona. Jest jeszcze jakieś miejsce gdzie by mogło tak ubywać (chłodnicy spalni ten silnik nie ma nic innego też nie kojarze) ew. ten egr jeszcze sprawdze.

Może tak zapytam robiliscie ten silnik pod kątem ubywania przez uszczelke płynu ? Bo ja tylko przez łancuch/pobór oleju i z nim perypetnie związane.

Zobacze jeszcze jak swiece wyglądają.

Niestety u mnie to nie był wyciek z EGR, tylko spod uszczelki pod głowicą, tam kanał chłodniczy jest bardzo blisko krawędzi...

I do cylindra się dostawało ? Dymił ? Którego cylinda licząc ze 1 to ten od strony rorzadu?

Dzieki za odpowiedz.

Nie do cylindra, wypływał pod zaworem EGR na zewnątrz.
Po zdjęciu zaworu EGR okazało się że to nie jego wina tylko płyn wypływa na rogu głowicy pod nim.
Później już tak płynął że musiałem sporo dolewać, połowa skrzyni była mokra od płynu chłodniczego, aż robił plamę.

Nie mam plam,EGR nie wali płynu w wydech to niestety pozostaje tylko uszczelka,lub pęknięcie głowicy.

Ogólnie to u mnie silnik już jest w kiepskim stanie (bierze olej) to dolałem uszczelniacza do chłodnic i śmigam tak już ponad 22 tysiące kilometrów.

Wymiana uszczelki pod głowicą żeby to zrobić dobrze w tym silniku jest kosztowna, gdyż dochodzą uszczelki rozrządu itp, a u mnie przydałoby się zrobić generalny remont silnika z uszczelnieniem cylindrów itp, ale że auto ma prawie 280 tysięcy na liczniku zrobione na LPG (realnie liczę +100 bo ktoś go cofnął czyli 380) to lepiej kiedyś silnik wymienić.

Wyciek oczywiście uszczelniaczem do chłodnic dobrze się uszczelnił jak narazie, od ponad roku nie ubyło płynu, ale spodziewam się że któregoś dnia wróci