Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Radio Śnieżnik R502 - po przestrojeniu na górny UKF "pływają" stacje

bn55 27 Oct 2017 10:18 3159 50
  • #1
    bn55
    Level 10  
    Przestrajałem głowicę UKF radia jak tytule w oparciu o instrukcję podaną w sieci. Przed wymianą elementów na zakresie UKF nie było szumu - cisza. Pomiar napięć na emiterach tranzystorów głowicy i porównanie z podanymi na schemacie przy instrukcji wskazał na tranzystor BF195 przed filtrem wyjściowym pcz głowicy. Po wymianie tego tranzystora szum na zakresie UKF pojawił się. Wymieniłem więc kondensatory wg instrukcji i pojawił się odbiór wielu stacji górnego pasma UKF. Skorygowałem nieznacznie zagęszczenie zwojów cewki wzmacniacza wcz i rdzenie filtrów pcz na najsilniejszy sygnał. Zaznaczam. że kondensator przy cewce heterodyny usunąłem a trymera nie było (jest wolne miejsce) . Jest jednak problem w tym, że wybrane stacje w ciągu kilkunastu sekund stopniowo zanikają, pojawia się szum a nawet inne stacje. Sprawdzałem napięcie warikapowe za stabilizatorem UL1550. Było ok. 25v, wymieniłem stabilizator na nowy. Napięcie wzrosło do 33V, ale problem pływania stacji jest nadal. Wymieniłem też kondensator 2,2uF/40V za suwakiem potencjometru strojeniowego warikapami (na płytce programatora stacji), niestety nie pomogło. Proszę o ew. sugestie zlokalizowania usterki za co z góry dziękuję.
  • #2
    aksakal
    Tube devices specialist
    Jeśli napięcie nastrajania i opór potencjometra jest stabilne, przyczyna w przemianie pojemności zastąpionych kondensatorów, zwłaszcza heterodyny. Należy wykorzystać kondensatory, pojemność których nie zmienia się pod wpływem temperatury i drugich negatywnych czynników.Należy również zwrócić uwagę na jakość montażu. Wyprowadzenia elementów powinny być minimalnej długości, a same elementy nie muszą zmieniać swoje położenie od wibracji.Przyczyna również może być w nieprawidłowym nastrajaniu heterodyny i odpowiednio będzie nie poprawnie funkcjonował system ARC.
  • #3
    bn55
    Level 10  
    Zwracałem przy montażu uwagę na zmienność pojemności kondensatorów od warunków pracy i wlutowałem tylko takie kondensatory ceramiczne, które wcześniej pracowały w głowicach radiowych i TV. Wyprowadzenia były minimalne. Jeżeli chodzi o pojemność heterodyny, która mogłaby się zmieniać i przestrajać to takiej pojemności nie ma, gdyż została tylko cewka i pojemności montażowe. Cewkę dla usztywnienia wypełniłem stearyną, gdyż podobna substancja była w oryginale. Jest tylko pojemność sprzęgająca diodę BB105 ARCz (3p3 po przestrojeniu). Jednak po odłączeniu tego kondensatora od obwodu heterodyny samoczynne odstrajanie nie zmieniło się. Jeżeli występuje nieprawidłowe nastrajanie heterodyny to czy należałoby powtórzyć strojenie z pomierzeniem "zera" detektora i poziomu sygnału? Czy jest też możliwe, że uszkodzone są warikapy lub tranzystor heterodyny?
  • #4
    KaW
    Level 34  
    W budowie obwodów rezonansowych LC obowiązują reguły, których pominięcie
