Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Instalacja CO i CWU - prośba o opinię, korektę

Mirazzboono 25 Oct 2017 22:11 18351 77
Computer Controls
  • Computer Controls
  • #32
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Nie potrzebujesz tak dużej mocy jak ja, ale tylko kotły ACV Kombi Kompakt się nadają do takiego podłączenia CWU.
    Inne kotły to musisz dać zawór przełączający i niezależne obiegi.

    Dla Ciebie to wystarczy taki kocioł:

    https://www.acv.com/pl/customer/product/08658...re-eco-18-24#tabspace=unit&tabid=introduction

    albo

    http://www.thermagen.pl/kociol-kondensacyjny-dwufunkcyjny-thermagen-duo-0

    To są dokładnie te same kotły, które są produkowane w jednej fabryce w Holandii tylko, że firmowane przez 2 różne firmy, bo te kotły są produkowane w kooperacji 4 firm: ACV (Belgia), Hoval (Szwajcaria, Niemcy), Intergas (Holandia), Secespol (Polska) i każda z tych firm ma je w swojej ofercie pod swoją marką.

    Kociołki te są po prostu genialne w konstrukcji i co najważniejsze są trwałe i bezawaryjne. Posiadają takie możliwości, których nie znajdziesz w kotłach innych firm.
  • Computer Controls
  • #33
    Mirazzboono
    Level 10  
    Na nowym schemacie nie ma zaworu przełączającego piec gazowy z ogrzewania cwu na co. One mają wbudowaną opcję odłączenia obiegu ?

    Najprawdopodobniej system oprę na twojej instalacji - kupie piec stały ze spalaniem dolnym do tego i przekonam się jak to będzie wyglądało ekonomicznie na własnej skórze.Zawsze będzie możliwość zrezygnować z któregoś sposobu ogrzewania.
    Nie mam doświadczenia z piecami gazowymi - ale na chłopski rozum ustawiona niska moc ( np 3KW) spala mniej gazu niż w niejednych układach np 17 kw ?
  • #34
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mirazzboono wrote:
    Na nowym schemacie nie ma zaworu przełączającego piec gazowy z ogrzewania cwu na co. One mają wbudowaną opcję odłączenia obiegu ?


    Ten zawór jest potrzebny wtedy, kiedy kocioł gazowy miałby grzać CO bezpośrednio, a nie poprzez bufor, a dla CWU kocioł miałby ładować zasobnik.

    Takie grzanie bezpośrednie ma tą zaletę, że kocioł gazowy może wtedy pracować z najwyższą sprawnością, choć będzie się częściej załączał i wyłączał co z kolei obniża sprawność systemu grzewczego. Jak często będzie się załączał i wyłączał to zależy od aktualnego zapotrzebowania na ciepło oraz zakresu modulacji kotła gazowego.

    W przypadku ładowania bufora jego sprawność będzie nieco niższa, ale kocioł będzie się załączał i wyłączał rzadziej.

    Który sposób ogrzewania będzie lepszy trudno przewidzieć. Poza tym różnice mogą być na poziomie 2-3%

    Praca kotła gazowego z buforem podczas grzania CO ma z kolei te zalety, że zapewnia Ci ogromną ilość ciepłej wody użytkowej. Mógłbyś jednocześnie korzystać nawet z kilku łazienek.

    Każde z obydwu rozwiązań ma swoje wady i zalety.

    Mirazzboono wrote:

    Nie mam doświadczenia z piecami gazowymi - ale na chłopski rozum ustawiona niska moc ( np 3KW) spala mniej gazu niż w niejednych układach np 17 kw ?


    W przypadku kotłów węglowych im bardziej dusisz kocioł tym ten kocioł ma mniejszą sprawność. Im kocioł będzie bardziej przewymiarowany tym więcej węgla będzie "szło w kosmos".
    W kotłach gazowych jest na odwrót. Im mniejszą mocą kocioł pali tym jego sprawność jest wyższa. Dlatego w Twoim układzie z buforem nie ma znaczenia czy zamontujesz kocioł o mocy 15kW czy 30kW. Moc kotła dobierasz tylko do potrzeb przygotowywania CWU, bo do ogrzania Twojego domu wystarczyłby kocioł 9-10kW.

    Gdybyś nie miał bufora, a kocioł zasilałby bezpośrednio grzejniki to zaczyna mieć znaczenie zakres modulacji. Chodzi o to, żeby kocioł mógł grzać z jak najniższą mocą, bo dzięki temu dłużej grzejniki będą pozostawały ciepłe. Przy małym zakresie modulacji kotła i wysokiej minimalnej mocy kotła grzejniki będą raz ciepłe, a raz zimne. Kiedy grzejniki są stale ciepłe odczuwa się większy komfort ciepła niż w przypadku, kiedy one stygną i się rozgrzewają co jakiś czas.

    Ale powtarzam. W przypadku, kiedy masz bufor nie ma to żadnego znaczenia, bo grzejniki będziesz miał cały czas ciepłe w trakcie grzania i zakres modulacji kotła gazowego w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia.
    Znaczenie będzie mieć natomiast w przypadku kotła węglowego zasypowego, bo jak jego minimalna moc będzie wyższa od aktualnego zapotrzebowania w ciepło to będziesz musiał wygaszać kocioł, gdyż w przeciwnym razie będzie się w nim gotowała woda.
    To jest właśnie największy problem podłączania takich kotłów zasypowych do nowoczesnych instalacji grzewczych.
    Takie kotły nadają się tylko do starych instalacji w których nie ma automatyki.
    Dla Ciebie kocioł zasypowy 17kW jest już przewymiarowany i możesz mieć z nim problem, aby go powstrzymać przed zbyt mocnym spalaniem. Weź pod uwagę, że w zasobniku-buforze będziesz trzymał cały czas gorącą wodę i tak naprawdę to on już nie będzie mógł przyjąć zbyt dużo energii.
    Jak będziesz kupował kocioł to nie kupuj o mocy większej jak 12-14kW zakładając, że będziesz w nim palił węglem o niskiej wartości opałowej.
    Co innego kocioł retortowy, bo ten może przechodzić w tryb podtrzymania. Z resztą i tak nikt chyba nie produkuje mniejszych palników retortowych jak 15kW.

