Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt

dzikagwiazda 30 Oct 2017 21:45 16764 33
Computer Controls
  • #1
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Witam . W swoim życiu wykonałem dwie instalacje Co . Obydwie pracują do dziś i jestem z nich zadowolony.
    Jednak stanąłem przed nowym wyzwaniem by zbudować na własne potrzeby dość skomplikowany system, i jak na moje marne doświadczenie i wiedzę niewielką w tym temacie, pragnę zwrócić się do życzliwych tu osób i prosić o pomoc.
    Przedstawiam swoją sytuację i efekt jaki chcę osiągnąć , własny projekt (poglądowy ) i proszę o opinię oraz rady , co zrobiłem źle, a jeśli …to dlaczego, i jak to zrobić by było dobrze.
    Dom 100m2
    Dwie kondygnacje,
    Piętro
    6 X grzejnik panelowy + „suszarka”(łazienka)
    Parter
    4 X obieg50m(pex 16mm)+ „suszarka”(łazienka)
    Kominek Lechma 15 KW z otwartym układem
    Kocioł gazowy jednofunkcyjny ???nie zakupiony(preferuję produkt polski)
    „Bufor” TWL SO 500 dwie wężownice
    Zbiornik CWU Fisch S2 400L dwie wężownice

    Założenia/oczekiwania.
    Odpalony Kocioł gazowy przekazuje podgrzany czynnik do rozdzielacza skąd czynnik zasila ogrzewanie podłogowe na parterze , grzejniki panelowe na piętrze oraz zbiornik CWU( do MAX 40 st)
    Cały układ sterowany centralnym sterownikiem wspomagany dwoma sterownikami pokojowymi oraz sterownikiem kominka
    Odpalony kominek zaopatrzony w sterownik Tech st 392 pracuje w obiegu otwartym nagrzewając obieg „krótki” .Po przekroczeniu zadanej na sterowniku temperatury np. 40stopni sterownik uruchamia pompę 1 . W momencie osiągnięcia zadanej temperatury np. 50 stopni automatyka sterownicza uruchamia zawór trzy drożny w” krótkim obiegu” otwierając go częściowo co spowoduje przepływ ogrzanego czynnika do bufora( w „buforze zainstalowane dwie wężownice tymczasowo połączone szeregowo tworzą z kominkiem obieg otwarty. Docelowo dolna wężownica przeznaczona będzie do pompy ciepła )
    Po osiągnięciu w buforze zadanej temperatury np. 30st automatyka uruchamia pompę 2 i 3 jednocześnie wyłącza kocioł gazowy.
    Gdy temperatura w „buforze” wzrośnie np. do 50 stopni automatyka włącza pompę 4 odpowiadającą za pracę ogrzewacza CWU wykorzystując wężownicę górną.
    Gdy” bufor oraz ogrzewacz CWU osiągną swoją maksymalna temperaturę sterownik kominka odcina dopływ powietrza zamykając automatyczna przepustnicę w czerpni.
    Gdy w kominku wygaśnie zmagazynowana energia w „buforze wykorzystywana jest do co i cwu.
    W momencie temperatury (bufor) „krytycznej” uruchamia się Kocioł gazowy.
    Pozdrawiam DAREK
    ( interesują mnie kluczowe elementy układu , czujniki sondy termometry zawory odcinające pominięte celowo ,by rysunek był bardziej czytelny.)kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt
  • Computer Controls
  • Helpful post
    #2
    gersik
    Level 33  
    1. Kominek ma być podłączony krzyżowo.
    2. Nie zawór 3d z siłownikiem na zasilaniu tylko zawór 3d temperaturowy 55oC na powrocie.
    3. Nie rozdzielacz tylko sprzęgło plus ewentualnie rozdzielacz.
    4. Brak pompy z bufora do ( rozdzielacza) sprzęgła.
    Na razie tyle.
  • Computer Controls
  • Helpful post
    #3
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Trochę nie na temat, ale... Mając dom 100m2 i kocioł gazowy marnujesz cenną powierzchnię i wywalasz kupę kasy by zbudować bezsensowna hybrydę? To Ci się nigdy nie zwróci, zawalisz sobie kotłownie, zrobisz kotłownie w salonie, oszpecisz sobie jeszcze dach a Ty będziesz niewolnikiem tego tworu.
    Jestem zdania by zrobić jedno, a dobre źródło ciepła niż dawać się nabierać eko propagandzie i montować wszystko co jest na rynku.
  • #4
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Gersik, dziękuję za wskazówki.
    1.Podłączenie kominka "krzyżowo" jest dla mnie oczywiste, narysowałem inaczej bo jakoś mi się instalacja krzyżowała:-) poprawiłem.
    2.Zawór temperaturowy znaczy się jak dobrze rozumiem termostatyczny ustawiany na 55 st. przy powrocie zapewne obniży koszt, jednak schemat tego krutkiego obiegu który przedstawiłem nie jest moim wymysłem , nadal ten temat studiuję zdobywam wiedzę i rozważam jak będzie najlepiej. Na razie ten fragment instalacji pozostawiam , aż zrozumiem dlaczego tak sugerujesz.
    3.
    Szukałem rozdzielacza wraz ze sprzęgłem ale te co znalazłem jakoś mi nie pasowały, chciałem sprzęgło umieścić w instalacji no ale cóż, może nie miałem odwagi :-)
    4. ufałem że pompy za rozdzielaczem dadzą sobie radę ,ale dołożenie jednej pompy do układu nie stanowi problemu.
    dołożyłem Jeszcze zawór zwrotny na powrocie do bufora , myślę że będzie potrzebny.
    Bardzo dziękuję . Gdyby coś się "urodziło "chętnie przyjmę wskazówki /rady /krytykę. pozdro Darek
  • #5
    dzikagwiazda
    Level 13  
    andrzej lukaszewicz wrote:
    To Ci się nigdy nie zwróci,


