Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jak zbudować z silnika elekt. 3 faz 7KW agregat prądotwórczy

AndrzejMucka 07 Aug 2005 14:15 98012 91
Automation24
  • #31
    AndrzejMucka
    Level 11  
    Jeszcze pytanie o kondensatory,
    rozumiem, że potrzebuję 3 szt. kondensatorów tylko teraz pytanie silnik jest 3 fazowy o mocy 7KW, więc jakie powinny być te kondensatory? W poście jest informacja, że wystarczy 60 mF na 1KW jak to rozumieć? to znaczy że powinny być ok. 150 mF (jedno uzwojenie to ok. 2,5 KW), czy dobrze myślę?
    Jakie napięcie przebicia 500 V czy może być mniejsze np. 350V?
  • Automation24
  • #32
    raf1al
    Level 15  
    Witam
    Z tego, co pamiętam to na każdy 1 Kw. mocy przypada 0.000075 Farada(75µF)a nie 60 mF
    Czyli 7kW *0.000075 Farada (7kW*75µF) =
    0.000525 Farada (~525µF)500µF tez wystarczy na jedną faze oczywiście, czyli 500µF razy trzy sztuki.Napięcie ~ 500V (zmienne nie stałe) - 350V na długo nie wystarczy.
  • #33
    AndrzejMucka
    Level 11  
    Pol032 pisze o pojemności ok 60 mF na 1KW, a raf1al o pojemności 75µF na 1kw to dosyć duża różnica nawet jak dla mnie laika w tym temacie.
    Czy ktoś wie jaka ta pojemność musi być żeby działało i gdzie ewentualnie można kupić takie kondensatory?
  • #34
    raf1al
    Level 15  
    Hmm :? 75µF przypada na pewno w przypadku podłączenia silnika trójfazowego do sieci 220V (SPRAWDZONE) gdzie te dwa kondensatory wytwarzają przesuniecie fazowe o 90° i 180°(tworzą brakujące fazy)
    I tak można podłączyć silnik trójfazowy w sieci 220V, czyli w wypadku paradnicy myślę ze będzie tak samo.
    :D A co do różnicy może to tylko pomyłka (m a miało być µ).
  • #35
    domino_16
    Level 17  
    Mam silnik:

    Typ: BZFWr-120/78
    220V
    1380 obr/min
    0,18 KW 2,8A

    Wypiołem odrzutke, podłączyłem kondensator 16µF do uzwojenia rozruchowego, wprawiłem wirnik w ruch...
    W miarę wzrostu obrotów rosło napięcie do ok 20V (0,13 A) a następnie zaczeło spadać (prawdopodobnie przez zbyt wysokie obroty)
    Jeśli powinienem otrzymać ok 300V to dlaczego mam tylko te 20V??
    Pomżcie może coś żle podłączam albo sam już nie wiem...
    Może spróbować na innym silniku??

    Ps: robie to tylko dla próby.. jeśli wypali skombinuje większy silnik i pomyśle nad zrobieniem agregatu...