    Zakładając, że kupisz zasobnik-bufor o pojemności 1000 litrów i cały czas będziesz utrzymywał w nim temperaturę 60'C, bo taką musisz mieć dla potrzeb CWU to do doprowadzenia temperatury tej wody do 100'C wystarczy energia ze spalenia ok. 10-11kg węgla o wartości opałowej ok. 24MJ/kg przy założeniu sprawności spalania na poziomie 60%.
    Może się okazać, że będziesz latał do tego kotła co 2-3 godziny dosypywać węgiel łopatką, bo jak zasypiesz cały kocioł, aby mieć spokój to będzie się w nim gotować woda.
  • #35
    Mirazzboono
    Level 10  
    Jeszcze raz dziękuję za wszystko.

    Powiem Ci szczerze że cały czas się biję z myślami czy pójść w twój bardzo fajny system, czy nie postawić na kocioł retortowy z zaworem 4d, oraz zbiornikiem cwu (3 węzownice). Automatyka bardzo fajna do ustawienia - obsługa pomp, zaworów mieszających.
  • #36
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Ale w tym układzie także możesz wpiąć kocioł retortowy.
    Pamiętaj, że kotły węglowe pracujące pod ciśnieniem szybciej ulegają rozszczelnieniom, bo wewnątrz takiego kotła działają ogromne siły.
    Przykładowo kocioł o mocy 15kW ma wymiennik o powierzchni wymiany ok. 1,5m2, ale to jest powierzchnia jednej strony wymiennika tej pomiędzy spalinami, a wodą.
    Płaszcz wodny ma drugą ściankę tą zewnętrzną. Załóżmy, że cała powierzchnia wymiennik to jest ok. 3m2
    Ciśnienie rzędu 1,5 bara, bo zazwyczaj takie się ustawia w układach zamkniętych daje nacisk na ścianki wymiennika. Komora woda kotła jest rozrywana.
    Ciśnienie 1,5 bara daje nacisk na każdy 1cm2 odpowiadający naciskowi masy 1,5kg.
    Zatem na blachy z których zbudowany jest wymiennik wywierany jest łączny nacisk 3m2 = 100 x 100 cm = 10000cm2
    10000 x 1,5kg = 15000kg = 15 ton
    Tak więc na blachy działa siła rozrywająca odpowiadająca naciskowi 15 ton masy.
    Dlatego też kocioł, który dopuszczony jest do ukłądu zamkniętego musi mieć specjalne wzmocnienia (szpilki) spinające z sobą płaskie powierzchnie wymiennika.
    Ponieważ z czasem powierzchnia wewnętrzna koroduje i się wyciera to blacha staje się coraz cieńsza i tak naprawdę kotły nie zdążą się zesatarzeć. Puszczają szpilki i kocioł się rozszczelnia. Korozja najszybciej trawi miejsca spawania, ponieważ struktura materiału podczas spawania zostaje uszkodzona i jest niejednorodna.

    Dlatego też odradzam podłączanie kotłów na paliwa stałe do układów zamkniętych, nawet jak producent dopuszcza. Pamiętaj, że dla producenta najważniejszym jest aby kocioł przetrwał tylko okres gwarancji. Stąd też kotły są produkowane z coraz bardziej lichej i cieńszej blachy, aby interes mógł się kręcić.

    Poza tym kocioł węglowy w tak dobrze ocieplonym domu będzie drogi w eksploatacji. Taniej wyjdzie ogrzewanie pelletem, zwłaszcza przy tak makabrycznych cenach węgla, który jest coraz droższy.
    Ogrzewanie gazem także będzie tańsze i naprawdę szkoda kasy na kocioł węglowy z podajnikiem, zwłaszcza, że w przeciągu kilku lat mają z polskiego rynku zniknąć tanie węgle, którymi obecnie ludzie palą, bo taka jest obecna polityka rządu i naciski z UE.

    W schemacie, który Ci przygotowałem możesz podłączyć dowolny kocioł węglowy zasypowy, węglowy retortowy, na pellet, drewno. Zawór temperaturowy ma zabezpieczyć kocioł przed niską temperaturą powrotu. Niska temperatura powrotu powoduje, że kocioł bardzo szybko koroduje.
    On sprawia, że bufor ładuje się stopniowo, a woda powracająca do kotła ma cały czas odpowiednią temperaturę, aby kocioł zbyt szybko nie skorodował.
    Bez tego zaworu kocioł po 4-5 latach będzie się nadawał na złom.
    Działa on o wiele lepiej od zaworu 4D

    Na koniec:
    Pakowanie się w nowobudowanym domu w węgiel to strzelanie sobie w stopę. Inwestycja w takie ogrzewanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
    Pieniądze, które wydasz w to ogrzewanie można o wiele lepiej zainwestować, a później śmiać się z rachunków.
    Najtańszym sposobem ogrzewania jest obecnie pompa ciepła. Ludzie, którzy zainwestowali w pompy płacą za cały rok ogrzewania domu i ciepłą wodę w granicach 2000zł. Ale warunek jest, żeby wszędzie były zrobione podłogówki.
    Gazem wychodzi 1000-1500zł drożej przy podłogówkach.
    Węglem nie ogrzejesz taniej. Chyba, że zamontujesz śmieciucha i będziesz pozyskiwał drewno za friko od "gajowego wieczorka" ;)

    Gdybym miał obecnie wybierać sposób ogrzewania nowego domu to wybrałbym:
    Kocioł gazowy + klimatyzatory, które także są pompami ciepła. Żadnego węgla.
  • #37
    Mirazzboono
    Level 10  
    Nie brałem pod uwagę układu zamkniętego, tylko otwarty. Tutaj schemat poglądowy (kocioł z podajnikiem, a nie ten co w schemacie)Instalacja CO i CWU - prośba o opinię, korektę

    Dodano po 5 [godziny] 7 [minuty]:

    W zwykły śmieciuch napewno nie będę się pchał. Od 1 października wszedł zakaz produkcji kotłów tego typu, a do lipca 2018 będzie jeszcze tylko można kupić jakiś skład sklepowy.
  • #38
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mirazzboono wrote:
    Nie brałem pod uwagę układu zamkniętego, tylko otwarty. Tutaj schemat poglądowy (kocioł z podajnikiem, a nie ten co w schemacie)Instalacja CO i CWU - prośba o opinię, korektę