    Andrzeju, nie liczę na to.
    Mam czas, lubię wyzwania , miejsca na kotłownię 50m2 (piwnica) sentyment do płomieni zakorzeniony w dzieciństwie gdy rodzice ogrzewali mieszkanie piecami kaflowymi itd.itd. Dziękuje za kubeł zimnej wody jednak ostudzić moje zapędy raczej trudno będzie:-) pozdrawiam
  • Helpful post
    #6
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Miałem kiedyś starcie z kientem, który chciał wszystko : kominek, kocioł węglowy, solary i jeszcze pompę ciepła CWU. Wstępnie wyszło kilkadziesiąt tys. A ja mu zaproponowałem kocioł gazowy + zbiornik propan ( na jego włąsność) za 15 tys. Uznał, ze to jedno z droższych rozwiazań, bo znajomy płaci 5-6 tys za sezon( zapomniał dodać, ze miał zbiornik za "1zł") i za gaz płacił 2,5 x cena rynkowa.
    dzikagwiazda wrote:
    Dziękuje za kubeł zimnej wody jednak ostudzić moje zapędy raczej trudno będzie:-) pozdrawiam

    To Twoje pieniądze i zrobisz z nimi co chcesz, ale policz tylko koszty zbiorników, pomp, sprzegła, zaworów 3d, siłowników, orurowania, ocieplenia, zasilania awaryjnego itd i ile to będzie prądu zjadało... A to wszystko zapewnia Ci jeden element: kocił gazowy. Ma najwyższą sprawność, ma wbudowaną grupę bezpieczeństwa, naczynie przeponowe , pompę i sterowanie z termostatu.
    Wszystkie pozostałe elementy z twojego projektu są kosztownym dodatkiem do korzucha jeśli celem jest komfortowe i ekonomiczne ogrzanie domu.
    Ponadto i tak będziesz płacił stałe koszty abonamentów jeśli masz gaz z rury, szykował i sezonował spore ilości drewna wnosił syf do domu w postaci brudnego drewna i popiołu, ( odnawianie/malowanie co 2-3 lata gwarantowane). Będziesz się borykał z problemem : co zrobić z przegrzanymi solarami w upały 35 stopni, a co jak wyjedziesz na urlop???
    Co chwilę coś padnie, jakiś sterownik, siłownik, zatnie się zawór, coś się zagotuje, zacznie ciec, bo będzie tego tyle, że staniesz się niewolnikiem tej instalacji. Im więcej elementów tym większa awaryjność i niepewność układu.
  • #7
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Andrzeju, wszystko to prawda co piszesz, prawdą jest też że auto w kabriolecie z klimą i podnoszonymi elektrycznie szybami itd. jest o kosmos droższe i znacznie bardziej awaryjne niż zwykłe "taczki" . Ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę, i rozumiem co piszesz ratując mnie przed tego typu kłopotami i bardzo Ci dziękuję.
    Potraktujmy tą rozbudowaną instalację jako hobby, a to nie zawsze jest tanie i racjonalne.
    Zwróć uwagę na ten projekt i podpowiedz co trzeba było by tu zmienić by moje kłopoty z prawidłowym funkcjonowaniem tej" hybrydy" były jednak jak najmniejsze i by w ogóle to działało. Na pewno coś wypatrzysz, z góry dziękuję
  • Helpful post
    #8
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Poczytaj cały ten wątek:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3389480.html
    w którym proponuję dokładnie taki układ jaki chcesz osiągnąć docelowo, ale przy maksymalnym uproszczeniu całego układu i niższym koszcie budowy.
    Z tym, że w moim układzie proponuję kocioł 2-funkcyjny belgijskiej firmy ACV, który może zarówno grzać wodę przepływowo jak zwykły podgrzewacz typu "Junkers", ale także jak kocioł jednofunkcyjny ładujący bufor-zasobnik CWU.
    Oczywiście w tym układzie możesz użyć dowolnego kotła 1-funkcyjnego. Tyle, że funkcji, które posiadają kotły ACV nie znajdziesz w kotłach innych firm.