    Z góry dzięki...
  • Automation24
  • #36
    pol032
    Level 24  
    wirnik silnika trzeba wstępnie namagnesować jak silnik długo nie pracował stracił magnetyzm szczątkowy podłącz na chwilę do uzwojenia 12 Volt z prostownika , wirnik powinien się namagnesować , może silnik który masz ma zwarcie między zwojowe wtedy klapa spróbuj z innym silnikiem ja robiłem próby z większymi silnikami i każdy się wzbudzał wystarczyło na koło pasowe nawinąć trochę grubego sznurka i energicznie pociągnąć .spróbuj rozpędzić silnik tylko nie podłączaj obciążenia tylko przyrząd jak będziesz miał napięcie to wtedy podłącz obciążenie ale nie więcej jak 1/2 mocy silnika
  • #38
    pol032
    Level 24  
    silniki od pralki tzw. Frani nawijało się kiedyś uzwojenie rozruchowe 75%w prawo w 25% w lewo aby przy rozruchu miały większy moment rozruchowy i dlatego może kondensator 16µF może nie pasować . musiałbyś spróbować o 50% pojemność zwiększyć lub zmniejszyć ja bym podłączył 22µF ale takiego i z takim uzwojeniem jeszcze nie próbowałem musisz sam dobrać , jeszcze jedna możliwość podłącz kondensator pod uzwojenie robocze grubsze , gdyby uzwojenie rozruchowe było nawinięte 50% w lewo i 50% prawo to silnik nie wiedziałby w którą stronę miałby się kręcić.
    trochę ich przezwoiłem swego czasu
  • #40
    karol3
    Level 26  
    Witam .
    Zapewne znów narażę się kol. Aleksandrowi_01 , ale w przypadku silnika BZFWr120/78 powodem słabego wzbudzania się może być nawijane bifilarnie uzwojenie rozruchowe i sam sposób nawijania grup i kilka innych powodów . Jeśli kolega myśli poważnie o przeróbce tego silnika na generator to proponuje nawinąć nowe uzwojenie . Dane nawojowe w załączniku . W brew pozorom uzwojenie mieści się doskonale w żłobkach stojana . Kondensator 8-14uF, w zależności od potrzebnego momentu rozruchowego . Przy zastosowaniu jako generatora można spróbować podłączyć mniejszą pojemność . Kondensator i tak należy dobrać w czasie prób . Przed podłączeniem kondensatora do uzwojenia roboczego na moment należy podłączyć napięcie DC z akumulatora lub prostownika . Jeśli koledze znudzi sie wytwarznie prądu to pozostanie silnik o naprawdę niezłych parametrach . Silnik typu BZFWr-120/78 sprawuje się bdb. po zastosowaniu odpowiedniego uzwojenia jako F-1 i F-3 , zarówno przy obrotach 1400 i 2800/min . Można także nawijać je również jako silniki dwubiegowe . Schematu uzwojenia nie załączam . Jest typowe .Powodzenia.
    Pozdrawiam .
  • #41
    Anonymous
    Anonymous  
  • #43
    master9
    Level 20  
    Witam przeczytałem temat i mnie to zainteresowało ponieważ sam chce zrobić taki agregat prądotwórczy. tylko ze ja mam silnik 11kw i 5 kw aktualnie robie próby na 7kw ze spalonymi dwoma zwojami.
    Mam takie pytanie czy aby zrobić ten agregat to nalezy podłączyć kondensatory oraz przed odpalenie napiecie 12v na zwoje w silniku. czy to bedzie działać?? i czy prz tych obrotach 1500 na minute to bedzie miało 50Hz bo z moich prób wynika ze im wieksze obroty tym wieksza czestotliwość???
    Problem mały jest tez w tym ze mam stary silnik i wytwarza on zaledwie 2V przed eksperymentem podłączyłem do niego na 3 minuty 12 V. i tu czyba jest problem z namagnesowaniem i moje pytanko jest takie czy w magnesowaniu nie pomógł by magnes neodymowy tylko jak to magnesować????
  • #44
    karol3
    Level 26  
    Witam .
    Wszelkie próby z silnikiem posiadającym uszkodzone uzwojenie z góry są skazane na niepowodzenie . Akumulator wystarczy podłączyć na ułamek sekundy pod uzwojenie jednej z faz , najlepiej przed podłączeniem kondensatorów i to w zupełności wystarczy . Silnik asynchroniczny ma podane na tabl. znamionowej obroty mniejsze od synchronicznych wyszących np. 1500 i 3000 obr/min . Zaokrąglając podane na tabliczce obroty nieco w góre do obr. synchronicznych w kazdym przypadku otrzymujemy na zaciskach 50Hz . Proponuję rozpocząć próby z silnikiem mniejszej mocy .
    Pozdrawiam .
  • #46
    Bastek78
    Level 11  
    Witam.
    Mam także silnik 7kW ale pierśćeniowy - tez mam zamiar go przerobić na generator. Wydaje mi się, że tu sprawa będzie łatwiejsza tylko jak go wzbudzać? Prądem stałym? kondensatory na wirnik? (twornik) Napędzany będzie silnikiem z 125p.
  • #47
    domino_16
    Level 17  
    Ja mam zamiar zbudować agregat małej mocy... Tylko sie nie śmiejcie...
    Nie wiem czy to ma szanse działać... doradźcie... chce do silnika od komara podłączyć alternator od malucha, mam zamiar wyrzucić diody i przewody wyprowadzić...(3 azy...)na wzbudzenie podać wyprostowany prąd z cewek... lub akumulatora...( tylko gorzej z regulatorem).
    Nie wiem czy ten silnik uciągnie ten alternator, nie wiem czy napęd wziąć ze skrzyni czy z wału bezposrednio, nie wiem czy dobrze myśle z tym wzbudzeniem. pomóżcie.
    Pozdrawiam.
  • #49
    Marcin Sz.
    Level 24  
    Silnik od Jawki (50cm3) ma moc nominalną 1,4 kW przy 4500 obrotów na minutę. Na tej stronie wypisane są parametry standardowych alternatorów http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/prad/altern.html . Czyli przy tych obrotach można uzyskać bez przekładni wystarczającą moc. Lecz lepiej ją zastosować ze względu na wytrzymałość silnika. Warto również pomyśleć o chłodzeniu tego silnika ponieważ będzie stał w miejscu - nie będzie dużego obiegu powietrza.