    daje byle jakie rezultaty.Obwód rezonansowy ma mieć oporność bierną indukcyjną i pojemnościową .Kolega wyłączył pojemnościową. W ten sposób obwód ma pojemność jakąś dowolną -jej dielektrykiem jest powietrze domowe -raz suche raz wilgotne .Stad taka praca oscylatora jest niestabilna...
  • #5
    Andrzej L.
    Level 31  
    Czym mierzysz tą stabilność napięcia warikapowego? Zwykły miernik 3,5 cyfry może nie wystarczyć aby sprawdzić napięcie 33V czy stabilnie trzyma. A na dole pasma w okolicy 88MHz wystarczy już zmiana napięcia o 20mV, żeby stacja uciekła 50kHz.
    Więc miernik przynajmniej 4.5 cyfry aby wychwycić niestabilność napięcia warikapowego w czasie - pomiar na kołku K4 przy głowicy (przy niskich napięciach <20V i 3,5 cyfry miernik przy rozdzielczości 10mV pokaże ucieczkę napięcia). Czyli mierzymy w punkcie, który uwzględni także pływanie potencjometrów strojenia, upływność elektrolitów za suwakami potencjometrów. Elektrolit na linii warikapowej to w ogóle zły pomysł - upływność kondensatora wpływa na stałość napięcia. Zamiast niego lepiej dać filtr szeregowy 68k + 220-470nF MKSE do masy.
    Jeszcze trzeba sprawdzić jak zachowuje się napięcie z 12 nóżki UL1211, które używane jest do polaryzowania baz tranzystorów głowicy. Jak płynie napięcie to i heterodyna będzie płynąć, a płynąć raczej będzie, bo tam w UL1211 nie ma jakiegoś wybitnego stabilizatora w strukturze - będzie to podobne do Zenerek typu BAP811, BAP812, które zwyczajnie płyną od momentu startu do nagrzania złącza. Zawsze można spolaryzować bazy tranzystorów głowicy z LM317L, które daje napięcie sztywne jak skała przy wahaniach wejściowych napięć i zmianach temperatury (zakładając stabilne rezystory metalizowane 1% ustalające napięcie). Inna sprawa, że UL1211 to potężne muzeum z parametrami bardzo lichymi, gdzie przy spadku sygnału w.cz. stacji zaczyna spadać poziom sygnału audio - co bardzo wkurza gdy dalsze, słabsze stacje grają ciszej. Zalecam nowsze produkty z linii UL1219 (inna aplikacja, ale dzieli je przepaść, lepszy demodulator, większa czułość).
    Cewki ukf lepiej zostawiać jako powietrzne bez wypełnienia, bo ta twoja stearyna przy zmianach temperatury zmienia przenikalność (podlega też kurczeniu i rozszerzaniu przy zmianach temperatury - bardziej niż gruby samonośny drut - i cewka "goni" za nią) i przy okazji cewce indukcyjność i płyniemy :) Cewki lepiej nawinąć grubszą srebrzanką 0.8-1mm i pozostawiać jako samonośne bez usztywniaczy. Kluczem jest cewka L3, bo to ona decyduje o płynięciu.
  • #6
    KaW
    Level 34  
    Jeżeli potrzebne były zmiany dotyczące głowicy UKF, to nigdy nie rusza się żadnych
    detali toru pośredniej .Obecnie -taki stan -wymaga już strojenia fabrycznego toru pośredniej -i dopiero po tym -"odbudowy" stanu głowicy UKF na nowy zakres.
    Na ucho nie da się niczego zestroić prawidłowo.
  • #7
    bn55
    Level 10  
    KaW wrote:
    W budowie obwodów rezonansowych LC obowiązują reguły, których pominięcie
    daje byle jakie rezultaty.Obwód rezonansowy ma mieć oporność bierną indukcyjną i pojemnościową .Kolega wyłączył pojemnościową. W ten sposób obwód ma pojemność jakąś dowolną -jej dielektrykiem jest powietrze domowe -raz suche raz wilgotne .Stad taka praca oscylatora jest niestabilna...