    1. Źle podłączone naczynie wzbiorcze. Zobacz jak to wygląda w moim schemacie.
    2. Do czego Ci potrzebna jest pompa i zawór zwrotny pomiędzy kotłem, a zaworem 4D? One są tu całkowicie niepotrzebne.
    3. Układ otwarty i podłogówka to zły pomysł. Tak samo z resztą jak bezpośrednia współpraca podłogówki z kotłem węglowym. Rury w podłodze będą się zamulać szlamem i zapychać. Trzeba będzie co jakiś czas udrażniać. Poza tym jak Ci się kocioł zagotuje to może zniszczyć podłogówkę. Niby kocioł retortowy ma szereg zabezpieczeń, ale znam wiele przypadków zagotowania takich kotłów. Na szczęście w większości przypadków były one podłączone do starych, stalowych instalacji bez podłogówek. Spotkałem się też z rozszczelnieniem lutowanej instalacji miedzianej. W większości przypadków zostały popalone otuliny na rurach, czujniki temperatur i sterowniki.
    Najczęstszą przyczyną były uszkodzone uszczelki w pokrywie zbiornika węgla.
    Zapyta ktoś co ma piernik do wiatraka?
    Ano ma. Rzecz polega na tym, że kiedy uszkodzona jest ta uszczelka to część spalin oraz powietrza dmuchanego przez wentylator jest wciskane do podajnika w kierunku zbiornika węgla, a następnie nieszczelnością na zewnątrz. Przez to wewnątrz podajnika węgiel zaczyna się palić, a żar stopniowo podąża w kierunku zbiornika węgla.
    Na podajnikach znajdują się czujniki temperatury i kiedy ta temperatura podajnika jest zbyt duża (kiedy węgiel spala się w podajniku) wtedy sterownik stara się wypchnąć ten palący się węgiel do popielnika. Bywa, że cały popielnik zostanie zasypany palącym się węglem, który dalej się spala w popielniku wytwarzając zbyt dużą ilość energii. Dochodzi do zagotowania kotła, pomimo, że zadziała zabezpieczenie STB (wyłącznik termiczny podajnika i wentylatora) i strażak (zalewający wodą żar w podajniku).
    Nowoczesne instalacje budowane cienkimi rurkami mają bardzo małą ilość wody w obiegu. Ta woda bardzo szybko wyparuje, a w obiegu CO pojawia się bardzo gorąca para wodna, nierzadko o temperaturze dochodzącej do 300'C.
    Nie muszę tłumaczyć co taka temperatura potrafi zrobić z plastikową rurą.

    Jak podłączysz kocioł w układzie otwartym, a instalację CO w układzie zamkniętym odseparowując od siebie obydwa obiegi wymiennikiem ciepła czy to płytowym czy też poprzez wężownicę w buforze to masz 100% pewności, że nic się nie stanie plastikowym rurom, ponieważ nie ma możliwości fizycznej, aby wtedy pojawiła się po stronie CO temperatura wyższa niż ok. 100'C. Ponieważ układ zamknięty znajduje się pod ciśnieniem to nawet jeżeli w nim woda osiągnie temperaturę 100'C to woda nie będzie wrzała, ponieważ temperatura wrzenia wody jest zależna od ciśnienia. Dla przykładu woda pod ciśnieniem 2 barów zaczyna dopiero wrzeć w temperaturze ok. 120'C, ale układ otwarty nigdy nie osiągnie temperatury powyżej 100'C.
    Wynika to z praw fizyki i dużo niższego ciepła właściwego pary wodnej w stosunku do wody.
    Rury PEX z których robi się podłogówki potrafią wytrzymać temperaturę do 105'C.

    Układ, który narysowałeś to dość często popełniany błąd przez amatorów.

    Jak nie chcesz mieć problemów z instalacją to zrób jeden z 3 układów:

    1. Najlepszy układ to ten, który ci zaproponowałem.
    2. Kocioł węglowy w układzie otwartym odseparowany od układu CO przy pomocy wymiennika płytowego. Wtedy zasobnik CWU może być ładowany wężownicą grawitacyjnie bez dodatkowej pompy.
    3. Podłączenie kotła węglowego w układzie zamkniętym. Taki kocioł zgodnie z prawem musi mieć 2 zabezpieczenia: zawór bezpieczeństwa oraz schładzacz bezpośredniego działania (działający bez prądu) lub bufor, który jest w stanie przyjąć całą energię z jednego, pełnego załadunku. Zakładając, że zbiornik mieści 100kg węgla, a temperatura początkowa wody w buforze to 60'C, bo taką minimalnie trzeba by utrzymać dla kotła, żeby nie rdzewiał to musiał byś dysponować buforem o pojemności ponad 13 tys. litrów wody.
    Dlatego też w 100% przypadków montuje się zawór bezpieczeństwa + schładzacz, aby spełnić wymagania prawne.
  • #39
    Mirazzboono
    Level 10  
    Szczerze to głowa mnie boli. Twój układ jest genialny i napewno zdecyduję się na niego. Z tym że nie chcę zaufać aż tak bardzo instalacji gazowej (póki co jest nisko, ale żeby nie załatwili sprawy w ten sposób że ludzie pozmieniają instalacje na gazową a ceny wywindują jak franki szwajc. tłumacząc globalnym kryzysem przesyłu itp. )
    Sytuacja z "śmieciuchem" skazała go na zapomnienie - a zakup retortu za ok 10 000 mija się z celem. - są jakieś bariery budżetowe i zdrowo rozsądkowe. Jak to mawiają - jak nie urok to sr...ka.
    Nie uśmiecha mi się twój system + retort za 10 000 bo to już koszt bardzo duży (a dodać kiedyś solary dobija do reszty)
    Wspominałeś o układzie pompa ciepła powietrzna - dla mnie ten temat jest całkiem obcy.Coś słyszałem o ziemnej, ale poza tym że koszt roczny jest najniższy to nic poza tym.

    Swoją drogą bardzo dziękuję że jakby nie było poświęcasz bardzo dużo czasu służąc doświadczeniem i wiedzą.
  • #40
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mirazzboono wrote:

    W zwykły śmieciuch napewno nie będę się pchał. Od 1 października wszedł zakaz produkcji kotłów tego typu, a do lipca 2018 będzie jeszcze tylko można kupić jakiś skład sklepowy.


