Cześć Wszystkim
Pierwszy raz na Elektrodzie więc Proszę o wyrozumiałość
Posiadam Renaul Scenic Megan 1 1.9 DTI z 1998 r Po 20 km jazdy wróciłem do domu i nic się nie działo gdy wróciłem po 2 h auto zamarło po przekręceniu stacyjki działały tylko światła awaryjne . Zlokalizowałem za pomocą elektrody.pl że winę ponosi Bezpiecznik Klemy + . Kupiłem oczywiście nowy kompletną puszkę z tymi 3 bezpiecznikami (72 zł) Dokładnie tydzień po zaistniałej sytuacji sytuacja się powtarza strzela bezpiecznik (700A) auto zamiera brak swiateł awaryjnych brak całej elektroniki . Sytuacja w jakiej się znalazłem była nie tyle niepokojąca co niebezpieczna gdyż stało się to podczas jazdy , silnik zgasł światła również brak wspomagania miejsce w którym akurat się znajdowałem nie najlepsze do tego typu usterki ale udało mi się zatrzymać bezpiecznie na poboczu . Za co odpowiada bezpiecznik klemy 700A i co jest przyczyną że po prostu go rozsadza ? Podczas gdy to wszystko się działo nie jestem wstanie powiedzieć czy to z pod maski czy właśnie ten wybuchający bezpiecznik ale coś lekko strzeliło . Po Podjęciu "naprawy" bezpiecznika ( wsadziłem kabel miedziany 30 cm by odpalić i wrócić do domu ) elektronika wróciła ale dało się zauważyć ze podczas odpalania rozrusznik na początku przez może 3 s dosłownie się męczył jak by jednego obrotu nie mógł zrobić . oczywiście macha w górę i oględziny auto zapalone ale było czuć spaleniznę gumy . Proszę o Pomoc Nie stać mnie na cotygodniową wymianę bezpiecznika ale zresztą też nie o to tu chodzi tylko o bezpieczeństwo moje jak i innych uczestników ruchu .
Pierwszy raz na Elektrodzie więc Proszę o wyrozumiałość

Posiadam Renaul Scenic Megan 1 1.9 DTI z 1998 r Po 20 km jazdy wróciłem do domu i nic się nie działo gdy wróciłem po 2 h auto zamarło po przekręceniu stacyjki działały tylko światła awaryjne . Zlokalizowałem za pomocą elektrody.pl że winę ponosi Bezpiecznik Klemy + . Kupiłem oczywiście nowy kompletną puszkę z tymi 3 bezpiecznikami (72 zł) Dokładnie tydzień po zaistniałej sytuacji sytuacja się powtarza strzela bezpiecznik (700A) auto zamiera brak swiateł awaryjnych brak całej elektroniki . Sytuacja w jakiej się znalazłem była nie tyle niepokojąca co niebezpieczna gdyż stało się to podczas jazdy , silnik zgasł światła również brak wspomagania miejsce w którym akurat się znajdowałem nie najlepsze do tego typu usterki ale udało mi się zatrzymać bezpiecznie na poboczu . Za co odpowiada bezpiecznik klemy 700A i co jest przyczyną że po prostu go rozsadza ? Podczas gdy to wszystko się działo nie jestem wstanie powiedzieć czy to z pod maski czy właśnie ten wybuchający bezpiecznik ale coś lekko strzeliło . Po Podjęciu "naprawy" bezpiecznika ( wsadziłem kabel miedziany 30 cm by odpalić i wrócić do domu ) elektronika wróciła ale dało się zauważyć ze podczas odpalania rozrusznik na początku przez może 3 s dosłownie się męczył jak by jednego obrotu nie mógł zrobić . oczywiście macha w górę i oględziny auto zapalone ale było czuć spaleniznę gumy . Proszę o Pomoc Nie stać mnie na cotygodniową wymianę bezpiecznika ale zresztą też nie o to tu chodzi tylko o bezpieczeństwo moje jak i innych uczestników ruchu .