    Usunąłem całkowicie pojemność bo trzymałem się sztywno instrukcji przestrajania Śnieżnika R502. Mogę dostawić niewielką pojemność ale będę musiał zapewne zmniejszyć indukcyjność cewki a nie chciałem tego robić. Może pierwsze wstawię w wolne miejsce trymer o małej pojemności.
  • #9
    KaW
    Level 34  
    W starym paśmie - konstruktora obowiązywały ustalone reguły budowania obwodów
    rezonansowych .Pasmo to było węższe niż dzisiejsze. Obecne pasmo jest dużo szersze
    ale zasada budowy obwodu heterodyny podlega jednak tym samym regułom.
    Obowiązuje skrócenie cewki i zastosowanie pojemności stałej o innej wartości .
    I niedostrajanie reszty układów odbiornika do "głowicy UKF w.g. swego pomysłu".
    Żadne "pomiary" "na ucho" nie są wiarygodne.

    Swój odbiornik t.j. tor pozostały trzeba było traktować jako podstawowe narzędzie pomiarowe ...A teraz to już nie jest narzędzie pomiarowe tylko sprzęt wymagający
    specjalizowanych przyrządów ...bo to już naprawa sprzętu RETRO.

    A instrukcję w.g. której to wykonano należy podać do wiadomości.
  • #10
    bn55
    Level 10  
    Podaję do wiadomości instrukcję, z której korzystałem. Zapoznałem się z kilkoma instrukcjami, były ze sobą zbieżne z tym, że niektóre z nich zakładały, iż trymer heterodyny C21 jest na płycie a u mnie nie było. Dostawię trymer w wolne miejsce na płycie, przywrócę cewkę powietrzną (bez usztywnienia zwojów stearyną) i zobaczę co będzie. Nie mogę jednak na razie tym się zająć.
  • #11
    diantus
    Level 32  
    KaW wrote:
    Obwód rezonansowy ma mieć oporność bierną indukcyjną i pojemnościową .Kolega wyłączył pojemnościową.

    Usunięcie C20 nie jest jednoznaczne z usunięciem pojemności w obwodzie rezonansowym. Tę pojemność stanowi warikap D3. Tym samym nie jest konieczne dodawanie trymera czy innego kondensatora. Dodanie dodatkowego kondensatora spowoduje zwężenie odbieranego pasma UKF.
    Moim zdaniem, przyczyną samoczynnego odstrajania się jest tu wadliwy warikap D3 lub wadliwy tranzystor T3.
    Wymień w pierwszej kolejności C15 (10n). Gdy nie pomoże wymieniaj w kolejności: D3, następnie T3.
  • #12
    KaW
    Level 34  
    Instrukcja jest dobra i wyraźnie każe posłużyć się częstotliwościomierzem -już na początku.
    Ja posługuję się częstościomierzem i pierwsze kroki to tak jak w tej instrukcji ,ale nie demontuję pojemności wejściowych obwodów.
    Po ustaleniu zakresu zmian częstotliwości heterodyny -i ocenie stabilnej pracy -można spróbować coś odebrać- dokładając jakiś przewód /antenkę /- do cewki ..L2..
    kolektor T1..