    Dlaczego nie chcesz ogrzewania gazowego?
    O wiele tańsza cała instalacja. Zero roboty. Wygoda. Komfort. Taniej niż węglem.
    Poza tym palenie węglem to syf w domu. Częściej trzeba sprzątać, myć szyby, myć auta, prać ubrania, wynosić popiół. To wszystko są dodatkowe koszty związane z paleniem węglem o istnieniu których ludzie nawet nie zdają sobie sprawy.
    Nie mówiąc już, że ludzie tracą zdrowie wdychając pył, dym i tlenek węgla (czad).

    Kocioł gazowy i wszędzie podłogówki to proste rozwiązanie. Kocioł bezpośrednio podłączasz do rozdzielaczy. Dla takiego, małego domu jak Twój nie potrzeba już żadnych mieszaczy ani pomp. Wystarczy tylko pompa wbudowana w kotle. Regulację pogodową realizuje sam kocioł. Jak chcesz to możesz do tego dołożyć regulator pokojowy, nawet do każdego pokoju niezależny i sterować dodatkowo obiegami.
    Kocioł możesz zamontować gdziekolwiek (łazienka, kuchnia, spiżarka), a z kotłowni zrobić sobie czysty warsztat, albo nawet kolejny pokój. Oczywiście zakładając, że CWU będzie grzane przepływowo co z resztą polecam.

    Jeżeli chcesz już zamontować zasobnik CWU to polecam zasobniki płaszczowe firmy Ermet.
    Dla 5 osób musisz mieć zasobnik o pojemności minimum 300 litrów, a jak chcesz podłączyć solary to przydałby się minimum 500 litrów.

    Nic bardziej mnie nie irytowało jak lejąca się z kranu chłodna woda, kiedy wskakiwałem do wanny jako 2-3 w kolejce i po namydleniu się okazywało się, że woda już z baniaka jest zbyt chłodna i trzeba poczekać z 10-20 min. aż woda się podgrzeje na tyle, żeby chociaż można się było spłukać.
    Odkąd kocioł gazowy grzeje wodę przepływowo można korzystać z ciepłej wody ile się chce i nawet jako 10 w kolejce już takie sytuacje się nie zdarzają.
    Mam kocioł, który CWU grzeje przepływowo mocą maksymalnie 36kW, dzięki czemu można jednocześnie korzystać z 2 łazienek w tym samym czasie bez ograniczania liczby osób kąpiących się jedna za drugą.
    Tylko jak Ty byś chciał taki duży kocioł to musiał byś dać bufor, bo najniższa moc jaką on grzeje CO to 7kW, a taka moc to jest dla Ciebie maksymalna jaką musiał byś grzać dom przy -20'C na zewnątrz. W przypadku bezpośredniego zasilania CO kocioł taki zbyt często musiałby się załączać i wyłączać.

    Dodano po 33 [minuty]:

    W ludziach cały czas "siedzi" uraz do gazu z czasów, kiedy tak się właśnie zadziało tzn. cena gazu podskoczyła i ludzie zaczęli płacić spore rachunki.
    Weź jednak pod uwagę, że wtedy domy były nieocieplone i potrzebowały ogromną ilość energii, aby je ogrzać, a przy tym sprawność tamtych, starych kotłów gazowych była na poziomie 60-70%.
    Obecnie kotły mają sprawności sięgające do 110%, a domy potrzebują 5 razy mniej energii do ogrzania.
    Weź też pod uwagę, że obecne dążenie rządu jest całkowicie pozbyć się kotłów węglowych i z czasem będzie z węglem coraz trudniej i coraz drożej. Dlatego trzeba szukać wszelkich możliwości alternatywnych.
    Pompy ciepła oczywiście są najtańsze w eksploatacji, ale też i najdroższe w inwestycji. Ponadto musi być w domu wszędzie podłogówka.
    Kocioł gazowy sprawdzi się zarówno w układzie z samą podłogówką jak i w układzie mieszanym.
    Weź też pod uwagę, że jak będziesz miał wszędzie podłogówki to zawsze będziesz mógł zmienić system z gazówki na pompę lub każdy inny system włącznie z ogrzewaniem samym prądem. Pompy cały czas tanieją i są coraz lepsze. Obecnie powietrzne pompy ciepła pracują z COP (współczynnik sprawności) dochodzącym do 6 i z możliwością pracy z COP powyżej 1 przy temperaturach zewnętrznych rzędu -20 a nawet już -30'C.

    COP to współczynnik sprawności pompy ciepła, który oznacza ile kW energii cieplnej można uzyskać z 1kW energii elektrycznej.
    COP = 6 oznacza, że z 1kW energii elektrycznej pompa generuje 6kW ciepła.

    Ziemnych pomp ciepła są 2 typy:
    - z wymiennikiem poziomym, dla którego potrzeba sporo terenu, na którym nawet nie będzie rosnąc roślinność. Koszt budowy to ok. 40 tys. zł
    - z wymiennikiem pionowym, głębinowym, gdzie koszt odwiertów jest bardzo wysoki. Łączny koszt budowy takiej instalacji to 50-70 tys. zł. No i jeszcze potrzebne są pozwolenia na budowę takiej pompy. Nie wszędzie można takie pozwolenie dostać.

    Najtańsze są jednak pompy powietrzne, które można już zamontować za 25-30 tys. zł.
  • #41
    Mirazzboono
    Level 10  
    Ok.W zasadzie twój system daje możliwość samodzielnej pracy z tylko piecem gazowym - i w przyszłości można dopiąć ten kocioł na paliwo stałe.A pompa ciepła też może być podpięta w miejsce tego kotła ?
  • #42
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mirazzboono wrote:
    Ok.W zasadzie twój system daje możliwość samodzielnej pracy z tylko piecem gazowym - i w przyszłości można dopiąć ten kocioł na paliwo stałe.A pompa ciepła też może być podpięta w miejsce tego kotła ?


    Może być podpięta, ale jak chcesz taką pompą ogrzewać CO taniej jak gazem to musisz mieć wszędzie podłogówki i oczywiście prąd II taryfowy.