    Pozdrawiam Marcin
  • #50
    Bastek78
    Level 11  
    Silnik asynchroniczny mozna wzbudzić poprzez podłączenie na wyjśćiu odpowiednich kondensatorów (zależnych od obciążenia) oraz podanie na krótko zasilania, żeby się wzbudziła.
  • #51
    prez8s
    Level 33  
    Witam, odkopałem ten temat bo także chciałbym wykorzystac silnik 7,5kW jako prądnica napędzana ciągnikiem. Więc mam pytanie do autora postu, czy eksperymenty sie powiodły??? Czy da sie za pomoca kondensatorów wyciągnąć z takiego generatora 7,5kW mocy?

    Dodano po 1 [godziny] 11 [minuty]:

    Znalazlem taki artykul:
    http://mictychy.webpark.pl/generatory.html#
  • #52
    forestx
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Silnik asynchroniczny (klatkowy) masz tu : http://www.qsl.net/ns8o/Induction_Generator.html lub http://www.saunalahti.fi/elepal/moottori/gener_e.html sam autor pisze: I don't have a clear understanding of exactly why this works... but it does! I jeśli się nie mylę: jest to „silnik z wiewiórczą klatką”
    Tak proste że aż dziwne (i niektórzy nie mogą zaskoczyć jak to działa)
    Ktoś tam wcześniej pisał jak to się włącza:
    Włączanie bez obciążenia i albo na magnetyzmie szczątkowym ruszy, albo przełączasz jeden kondensator (jest w jednym linku opis), a potem obciążasz.
    P.S. Też nie bardzo wierzyłem ze to ruszy, ale jak mnie silnik od pralki trzepnoł :D, to od razu zmieniłem zdanie.

    Dodano po 1 [godziny] 10 [minuty]:

    I jeszcze jedno (ale tutaj problem bardziej zaawansowany jest) chociaż moc trochę mniejsza: http://www.otherpower.com/hamster.html
  • #53
    prez8s
    Level 33  
    No to jesli dzialała to jak najlepiej łączyć prądnice w trójkąt czy w gwiazde? W gwiezdzie to sie spotyka na kadym kroku w pradnicach i w elektrowniach, a czy połączenie w trojkat cos daje, czy szkoda sobie głowy tym zawracac?

    Dodano po 3 [minuty]:

    Czytam tam ze przy polaczeniu w trujkacie 220v uzyskuje sie poprzez dwie fazy, czyli znaczy jednak ze 400v miedzyfazowo sie nie uzyska. Prawda to?

    Dodano po 32 [minuty]:

    Teraz mam pytanie, jaki maksymalnie silnik klatkowy bedzie mozna podlaczyc pod taką prądnice asynchroniczną 7,5kW? Czy taka moc wystarczy zebe podłaczac silniki 3kW w trójkącie?
  • #54
    forestx
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Ja znalazłem to przypadkiem szukając czegoś innego (wolnoobrotowy generator do wiatraka) i tylko "przetestowałem" na silniku od pralki :D (błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli) - dla mnie za wysokie obroty to ma.
  • #55
    polednikt
    Level 2  
    Ceść.Studiuje na Politechnice Śl. w Rybniku. Zajmuje się tym amatorsko w domu.
    Z silnika 3-faz można zrobić sobie prądnice.
    Nie czytałem wszystkich komentarzy więc może będe się dublować z kims innym.
    A więc tak.
    Aby wytworzyć w silniku klatkowym 3-faz zmienne pole magnetyczne trzeba taki silnik napędzić do prędkości większej nieco od znamionowej
    (nieobciążony anie nie podpięty do sieci).Np jeśli jest podane że n=1450 napędź go do ok.1800.
    Aby wzbudzić w nim zmienny strumień musisz do każdej fazy podpiąć baterie kondensatorów i na chwiele podłączć silnik do sieci (przez autotransformator), wówczas wzbudzi się. Dzięki dołączonych pojemnościom otzrymasz przesynięcie miedzy składowymi prądu stojana. Zacznie płynąć prąd w wirniku dzięki polu stojana. Wirnik wytworzy swój strumień który w stojanie wyindukuje prąd i ...sie kula.
    Jest to toporny sposób i kłopotliwe jest okreslenie wartości pojemności. Robi się to żadko a nawet bardzo zadko.
    Naj lepszy do tego jest silnik pierścieniowy, ale chyba takiego nie masz.
    Musisz pamiętać że KAZDA maszyna poze pracować jako silnik i prądnica.
    Przykład-generatory w elektrowni w Żywcu. Nocą pracują jako silniki i napędzają pompy które tłoczą wodę do zbornika na górze, a w dzien kiedy jest dwficyt mocy pracują jako generatory:)sprytne choć mało ekonomiczne.
    Pozdrawiam.
    Ps. być może już ktoś to napisał a może nie.
  • #56
    forestx
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Co do wzbudzenia: istnieje mozliwość że taka prądnica wzbudzi się na "magnetyźmie szczątkowym", można też spróbowac rozwiązania z przepinaną pojemnością tak jak w linku który podałem wyżej.
    Moje pytanie brzmi : wiem że zasada działania silnika asy. jako prądnicy polega na "plątaniu się" pewnej mocy pozornej w układzie cewki-pojemności. Jeżeli moc czynna "odbierana" z prądnicy będzie zbyt duża w stosunku do mocy "biernej", prądnica "wyłączy się" (napięcie spadnie do zera). Interesuje mnie ile maksymalnie mozna wyciagnąć mocy z silnika np. 10kW. Wiem że to zależy od pojemności, ale czy jest jakaś wartość max?

    Sory za taki "opis", myślę że da się zrozumieć to co napisałem.
  • #57
    prez8s
    Level 33  
    forestx wrote:
    ... Interesuje mnie ile maksymalnie mozna wyciagnąć mocy z silnika np. 10kW. Wiem że to zależy od pojemności, ale czy jest jakaś wartość max?
    ...


    Wlasnie niedawno mialem "przyjemnosc" potestowac agregat asynchroniczny, na oko dla urządzen rezystancyjnych, pojemnosciowych, komutatorowych, bedzie to cos w granicy 10kW, niekiedy wiecej, a dla siników indukcyjnych (klatkowych) tyko max 3kW, ewentualnie jesli są wyposażone w łagodny rozruch to więcej ale raczej nie wiecej niz 50% mocy prądnicy. Poprostu generatory asynchroniczne gorzej znoszą silniki, ale za to są znacznie tansze niz synchroniczne, mają troche mniejsze zakłócenia, są trwalsze i w dodatku hermetyczne, czyli odporne na zapylenie i "opryskanie" wodą (IP54), głównie używają je pogotowia, straz pozarna, itd.
  • #58
    master9
    Level 20  
    Właśnie jeśli mam silnik 11kW to ile mogę z niego wyciągnąc? O ile to czytałem to zależy od kondensatorów. Ale załużmy coś takiego jeśli sie za duże kondensatory podłączy to czy napięcie nie bedzie wyższe bo robiłem eksperyment silnik 5,5kw założyłem wiertarkie na jedno uzwojenie kondensator 16mikro i było coś takiego że ze wzrostem obrotów silnik łapał 200.....do 800V no i wtedy tak zaczynał obciążać wiertarkie że wszystko zaczeło zwalniać.
  • #59
    prez8s
    Level 33  
    Więc tak, rozbierałem prądnice asynchroniczną Geko 5900VA-3f (5000VA-1f) co prawda nie na częsci pierwsze, ale wystarczyło zeby pojąć o co biega. Jest to zwykły silnik klatkowy, co prawda jest mały jak na swoją moc, ale widocznie jest to akurat nowoczesniejsza konstrukcja. Do faz są podłączone w gwiazde 3 duże kondesatory 50uF 400V i nic wiecej tam nie ma, zadnych bezpieczników. Po zrobieniu przeciązenia/zwarcia prądnica traci wzbudzenie i nie daje prądu, az do ustania przeciążenia/zwarcia. Gdy obciąże prądnice 3 grzejnikami po 2kW i do tego jesze odkurzacz, lampa 100W i wiertarka prądnica dalej pracuje, ale napiecie spada do ok 190V, w kazdym razie daje rady. Gdy podłącze silnik klatkowy 2,2kW to prądnica traci wzbudzenie i nie indukuje napiecia, az do odłączenia silnika, po kilku załączeniach czasami udaje sie uruchomic silnik. Silnik połączny jest na stałe w trójkąt, więc to tłumaczy duży prąd rozruchowy, który może sięgać nawet 5x wartości nominalnej. Prądnicą synchroniczną pewnie by uruchomił bez komplikacji, ale nie mialem jeszcze okazji testowac takiej. Producent podaje ze max silniki jakie mozna podpiac to 3kW, ale sądze że chodzi o takie z przełącznikami gwiazda/trójkąt. Więc jest to w zasadzie jedyna poważna wada takich prądnic. No ale gdy zrobilem rozruch poprzez grałki rezystancyjne temu silnikowi, to problem z rozruchem znikł. Natomiast podłączałem jednofazowy migomat 160A i bez zadnych problemów sie uruchomił, mimo ze ma 4kW i to jednofazowo w dodatku. Normalnie w domu na instalacji zabezpiecoznej S-kami 16A czasami wywala bezpieczniki, a ten agregat jednak to pociągnął. Więc kłopot istnieje tylko w przypadku silników asynchronicznych. Teraz wystarczy porównac ceny nowych agregatów synchronicznych i asynchronicznych. Z tymi samymi silnikami Hondy, mniej wiecej tej samej mocy. Synchroniczny - 6600zł, asynchroniczny 5500zł. Więc różnica spora. To jak na razie tyle co moge napisac o moich doswiadczeniach z prądnicami asynchronicznymi :) , uważam że mimo wszystko warto jest takie konstruować, bo nie są wcale takie złe i mają kilka atutów których brak prądnicą synchronicznym. Poprostu jedne i drugie mają swoje określone zalety i wady.