    Trzeba też zmienić tranzystory na lepsze -o wyższej częstotliwościi granicznej .
    Te które są mogą niestabilnie pracować.
  • #13
    bn55
    Level 10  
    Podsumowując temat okazało się , iż niewielka zmienność napięcia U war w punkcie K4 jednak była, ale mierząc miernikiem UM-5 nie mogłem tych wahań wskazówki zauważyć. W moim przypadku wahania te, mające wpływ na przestrajanie warikapów głowicy spowodowane były jak się okazało upływnością rezystancji między ścieżkami na płytce programatora UKF. Według schematu odbiornika przy zwolnionych wszystkich przyciskach programatora, napięcie w punkcie K4 nie powinno się pojawić. U mnie jednak było ok. 2V i odbiór z dużymi zniekształceniami. Odłączyłem przewód od K4 doprowadzający wyjście napięcia warikapowego i zmierzyłem rezystancję tego przewodu do masy. Było ok. 2 megaomów a to trochę mało. Wymontowałem programator. Na płytce, od spodu na ścieżkach było coś w rodzaju soli metalu wielkości 2-3mm. Po zeskrobaniu i umyciu ścieżek rezystancja poprzednio zmierzona znacznie wzrosła. Po zmontowaniu odbiornik działa całkiem przyzwoicie i nie wykazuje samoczynnego odstrajania. Potwierdza to tym samym prawidłowość podanych zasad przestrajania tego odbiornika na pasmo CCIR, na których się opierałem. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i kończę rozwiązany temat.
  • #15
    balcerowicz79
    Level 16  
    Nie chcę zakładać n tematu o R502 a męczę się z nim już 2 noc w pracy.
    Mam problem bo napięcia strojenia na k4 są od 1,2V do 26.4V.
    Stacje się odstrajają czyli płyną. Przy włączeniu odbiornika stacja, która jest wstrojona na początku skali czyli 88.2MHz RMF startuje od środka skali i powoli upływa przesuwa się na początek skali i już tam się stabilizuje. Stacje się lekko odstrajają i często bywa tak jakby były przesterowane...
    Napięcie na kondensatorach zasilacza 17.4V
    Wskaznik mocy sygnału czyli diody działają. ARcz trochę trzyma te stacje ale po dluższym słuchaniu także wreszcie puszcza i jest odstrojenie bardzo małe ale jednak słyszalne

    Były na płycie pomieszane niektóre kondensatory np c19 miał 39pf. C15 zamiast 10nf było 47nf...chyba nie fabrycznie.
    Coś wyczytałem że te tranzystory bf195 też nie są zbyt dobre na wyższe częstotliwości niż to stare pasmo 73MHz. Może je podmienić na coś sensownego tylko na co.
  • #16
    aksakal
    Tube devices specialist
    Przede wszystkim sprawdź stabilność napięcia zasilania warikapów w punktach oznaczonych zielonym kwadratem. Zwróć szczególną uwagę na układ stabilizatora UL1550L ( US2 ). Radio Śnieżnik R502 - po przestrojeniu na górny UKF "pływają" stacje [img-0]
  • #17
    sq3evp
    Level 33  
    Kondensator elektrolityczny oraz styk potencjometru może być przyczyną.


    Przestrajałem kiedyś taki odbiornik tak na "oko". Elementy zaznaczone w instrukcji były zmieniane, ale żadnych kondensatorów nie wymieniałem. W razie płynięcia ważny było napięcia dla warikapów.
  • #18
    balcerowicz79
    Level 16  
    aksakal wrote:
    Przede wszystkim sprawdź stabilność napięcia zasilania warikapów w punktach oznaczonych zielonym kwadratem. Zwróć szczególną uwagę na układ stabilizatora UL1550L ( US2 ).


    Ok jak wrócę do pracy to pomierzę....czyli napìęcie strojenia też jest zależne od US2?
  • #19
    balcerowicz79
    Level 16  
    sq3evp wrote:
    Kondensator elektrolityczny oraz styk potencjometru może być przyczyną.

    Który kondensator

    Dodano po 52 [minuty]:

    aksakal wrote:
    Zwróć szczególną uwagę na układ stabilizatora UL1550L ( US2 ).

    Na ul1550l jest 30V
  • #20
    sq3evp
    Level 33  
    balcerowicz79 wrote:
    sq3evp wrote:
    Kondensator elektrolityczny oraz styk potencjometru może być przyczyną.

    Który kondensator

    Dodano po 52 [minuty]:


    Ten stabilizujący napięcie strojenia warikapów
    balcerowicz79 wrote:

    aksakal wrote:
    Zwróć szczególną uwagę na układ stabilizatora UL1550L ( US2 ).

    Na ul1550l jest 30V


    Jest jeżeli działa - sprawdzić czy nie pływa na nim napięcie.