    P.S.
    Na rynku już się pojawiają pompy ciepła napędzane gazem. Co prawda jeszcze są drogie, ale z czasem ...
  • #43
    Mirazzboono
    Level 10  
    Czyli wywalając z twojego systemu kocioł stały , system będzie funkcjonalny ? (zostaną 2 wolne węzownice np do kotła, oraz solarna zainstalowane w późniejszym czasie)

    Dodano po 7 [godziny] 34 [minuty]:

    Na twoim schemacie naczynie przeponowe bufora wbudowane jest w piec gazowy ? czy raczej trzeba zainstalować na zasileniu zbiornika wraz z zaworem bezp ?
  • #44
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mirazzboono wrote:
    Czyli wywalając z twojego systemu kocioł stały , system będzie funkcjonalny ? (zostaną 2 wolne węzownice np do kotła, oraz solarna zainstalowane w późniejszym czasie)


    Każdy z kotłów może pracować niezależnie i w pełni funkcjonalnie grzejąc zarówno CO jak i CWU.

    Mirazzboono wrote:

    Na twoim schemacie naczynie przeponowe bufora wbudowane jest w piec gazowy ? czy raczej trzeba zainstalować na zasileniu zbiornika wraz z zaworem bezp ?


    Jedne kotły mają wbudowane naczynie, a inne nie. Wszystko zależy na jaki kocioł się zdecydujesz i czy będziesz montował bufor czy nie.

    Zawory bezpieczeństwa oraz naczynia przeponowe zarówno na instalacji CO jak i CWU być muszą. Im więcej wody w obiegach tym większe muszą być naczynia. Naczynie powinno mieć pojemność nie mniejszą jak 8% objętości wody w instalacji. Zazwyczaj dobiera się ich pojemność jako 1/10 pojemności wody w instalacji.
    Jeżeli zamontujesz bufor o pojemności 1000 litrów i do tego będziesz miał w instalacji dodatkowe np. 100 litrów to dobierasz naczynie przeponowe o pojemności 110 litrów.

    W kotłach ACV serii Kompakt Kombi HRE montowane są naczynia, które wystarczą dla małej instalacji bez bufora.
  • #45
    Mirazzboono
    Level 10  
    Zdecyduję się na bufor i pewnie kocioł ACV. Naczynie na zasilaniu bufora z sieci a po naczyniu zawór bezp. ?
  • #46
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Tylko kwestia na jaki bufor się decydujesz?
    Czy taki z wbudowaną wężownicą dla CWU?
    Czy też zasobnik CWU, w którym będzie grzana woda użytkowa z wbudowanymi wężownicami grzewczymi?
    Od tego zależy gdzie i jak duże naczynia przeponowe trzeba zastosować i jakie zawory.
  • #47
    Mirazzboono
    Level 10  
    Zdecyduję sie na ten rbb-6 1000

    Dodano po 10 [godziny] 35 [minuty]:

    Zdecyduję sie na ten rbb-6 1000, oraz piec gazowy ACV.
  • #48
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mądra decyzja.

    Skoro wybierasz taką opcję to Ci jeszcze opiszę jakie cuda można zrobić z tym kotłem i tym zasobnikiem.

    Wystarczy Ci najmniejszy z produkowanych kotłów 2-funkcyjnych 18/24
    18kW do ogrzewania CO
    24kW do grzania CWU

    W okresie zimy jak baniak będzie nagrzany to kocioł gazowy będzie tylko dogrzewał wodę, kiedy będzie trzeba. Dzięki temu będziesz mógł korzystać nawet z kilku łazienek i kuchni jednocześnie. Dzięki temu buforowi będziesz miał dużo większą wydajność ciepłej wody pomimo, ze kocioł będzie dalej pracował jako 2-funkcyjny.

    Latem możesz korzystać tylko i wyłącznie z grzania przepływowego, które jak wiadomo zapewnia mniejszą wydajność ciepłej wody. Jeżeli będziesz potrzebował większej wydajności to możesz uruchomić sobie funkcję ładowania zasobnika. Można to zrobić z tym kotłem na kilka sposobów.
    Latem z reguły ludzie wolą chłodniejszą wodę niż zimą. Dlatego zapotrzebowanie na ciepłą wodę jest mniejsze, ale jak byś potrzebował większej wydajności to istnieje możliwość jej zwiększenia poprzez podgrzewanie wody w buforze.
    W układzie, który Ci zaproponowałem, aby mieć możliwość latem ładowania zasobnika przy jednoczesnej pracy 2-funkcyjnej kotła wystarczy wyposażyć układ w najtańszy termostat z czujnikiem i dwa przekaźniki - koszt poniżej 100zł.
    Wtedy w okresie letnim będziesz cały czas miał w baniaku ciepłą wodę, którą kocioł gazowy będzie jeszcze dogrzewać przepływowo jak zajdzie taka potrzeba.
    Wtedy będziesz mógł korzystać z kilku łazienek i kuchni jednocześnie.

    Wadą większości kotłów 2-funkcyjnych jest długi czas oczekiwania od momentu odkręcenia kranu do chwili, kiedy odpalą palniki i pojawi się ciepła woda w kranie.

    Kotły ACV Kombi Kompakt podczas pracy 2-funkcyjnej udostępniają ciekawe funkcje, których nie znajdziesz w kotłach innych firm. Jest to funkcja tzw. komfortu.
    Funkcja ta polega na tym, że kocioł w wewnętrznym wymienniku utrzymuje porcję wody, która dociera natychmiast do kranu zanim odpali palnik. Dzięki temu nie trzeba długo czekać na ciepłą wodę.
    Ale to jeszcze nic.
    Funkcja komfortu może być całkowicie wyłączona, może być sterowana zewnętrznym zegarem lub wyłącznikiem, może być załączona na stałe lub pracować jako inteligentna.
    Funkcja inteligentnego komfortu w kotłach ACV polega na tym, że kocioł przez kilka dni uczy się zachowania domowników i zapamiętuje godziny w jakich domownicy korzystają z ciepłej wody. Kocioł później w kolejnych dniach utrzymuje w tych godzinach ciepłą porcję wody w wewnętrznym wymienniku.
    Kocioł uczy się, kiedy domownicy rano wstają i korzystają z ciepłej wody, kiedy po pracy wracają do domu i korzystają z ciepłej wody, kiedy wieczorem się kąpią.
    W tych porach, odpowiednio wcześniej kocioł uruchamia palnik i podgrzewa wymiennik, a następnie utrzymuje go ciepłego.
  • #49
    Mirazzboono
    Level 10  
    No to jeszcze zdecydujmy gdzie z punku technicznego umieścić ochronę zbiornika rbb czyli naczynia wzbiorczego i zaworu bezp. Na zasileniu zbiornika naczynie, oraz z.b. 6 bar ?
  • #50
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Zasobniki RBB mogą pracować maksymalnie do ciśnienia 3 barów (po stronie wody kotłowej).
    Musisz zamontować zawór bezpieczeństwa nie większy jak 2,5 bara oraz naczynie przeponowe do CO o pojemności ponad 100 litrów na powrocie wody kotłowej z grzejników i podłogówek (na dole zbiornika). Jak nie zdobędziesz jedngo naczynia, możesz zamontować ich kilka o łącznej pojemności takiej jaka jest wymagana
    Te elementy muszą być tak zamontowane, aby nie było możliwości ich odłączenia jakimkolwiek zaworem od tego zasobnika.

