Opel Corsa C 1.2 2003 - Kontrolka "kluczyk na aucie" i kontrolka oleju

Witam, od wczoraj mam Opla Corse C 1.2 2003r. benzyna.
Mam dwa problemy:

1) Ten problem występował już od początku.
Na każdym biegu przy ok. 3,7-3,9 tys. obrotów przy wciśnietym do podłogi pedale gazu czuć jakbym całkiem zabrał nogę z gazu, a następnie po 0,5-1sek. znowu 'idzie' przy czym przy tym spadku mocy świeci się kontrolka "kluczyka na samochodzie" i gaśnie po 3-4 sek.
Dodam, że samochód powolnie reaguje na wciśnięcie gazu. Wciskam pedał "w podłogę", a on dopiero po ok. 1,5sek. zaczyna wkręcac się na obroty.

2) Ten problem wystąpił kiedy jechałem ok. 80km/h pod naprawę wysoką górę. Zaswiecila się kontrolka ciśnienia oleju i za chwilę zgasła. I od tego momentu w losowych momentach świeci się, ale to jest tylko "migniecie" na 0,5 sek. Potrafi mrygnac kiedy dojeżdżam do świateł na luzie.
Olej w sobotę zalany na Maxa. Na szarpakach mechanik widział, że silnik od spodu jest pochalapany olejem, ale jak samochód stał cała noc to nie było żadnego śladu na chodniku po oleju (i tak mówił facet od którego kupowałem).

Co może być? Filtr paliwa był wymieniany wraz z olejem.

Dodano po 5 [minuty]:

Ten "kluczyk na aucie" to kontrolka nr. 1 :

Trzeba odczytać błędy i sprawdzić stan oleju. Jeśli jest ok to trzeba zmierzyć jego ciśnienie, w ciemno nic nie wymyślisz.

Rozumiem.
Jutro podjadę do kolegi odczytam błędy.
Olej przed chwilą jeszcze raz sprawdziłem od wczoraj się nie zmienił jego stan (max).

A czy ew. problem z ciśnieniem oleju pokaże komputer?

Nie, konieczny ręczny pomiar manometrem.

Dopiero w weekend będe miał możliwość podłączenia auta pod komputer, a nie chce płacić u mechanika.

Sprawa z kontrolką oleju teraz wygląda następująco:
Oleju ile było tyle jest. Na zimnym silniku jest ok, kiedy się rozgrzeje i dojeżdżam do świateł na luzie to na wolnych obrotach zapala się kontrolka i się świeci. Kiedy dodam troszkę gazu gaśnie i po chwili znowu się zapala. Poczytałem na forach i w najlepszej opcji może to być czujnik ciśnienia oleju. Nie jest jakoś bardzo mokry, ale suchutki też nie jest.
W pierwszej kolejności wymienię czujnik ciśnienia oleju. Czy po odłączeniu wtyczki od czujnika ten plastikowy element za zieloną uszczelką powinien być mokry w oleju? Czy już to świadczy o jego uszkodzeniu?
Jak to nie pomoże pojadę do warsztatu na zmierzenie ciśnienia oleju.

Jeszcze mam małe pytanko - wiem, że zalany jest teraz olej 10w40. Ale nie wiem jakiej firmy. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie czy nieważne jakiej firmy wleje i będzie ok? Kiedyś słyszałem, że nie powinno się mieszać oleju.

MrDoimer wrote:

Jak to nie pomoże pojadę do warsztatu na zmierzenie ciśnienia oleju.

Załatw to od razu bo równie dobrze może być winny czujnik jak i możliwe, że właśnie zacierasz silnik.

Problem z olejem rozwiązany poprzez wymianę czujnika oleju.

Pod komputerem pokazał jedynie błąd P0100 tj. błąd przepływomierza powietrza.
Ale przepływomierz działa tzn. komputer pokazuje, że podaje dobrze dawke powietrza. Tak to wygląda na 1, 2 i 3 biegu przy przeciąganiu do 6 tys. obrotów.
Obstawiam, że to zawór EGR. Możliwe?

Czym diagnozowane? Opis błędu wygląda na błędny.

Quote:

w weekend będe miał możliwość podłączenia auta pod komputer, a nie chce płacić u mechanika

Pewnie diagnoza jakimś elm i smartfonem

sk700 wrote:

Czym diagnozowane? Opis błędu wygląda na błędny.

Byłem u mechanika na diagnostyce i powiedział mi, że jest "Błąd przepływomierza powietrza".
Dopisałem ten numer P0100 bo taki pokazał mi również błąd metodą "gaz+hamulec".

To wstukaj sobie w google kod błędu i model samochodu. Błędów przepływomierza jest przynajmniej kilka różnych, trzeba było zrobić zdjęcie, od razu byłoby wiadomo czym to było diagnozowane.

Po odłączenie przepływomierza śmiga aż miło.
Jutro kupuje jakis zamiennik za 140zl bo Bosch czy Delphi kosztują po 300-500zl

Żebyś się nie zdziwił z zamiennikiem.

Kup używany oryginał, zamiennik za 140zł to pieniądze wyrzucone w błoto - będzie działał jak ten teraz, albo jeszcze gorzej.

tzok wrote:

będzie działał jak ten teraz, albo jeszcze gorzej.

Kupiłem (nie przeczytałem Waszych postów) i aktualnie działa bardzo dobrze.
Czy przypadkiem nie ma gwarancji na niego? Kupione w intercarsie.

Gwarancja teoretycznie jest, ale co Ci po niej jak w zamian dostaniesz taki sam... zobaczymy jak długo podziała, jak wytrzyma pół roku to zacznij grać w totka

Ok, dziękuję za pomoc pozdrawiam