    W tym wypadku strojenie jest na diodach i tylko pływanie napięcia powoduje zmianę pojemności i co za tym idzie częstotliwości rezonansowej.
  • #21
    balcerowicz79
    Level 16  
    sq3evp wrote:
    Jest jeżeli działa - sprawdzić czy nie pływa na nim napięcie.

    Zaraz po włączeniu na stabilizatorze jest 26V po czym przez jakąś minutę wzrasta powoli do 33V żeby powoli spaść do 29.9V - 29.8V i niby już tak stoi napięcie bez zmian.
    Czyli dlatego mi się bardzo odstraja głowica zaraz po uruchomieniu odbiornika.
    Sam stabilizator chyba bardzo się grzeje bo zostawił ślad na C112, pojemność zmierzona testerem 212 nf.
    A C69 i C68 to powinien być na płycie czy tylko u mnie go nie ma?
  • #22
    sq3evp
    Level 33  
    A co mówi schemat? Kiedy miałem takie radio, ale dawno. Pamiętam tylko ze kluczowe było napięcie na warikapach stad moja sugestia. Musiałem lekko skorygować zakres napięć, żeby sie przestrojenie udało. Spróbuj podstawić inny stabilizator albo zrobić cos w to miejsce
  • #23
    balcerowicz79
    Level 16  
    sq3evp wrote:
    A co mówi schemat?

    Na jednym schemacie c68 i c69 nie było a na innym jak najbardziej tak.

    sq3evp wrote:
    Spróbuj podstawić inny stabilizator albo zrobić cos w to miejsce