    Drugi zestaw tzn. zawór bezpieczeństwa 6 lub 8 barów + naczynie przeponowe do CWU na wejściu zimnej wody do wężownicy w zasobniku. Podobnie jak wyżej nie może być możliwości ich odcięcia żadnym zaworem.
    Dodatkowe zawory bezpieczeństwa 2,5 bara oraz 6 lub 8 barów odpowiednio na powrocie CO i wejściu zimnej wody użytkowej przy kotle gazowym. Muszą być zamontowane podobnie jak przy zasobniku, aby nie było możliwości ich odcięcia zaworami. Dodatkowych naczyń przeponowych przy kotle gazowym już nie trzeba, ale zawory bezpieczeństwa być muszą.
    Kocioł gazowy będzie podłączony do zasobnika, ale na tych połączeniach potrzebne są zawory odcinające kocioł gazowy aby można było odciąć kocioł, kiedy trzeba będzie wyczyścić filtry, które powinny się znaleźć na powrocie CO i wejściu zimnej wody użytkowej przy kotle gazowym. Z tych zaworów muszą być zdjęte pokrętła, aby nikt przypadkowo ich nie zamknął. Jeżeli chcesz je pozostawić to dla bezpieczeństwa kotła gazowego należy zamontować pomiędzy zasilaniem, a powrotem zawór nadmiarowo-upustowy, który w razie zamknięcia któregoś z ww zaworów umożliwi przepompowanie wody kotłowej przez kocioł. Jest to bardzo ważne, aby włączony kocioł gazowy miał możliwość obracania wodą kotłową. Chodzi o zabezpieczenie kotła przed pęknięciem wymiennika.
  • #51
    Mirazzboono
    Level 10  
    Wszystko jasne. Jeszcze raz dziękuję.
    Dodano po 2 [godziny] 21 [minuty]:
    Aha, a zasilenie z sieci wodociągowej oraz zawór spustowy zainstalować do wolnego króćca na dole bufora ?
    Dodano po 6 [minuty]:
    Aczkolwiek wg specyfikacji. http://sk.rbb-stal.com.pl/files/zasobniki%20parametry%20techniczne.pdf
    zasilenie z sieci należy podłączyć do mufy F w środku zbiornika.

    Ale to chyba dotyczy zasilania z sieci dla wężownicy CWU

    Dodano po 11 [minuty]:

    Tak, mufa F jest zasileniem wężownicy CWU. A zasilenie z zaworem spustowym do bufora trzeba pewnie umiejscowić na powrocie z CO. Z tym że przed samą mufą, czy przed naczyniem przeponowym.

    Dodano po 2 [godziny] 11 [minuty]:

    W międzyczasie dodałem elementy (nie zaznaczałem zaworów zwrotnych)
    Instalacja CO i CWU - prośba o opinię, korektę
  • #52
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Bardzo dobrze, trzy z dwoma jak mawiał jeden z moich profesorów :)
    Oczywiście to żart. Widzę, że świetnie łapiesz i wiesz o co chodzi.

    Oczywiście mufy do wężownicy bufora to G i F
    Rysowałem wężownicę z wyjściami do góry, tylko dlatego, żeby było wszystko czytelne.
    Na powrocie instalacji CO można dołożyć zawór odcinający w takim miejscu, aby był blisko bufora, ale nie odcinał zaworu bezpieczeństwa i naczynia przeponowego.

    Przy naczyniu przeponowym dałeś zawór odcinający naczynie przeponowe, ale nie wiem jak chcesz podłączyć spust. Czy chodzi Ci o spuszczanie wody z bufora czy spuszczanie wody z naczynia przeponowego.
    Zawór spustowy do bufora musi być, tak samo jak zawór spustowy przy naczyniu.
    Przy naczyniu zawór spustowy służy do celów serwisowych, kiedy trzeba dopompować pęcherz w tym naczyniu. Wtedy odcinamy naczynie przeponowe otwieramy zawór spustowy przy naczyniu, dopompowujemy pęcherz, zamykamy zawó spustowy i otwieramy zawór odcinający naczynie przeponowe.
    Podobnie też warto zrobić przy naczyniu przeponowym CWU.
    No i jeszcze brakuje zawory na doprowadzeniu zimnej wody.
    Zawory ewentualnie można dołożyć za pompami CO (grzejnikową i podłogówki).
    Przy kotle gazowym i węglowym jest niepotrzebny.
  • #53
    Mirazzboono
    Level 10  
    Przy naczyniu CO umieściłem zawór odcinający z dodatkową funkcją spustu z tego naczynia.Przy mufie powrotnej z CO dodam zawór odcinający oraz w tym miejscu odnogę na zasilenie z sieci wodociągowej (zabezpieczone zaworem odcinającym i zwrotnym), oraz spust z bufora.
    Przy naczyniu CWU zrobie tak samo jak naczyniu CO.Dołożę na zasilaniu CWU zawór odcinający, a przed nim zwrotny. Na rysunku są zawory przed jaki po pompach co i podłogówki :)

    Dodano po 15 [godziny] 37 [minuty]:

    Jest w ogóle sens stosowania bufora do instalacji z kotłem gazowym (gdzie możemy ustalać moc w zależności od potrzeby) jak i z kotłem na ekogroszek (gdzie też w zasadzie możemy działać na podtrzymaniu) ? Nastawienie się na ładowanie bufora 1000 l kotłem gazowym to na pierwszy rzut oka nie wygląda zbyt ekonomicznie.
  • #54
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mirazzboono wrote:

    Jest w ogóle sens stosowania bufora do instalacji z kotłem gazowym (gdzie możemy ustalać moc w zależności od potrzeby) jak i z kotłem na ekogroszek (gdzie też w zasadzie możemy działać na podtrzymaniu) ? Nastawienie się na ładowanie bufora 1000 l kotłem gazowym to na pierwszy rzut oka nie wygląda zbyt ekonomicznie.


