Witam szanownych forumowiczów.
Kuchenka Amica tak jak w opisie. Problemem wydawała się termopara piekarnika, którą wymieniłem gdyż objaw był taki jak tu w kilku tematach opisywano. Po puszczeniu pokrętła piekarnik odcinał gaz.
Po wymianie problem znikł, ale jest inny kręcąc pokrętłem piekarnika odpala na dowolnej pozycji, a wielkość płomienia się nie zmienia i co najgorsze nie mogę go wyłączyć.Muszę zwyczajnie zamknąć zawór gazu przed kuchenką. Żona się przyznała, że pokrętło na siłę przekręciła. Po zdjęciu pokrętła jest opór przy przekręcaniu w lewo czy prawo, ale nie odpowiada to oznaczeniom na pokrętle zaworu od piekarnika.
https://north.pl/karta/termostat-do-kuchenki-amica-53gg543zptgn-xxl-eco,L37-LY-CMMP-154.html
W kuchence jest coś takiego i zastanawiam się czy właśnie jest to całe ustrojstwo do wymiany czy coś jeszcze mogło paść? Będę wdzięczny za podpowiedzi gdyż bez piekarnika to jak bez ręki.
Kuchenka Amica tak jak w opisie. Problemem wydawała się termopara piekarnika, którą wymieniłem gdyż objaw był taki jak tu w kilku tematach opisywano. Po puszczeniu pokrętła piekarnik odcinał gaz.
Po wymianie problem znikł, ale jest inny kręcąc pokrętłem piekarnika odpala na dowolnej pozycji, a wielkość płomienia się nie zmienia i co najgorsze nie mogę go wyłączyć.Muszę zwyczajnie zamknąć zawór gazu przed kuchenką. Żona się przyznała, że pokrętło na siłę przekręciła. Po zdjęciu pokrętła jest opór przy przekręcaniu w lewo czy prawo, ale nie odpowiada to oznaczeniom na pokrętle zaworu od piekarnika.
https://north.pl/karta/termostat-do-kuchenki-amica-53gg543zptgn-xxl-eco,L37-LY-CMMP-154.html
W kuchence jest coś takiego i zastanawiam się czy właśnie jest to całe ustrojstwo do wymiany czy coś jeszcze mogło paść? Będę wdzięczny za podpowiedzi gdyż bez piekarnika to jak bez ręki.