    Ul1550l już ciężko trafić w normalnych pieniądzach, słyszałem sugestie w podobnych problemach ze stabilizacją napięcia o stosowaniu Lm317 chyba z na sztywno dobranym opornikiem zamiast potencjometru.
  • #26
    Andrzej L.
    Level 31  
    UL1550 to dziś już muzeum. Nie można go nazwać stabilnym, bo nawet łapiąc go w palce dłoni, jako pracującego prawie gorącego (przy tych jego typowych prądach pracy Iz=5-7mA) widać, że takie schłodzenie go, daje mierzalne odpłynięcie na mierniku mierzącym napięcie 33V z rozdzielczością 10mV. Dodatkowo gdy go jeszcze podmuchamy przez kilkadziesiąt sekund, to spokojnie potrafi odpłynąć ponad 100mV, a to dziś nie jest jakąś wybitną stabilnością. To już bardziej stabilny termicznie jest stabilizator zrobiony na poczciwym, niedrogim, łatwo dostępnym TL431, z dwoma dobranymi na wyjściowe 33V metalizowanymi rezystorami 1% (bo najprostsze węglowe opory już płyną rezystancją od samego dmuchnięcia na nie, co pogarsza stabilność termiczną stabilizatora).
    Napięcie warikapowe póki co masz mocno rozstrojone (1,2-26,4V zamiast 3-25V).
    Przy sprawnym stabilizatorze, który rzeczywiście nam stabilizuje oczekiwane 31-35V (w zależności od grupy stabilizatora UL1550, grupy: I, II, III, na które producent dzielił w procesie produkcji te układy, w zależności jakie dawały napięcie stabilizacji), to docelowo w punkcie pomiarowym K4, powinieneś uzyskiwać w skrajnych położeniach skali (programatorów) napięcie 3-25V. Czyli jak już się uporasz ze stabilizacją napięcia 33V, to przystępujesz do regulacji podkówkami (przy potencjometrach strojenia) skrajnych napięć 3 i 25V. Czasami jest konieczna korekta położenia suwaka potencjometru "głównej" gałki strojenia, bo suwak uciekł od oczekiwanego położenia ośki strojenia i np. w punkcie K10 mierząc napięcie masz oczekiwane 25V, a z samego suwaka schodzi ledwo 24V w punkcie K9, bo suwak mimo końca skali nie osiągnął końcowego położenie na ścieżce oporowej i brakło mu te kilka mm drogi. Trzeba też sprawdzić podkówki, bo te do stabilnych nigdy nie należały, a po latach od zaśniedzenia mogą przerywać i dodatkowo pogarszać stabilność. Dziś jestem zwolennikiem ustalić oczekiwane napięcie, zmierzyć ustaloną wartość oporu na podkówce, podkówkę wyrzucić i w jej miejsce wstawić porządny metalizowany opornik 1% (lub dobrać z kilku połączonych takich na oczekiwaną wartość oporu). Zapewni to dużą lepszą stałość niż mało stabilne podkówki. Owszem sam potencjometr strojenia też sobie pływa przy zmianach temperatury niestety.
    Schodzenie tak nisko z dolnym napięciem na 1,2V dodatkowo pogarsza stabilność częstotliwości, bo warikapy przy coraz niższym napięciu mają coraz ostrzejszą charakterystykę zmian pojemności i już nawet zmiana napięcia dolnego o kilkanaście mV powoduje zauważalne odpłynięcie (większe niż na górnym końcowym napięciu w okolic 25V).
    Płynięcie napięcia na stabilizatorze od 26 do 33V oznacza, że potencjalnie jest on uszkodzony, albo jest katowany przesadnie dużym prądem i tak się nagrzewa ostro, że tyle płynie, albo w pewnym momencie coś mu mocno "kradnie" prąd (lub mocno spada napięcie zasilania przed nim) i nie potrafi już stabilizować. W dobrze zaprojektowanym układzie zasilania stabilizatora (katalogowo zalecany typowy prąd stabilizatora = 5mA), gdy tuner jest w temperaturze pokojowej, to od stanu zimnego włączenia do nagrzania po około pół godziny, nie powinno ono popłynąć więcej niż 0,2V i jak go już nie schładzamy, nie podgrzewamy to już powinno trzymać stabilnie. A u ciebie jest jazda na 7V, czyli tak jakby żadnej stabilizacji nie było.
    Generalnie wszelakie kondensatory elektrolityczne w torze warikapowym za stabilizatorem to głupota, bo te zawsze mają jakiś mierzalny prąd upływu i zawsze negatywnie oddziałują na stabilność tego napięcia. Osobiście bym te kondensatory elektrolityczne 2u2 za suwakami potencjometrów wyrzucił, a jako filtr trzasków i szumów potencjometru stosował szeregowy opornik 68k i za nim do masy MKSE 470nF, wtedy nie pogarszamy stabilności napięcia od prądów upływu kondensatora. Albo ostatecznie wymienić na stałe 2 x 1uF (można kupić NIEelektrolityczne, monolityczne, małe "łezki" 1uF/50V X7R), bardzo niewielkie mają rozmiary, a prądy upływu mają niemierzalne domowymi popularnymi miernikami. Jak tu przesadzisz z pojemnością, to źle się potem dostraja do stacji, bo ruszysz gałką lub programatorem i stacja jeszcze do nawet 2-3sekund dopływa w takt ładowania się zbyt dużej pojemności (za duża stała czasowa) i się okazuje, że za dużo przekręciliśmy gałką strojenia (lub programatorem), bo niby już było dostrojone, a odbiornik jeszcze chwilkę dopływał i trzeba wrócić trochę gałką by być rzeczywiście dostrojonym do stacji. Niepotrzebnie się potem wkurzamy, że po kilka razy trzeba korygować, bo czekamy na to dopływanie od ładującej się przewymiarowanej pojemności w torze napięcia warikapowego.