    Dodano po 5 [godziny] 10 [minuty]:

    Teraz sie zastanawiam, bo mam takie kondensatory 20uF 400V, jak by je dołożyć na czas startu silnika, poprzez przełącznik, wbudować to w agregat, czy wówczas by pomogły w rozruchu, bez kombinacji z g/t? Co myslicie? Wyczytyłaem cos takiego:
    http://www.szybicki.com.pl/geko/duzawytrzymalosc/6400.html
    "Do wyboru agregaty z lub bez wyłączanego wzmocnienia rozruchu."
    a tu wyczytałem o co chodzi:
    http://yoshi.4b.pl/32_4742/yoshi-phu/yoshi-phu.aspx
    "znakomite wzmocnienie rozruchu przy odbiornikach indukcyjnych: piły, wentylatory, sprężarki, silniki elektryczne ( AA – oznaczenie ) "
    Czyli znaczy ze mają one włącznik wzmocnionego rozruchu na czas startu silnika. Moj agregat ma oznaczenie z jednym A, więc tego nie ma.
    Ciekawe co to jest, czyzbym dobrze kombinował że to dodatkowe kondensatory?
  • #60
    master9
    Level 20  
    Ja mam na razie pytanie jakie to są silniki klatkowe i jakie te drugie jak je rozpoznać itp. My już pisaliśmy na temacie problem z agregatem 5,5kw.


    Z mojego punktu widzenia technik elektronik niedługo inżynier podłączenie kondensatorów wprowadzi większe przesunięcie co spowoduje że agregat powinien sobie o wiele lepiej radzić z obciążeniami indukcyjnymi. Wcześniej w poście pisałem że u mnie napiecie rosło do 800V i sinik obciążał napęd. Właśnie zastanawiam sie dlaczego tak było czy dlatego że nie było obciążenia czy po prostu to było aby na jedno uzwojenie podpięte a na pozostałe nic i może było jakieś niezrównoważenie? To możliwe bo np gdy podłaczałem do spalonego silnika w którym był jeden zwój dobry silnik wytworzył zaledwie 2V.

    Jeśli chodzi jeszcze o rodzaje siników to mam 5,5kw który wytwarzał napięcie oraz 11kw który w tych samych warunkach dawał 10V. O co z tym chodzi. W poście z tym agregatem co pisałem, agregat 5,5kw nie radzi silnika 3kw a ten 5,5kw działał prawie normalnie. Co tu jest grane?