    Pewnie, że nie ma sensu.
    Z resztą tak samo nie ma sensu robić instalacji mieszanej, bo to tylko niepotrzebnie komplikuje i podraża instalację.
    Toż to Ci właśnie wcześniej o tym pisałem. :)
    Zasobnik-bufor to tylko opcja, że kiedyś zamontujesz kolektory i w razie "W" masz możliwość podłączenia kotła węglowego, na drewno czy pellet.
    Współpraca kotła gazowego z buforem nie wprowadza dużych strat, a w pewnych przypadkach może się stać zbawieniem i przynieść oszczędności.
    Te przypadki to bardzo mały dom z mała instalacją CO i kocioł o zbyt małym zakresie modulacji oraz instalacja grzejnikowa o bardzo małej ilości wody w układzie.
    W takich przypadkach kocioł będzie się bardzo często załączał i wyłączał przynosząc straty, a grzejniki raz będą ciepłe a raz zimne. Jak się dołoży bufor wtedy ogranicza się ilość załączeń i wyłączeń kotła, a grzejniki są cały czas ciepłe, dzięki czemu zwiększa się komfort cieplny w domu (subiektywne odczucie ciepła).

    Najprostsza instalacja to instalacja w pełni grzejnikowa lub w pełni podłogówki:
    Jedynie co można dołożyć do podłógówki to tylko grzejniki drabinkowe w łazienkach zasilane wprost z rozdzielacza podłogówek. One będą tylko po to, żeby było gdzie suszyć ręczniki.
    W takim prostym układzie z samą podłogówką lub samymi grzejnikami kocioł gazowy zasila bezpośrednio rozdzielacze. Cały układ może pracować tylko na jednej pompie tej wbudowanej w kocioł. W przypadku podłogówek układ się równoważy rotamtrami.
    Nie trzeba sprzęgła hydraulicznego, bufora, dodatkowych pomp, mieszaczy elektroniki. Wszystko może pracować na jednej krzywej grzewczej jaką ustawia sobie kocioł. Jak chcesz dodatkowo sterować sobie obniżaniem temperatur to podłączasz pod kocioł regulator pokojowy lub dokładasz na rozdzielaczu zawory z siłownikami, które sterujesz regulatorami pokojowymi zamontowanymi w pokojach.
    Nierzadko nawet naczynia przeponowego nie trzeba kupować, bo wystarczy to wbudowane w kocioł.
    Zostaje Ci w kieszeni ok. 15-20 tys. zł. które musiałbyś wydać na bufor + cały osprzęt i automatykę. Jak doliczysz do tego zakup kotła gazowego, wkładu kominowego (10-12 tys. zł) to już masz kasę na zakup powietrznej pompy ciepła.
    Tyle, że sama pompa ciepła to trochę ryzyko, bo w razie awarii pompy czy też sieci energetycznej nie ma ogrzewania.
    Dlatego ja jestem za opcją kocioł gazowy + klimatyzatory (jako pompa ciepła).
    Klimatyzatorami można ogrzać dom w okresach przejściowych (wrzesień-listopad, marzec-maj) taniej niż kotłem gazowym, a w okresie letnim można jeszcze chłodzić.

    P.S.
    U mnie od wczoraj wieje i co tylko mocniej dmuchnie to nie mamy prądu przez kilka godzin. Bywało, że nie było przez kilka dni, a raz się zdarzyło, że w niektórych dzielnicach nie było przez tydzień.
    Problem ten rozwiązałem za ok. 850zł kupując akumulator samochodowy + przetwornicę napięcia. Na jednym naładowaniu akumulatora kocioł gazowy pracuje mi non-stop przez 2-2,5 dnia. Jak akumulator się rozładuje to go zamieniam w samochodzie, gdzie go ładuję.

    Jak widzisz wybór jest trudny.

    Jeżeli jednak chcesz zrobić układ mieszany to trzeba dołożyć sprzęgło hydrauliczne + mieszacz do podłogówki i 2 pompy. Oczywiście spora cześć hydraulików robi układ tak, że grzejniki zasilane są wprost z kotła, a podłogówki zasilane są równolegle z grzejnikami poprzez dodatkowy mieszacz. Taki układ oczywiście będzie działał, ale nie jest za zdrowy dla kotła i wbudowanej w niego pompy CO. Trzeba do instalacji dodać zawór nadmiarowo-upustowy. Podobnie też trzeba dołożyć taki zawór jeżeli będziesz chciał sterować wszystkimi obiegami przy użyciu zaworów termostatycznych czy siłowników.

    Ten bufor w tym przypadku pełni rolę sprzęgła hydraulicznego, a dodatkowo zwiększa wydajność ciepłej wody użytkowej. Nie musi być, aż tak duży.
  • #55
    Mirazzboono
    Level 10  
    Szczerze mówiąc boję się zaufać tak na 100 % gazowi z przyczyn które pisałem, a alternatywą do co zostaje piec z podajnikiem, który bez sensu podłączać do bufora.
    Najlepsza opcja byłaby żeby podłączyć to bez bufora, a kumulacje cwu zrobić w zbiorniku na ciepłą wodę z wężownicami.Wtedy kocioł gazowy oraz piec na ekogroszek dogrzewałyby bezpośrednio układ co, i wężownicami zbiornik na cwu.