    Zacząć trzeba od pomiaru napięcia tuż po starcie zimnego odbiornika. Jakie masz na zimno napięcie w zasilaczu na elektrolitach C71, C70 = 100uF. I czy ono też tam zaczyna płynąć z czasem lub łapie jakieś dziwne skoki.
    Zmierzyć rzeczywiste wartości oporników R50, R51, bo po latach może się okazać, że w ogóle nie mają tyle co na schemacie lub ktoś tam coś w swojej radosnej twórczości wstawił dziwnie małego i jest niezłe grzejnictwo na stabilizatorze i pięknie wszystko płynie. C69 jest zbędny. Zobacz, że nawet CEMI w zalecanej aplikacji wstawia równolegle z UL1550 mały kondensator 4n7 a nie żadne elektrolity po 100uF, które jak będą miały na starcie duże prądy upływu to nawet stabilizator nie będzie w stanie stabilnie trzymać wyjściowego napięcia 33V. Stąd wstawiam tam co najwyżej 100nF i po sprawie. A dopiero za potencjometrami dodatkowo jeszcze filtrujesz potencjalne śmieci wskazanym filtrem dolnoprzepustowym 68k+470nF.
    Do sprawdzenia też sprężynki-blaszki mocujące bezpiecznik B4 (oraz sam bezpiecznik czy ma stabilną rezystancję), przez który zasilany jest blok napięcia warikapowego, bo jak sprężynujące blaszki mocno zaśniedziałe to może się okazać, że napięcie za prostownikiem pięknie tańcuje (bo bezpiecznik losowo łączy na gnieździe-blaszkach sprężynujących) i w pewnym momencie brakuje minimalnego napięcia by móc w ogóle stabilizować - stąd być może te bardzo niskie 26V bierze się chwilowo na UL1550. Na zdjęciu widzę, że napięcie zmienne z transformatora jest podawane przez złączkę, też trzeba sprawdzić czy kołki współpracujące z tą złączką, przez zaśniedzenie nie zaburzają stabilności podawanego napięcia. Stąd zacząłbym tam od kąpieli odśniedzającej złączki, gniazda-blaszki bezpieczników (także same bezpieczniki jak im metalowe końcówki zaśniedziały), by mieć pewność, że kontakt tamtejszych połączeń jest bardzo dobry, a nie jakieś losowo wtrącane zaburzające tor zasilania niepożądane rezystancje i napięcie pięknie tańcuje tam i z powrotem. Do sprawdzenia też isostaty, którymi przełączane jest napięcie z poszczególnych suwaków programatorów i gałki strojenia, czy kontakt jest pewny, czy raczej zaśniedziałe losowe łączenie i stacje tańcują na skali.
  • #27
    balcerowicz79
    Level 16  
    Andrzej L. wrote:
    Zobacz, że nawet CEMI w zalecanej aplikacji wstawia równolegle z UL1550 mały kondensator 4n7

    No mi tester wskazał na nim 212nf ale muszę to dzisiaj jeszcze raz sprawdzić.
    Wskazene rezystory i bezpieczniki też ogarnę razem z elektrolotami ale to jutro.
  • #28
    balcerowicz79
    Level 16  
    C70- 38.9V 112uf pomiar testerem
    C71- 46.2V 108uf pomiar testerem
    Na ul 1550l- 31,6V
    C75- 17.6V

    C70 i 71 trochę płynęło w górę około 0.7V dla c70 i c71 okolo 0.4V a później stabilnie jak napisałem.

    Stabilizator bardzo gorący z 31.8V spada do 30.5VV jak go dotykam zimnym palcem to spada jego temperatura i rośnie napięcie do 32.2V
    Bezpieczniki i gniazda przeczyszczone.

    C93- 9.3V
    C80- 15.8V
    R50- 986 ohm
    R51- 991 ohm

    Dodano po 1 [minuty]:

    Andrzej L. wrote:
    Zobacz, że nawet CEMI w zalecanej aplikacji wstawia równolegle z UL1550 mały kondensator 4n7 a nie żadne elektrolity po 100uF

    U mnie jest u22M 100V.

    Jak wstroję się w stację to oprócz odbioru są ciągłe trzaski, pomiędzy stacjami szumi bez trzasków.
  • #30
    ml
    Level 29  
    Tylko tam zapewne nie będzie UL1550. Odpowiednik tego stabilizatora powinien bez problemu zakupić a pewno i oryginał.