Witam, przepraszam za długą nieaktywność z powodu olania sprawy, już nie miałem pomysł co sie może dziać, dzisiaj znowu zacząłem o tym myśleć i wyciągnąłem baterie z płyty głównej na 10min, włączylem ponownie komputer, pisało coś że ustawi do ustawień fabrycznych i że mam wcisnąć F1, zrobiłem to i system włączył się tak jak zwykle, myslałem że bedzie jakieś wprowadzenie, wpisywanie danych itd ale system uruchomił się normlanie, nie wiem czy ten reset przebiegł pomyślnie, następnie sprawdziłem czy system wykrywa chłodzenie i nadal nie wykrywał, więc ja już nie wiem o co chodzi. Mógłbym przyjąć ze chłodzenie padło albo ma jakieś swoje dziwne zachowanie ale ten argument obala fakt, że chłodzenie ZAWSZE się włącza przy krytycznej temperaturze (ok.95stopni) tak, jakby rzeczywiście był ustawiony rozruch na jakieś wielkie temperatury, ale reset nic nie dał, w biosie a raczej w uefi (który wygląda dość staro, a komputer jest sprzed 2,3 lat) nie ma żadnych ustawień na temat rozruchu coolera, jedynie moge sobie podejrzeć RPM tego wentylatora, zwykle pisze N/A, no chyba że tempratura mocno podskoczy, to wtedy pokazuje realną wartość (4000rpm zazwyczaj) spada sobie do 1000, chwile sie utrzymuje, po czym spada do 0. Są jeszcze jakieś pomysły? A, chciałem sie jeszcze tylko zapytać, czy jest możliwość ze płyta główna jest z tego powodu uszkodzona, czy taka sytuacja nie wchodzi w gre?
0