    Dobrze myślę ? Piec gazowy do ogrzewania co można odpalić na małej mocy, a w alternatywie piec na ekogroszek również można wysterować na małą moc.
    Z tego co wiem za piecem na ekogroszek (w układzie otwartym)musiałby się znależc wymiennik płytowy i tam za nim dopiero wpiąć kocioł gazowy .
  • #56
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Obecnie żaden ekogroszkowiec nie daje Ci alternatywy, bo ogrzewanie ekogroszkiem będzie Cię kosztowało więcej niż gazem. Alternatywą to może być tylko pellet i pompa ciepła.
    Kocioł na ekogroszek na małej mocy będzie grzał chałupę pracujac w trybie podtrzymania ze sprawnością 20-30% czyli na 10 worków 7-8 będziesz wyrzucał, a tylko 2-3 będą Ci grzały dom. Ekogroszkiem przy małej mocy ogrzewanie wyjdzie Ci 2 razy drożej jak gazem. Podobnie też grzanie ciepłej wody.
    Dam Ci nawet swój przykład rok w rok przez pierwszy miesiąc grzewczy grzejąc ekogroszkiem musiałem spalić 700-800kg (lepszego spalałem o ok. 100kg mniej) węgla w cenie 750-640zł/kg. Przy czym i tak to był węgiel typu ekogroszek z miałem, bo dobry ekogroszek bez miału kosztował 840-900zł.
    Czyli pierwszy miesiąc ogrzewania kosztował mnie rok w rok ok. 512-525zł. Obecnie ceny tego węgla, który kupowałem wynoszą odpowiednio 780zł i 900zł.
    Czyli obecnie musiałbym wydać odpowiednio 624 i 630zł za ogrzewanie + ciepła, woda bez gotowania - gotowanie i tak na gazie.
    W zeszłym roku za pierwszy miesiąc grzewczy dostałem fakturę na gaz 340zł ogrzewanie + ciepła woda + gotowanie. W tym roku 320zł.
    Szala dopiero się przechylała na korzyść węgla przy temperaturach poniżej -10'C.
    Ale sumarycznie płaciłem za węgiel 5-5,5 tys. zł za sezon, a za gaz zapłaciłem 4,5 tys. zł. Ale w porównaniu do Ciebie moje domy, które ogrzewam pozostawiają sporo do życzenia jeżeli chodzi o ocieplenie.
    Ty budujesz nowy dom wg najnowszych standardów i dlatego u Ciebie jeszcze większa różnica powinna być na korzyść gazu.

    Piszesz, że chcesz zwykły bojler z wężownicą.
    Po pierwsze nie możesz podłączyć go (CWU) w szereg z kotłem gazowym, bo jak nie będziesz grzał tego bojlera do wysokiej temperatury to zafundujesz sobie hodowlę legionelli. Ale powiedzmy, że gazówkę podłączysz tak, żeby ładowała ten bojler. Musisz zatem kupić bojler z 2 wężownicami o pojemności minimum 300 litrów.
    Bojler, który za 10 , góra 15 lat wyrzucisz, bo przegnije. Koszt takiego bojlera to ok. 2-2,5tys. zł.
    Dolicz sobie koszt wymiennika płytowego, jeszcze jedną pompę, dodatkowe zawory przełączające i już masz kolejne 2 tys. zł wydane.
    Czyli łącznie 4-4,5tys. zł
    Zamiast byle jakiego bojlera 300 litrów rezygnując z wężownicy do solarów, dokładasz 1500-1600zł i kupujesz RBB-5 1000 litrów z wbudowaną, nierdzewną wężownicą, który powinien przeżyć dużo więcej, ponieważ zbiornik nie ma kontaktu ze świeżą, natlenioną wodą.

    Oczywiście wybór należy do Ciebie.
  • #57
    Mirazzboono
    Level 10  
    Coraz bardziej się skłaniam jednak do twojego systemu, ale na początku tylko z kotłem gazowym. Albo dołożeniem do tego wszystkiego "śmieciucha" na ostre mrozy.
  • #58
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Tylko ile dni w roku masz tego ostrego mrozu, kiedy węglem wyjdzie taniej?
    2-3 tygodnie? Poza tym ile taniej?
    Liczmy nawet cały miesiąc i choć byś zaoszczędził 500zł - różnica pomiędzy kosztem gazu i węgla, choć przy obecnej koniunkturze cen węgla jest to raczej sfera marzeń niż realiów.
    Policz sobie koszt montażu takiego kotła typu śmieciuch:
    - kocioł 1500-2000zł
    - pompa, zawór temperaturowy, zawory odcinające, naczynie wzbiorcze, rury, czopuch ok. 2000zł
    - droższy zbiornik, bo o jedną więcej wężownicę musi mieć - ok. 500zł
    Łączny koszt 4000-4500zł
    Zdąży Ci się zwrócić koszt tej inwestycji zanim kocioł przerdzewieje przy zwrocie rocznym może 500zł, a może nie?
    Jak więc widzisz inwestycja w taki kocioł nie ma sensu ekonomicznego.
    Ma tylko sens ze względu na alternatywne źródło ciepła w przypadku awarii kotła gazowego. Ze względu na awarię sieci energetycznej taki kocioł typu śmieciuch i tak nie będzie zbytnio przydatny, bo robisz instalację z rozdzielaczami, która nie będzie działać grawitacyjnie (bez prądu). Co najwyżej będziesz mógł sobie tylko podgrzać ciepłą wodę użytkową.
    Poza tym z takiego śmieciucha będziesz mógł korzystać tylko do końca jego żywotności, bo za kilka lat już nie kupisz na wymianę, ponieważ ma wejść zakaz produkcji i sprzedaży takich kotłów.
    Mają pozostać w produkcji i sprzedaży tylko kotły 5 klasy, czyli kotły na pellet i ekogroszek bez dodatkowych rusztów.

    Wolałbym zainwestować w solary lub klimę.
    Zwłaszcza klima, która przyniesie dużo większe oszczędności niż śmieciuch.
    Obecnie montaż klimatyzatora to koszt 3-4 tys. zł za sztukę wraz z ceną montażu. W cenie 7-8 tys. zł kupisz klimatyzator typu multi split z 4 jednostkami wewnętrznymi (jedna jednostka zewnętrzna + 4 jednostki wewnętrzne)
  • #59
    Mirazzboono
    Level 10  
    Jeszcze jedno. Jakbym nie chciał stosować piec gazowy w funkcji ładowania bufora (czyli CO) tylko przepływowo wężowniceCWU , to wystarczy kocioł jednofunkcyjny?
  • #60
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Mirazzboono wrote:
    Jeszcze jedno. Jakbym nie chciał stosować piec gazowy w funkcji ładowania bufora (czyli CO) tylko przepływowo wężowniceCWU , to wystarczy kocioł jednofunkcyjny?


    Nie rozumiem Twojego pytania.