    Osobiście w pełni popieram zdanie Andrzeja Lukaszewicza, ale "kto bogatemu zabroni"? :)
  • #9
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    dzikagwiazda wrote:
    Zwróć uwagę na ten projekt i podpowiedz co trzeba było by tu zmienić by moje kłopoty z prawidłowym funkcjonowaniem tej" hybrydy" były jednak jak najmniejsze i by w ogóle to działało. Na pewno coś wypatrzysz, z góry dziękuję

    Bez sensu jest zasilanie bufora kominkiem przez wężownicę (i nie wiem po co tam ten zawór 3D). Robi się odwrotnie, bo to duży zład wody zabezpiecza przed zagotowaniem, a ty masz raptem kilkadziesiąt litrów wody w układzie z wkładem 15kW!!!Wszystko zależy od pompy i w razie zaniku prądu lub awarii masz wytwornice pary w mieszkaniu. Ogólnie jest to bez sensu i bardzo niebezpieczne. Jak opadną Ci emocje to sam do tego dojdziesz, a za wydaną bez sensu kasę pojedziesz na 2-tygodniowe wakacje za granice do cieplejszych krajów z rodziną i jeszcze Ci zostanie.
    dzikagwiazda wrote:
    sentyment do płomieni zakorzeniony w dzieciństwie gdy rodzice ogrzewali mieszkanie piecami kaflowymi itd.itd.

    To nie sentyment tylko nasz ludzki atawizm , chęć przebywania w pobliżu ognia- źródła ciepła i bezpieczeństwa.
    Chcesz palić to zamontuj prawdziwy wysokosprawny kocioł na drewno DS z szamotem (a nie protezę kotła zwana kominkiem)+ bufor, ale nie 500l, bo to prawie żaden bufor.
    Bardzo lubię uruchamiać kotły stałopalne na drewno, to naprawdę ekologiczne i ekonomiczne paliwo, ale obsługa, zwłaszcza węglowców ( nawet podajnikowych) już wzbudza moje współczucie dla klientów, zwłasza w stosunku poniesionych kosztów do efektu i to w dobie istnienia tańszych wygodniejszych i bardziej ekologicznych rozwiązań.
    Mając kocioł gazowy " na pokładzie" trzeba być rozentuzjazmowanym fanatykiem
    marnowania swojego cennego czasu i pieniedzy, bo nie licz na to, ze będzie taniej, wygodniej i bez obsługowo.

    Dodano po 8 [minuty]:

    Plumpi wrote:
    ale "kto bogatemu zabroni"? :)

    Cenna uwaga, nic dodać nic ująć...

    Dodano po 20 [minuty]:

    dzikagwiazda wrote:
    Potraktujmy tą rozbudowaną instalację jako hobby, a to nie zawsze jest tanie i racjonalne.

    Są kraje, w których tego typu działania ( na granicy niewiedzy w tej branży) są zabronione bez stosownych uprawnień i kwalifikacji. A ten układ jest skomplikowany zawodny i nawet niebezpieczny i należy go uprościć o czym pisał Kol . @Plumpi .
    Wg mnie powinno trafić do działu : złe praktyki i zapędy domorosłych instalatorów pod wpływem bezkrytycznie przyjmowanej propagandy.
  • #10
    berga
    Level 18  
    Witam.
    dzikagwiazda wrote:

    Mam czas, lubię wyzwania , miejsca na kotłownię 50m2 (piwnica) sentyment do płomieni zakorzeniony ...

    Zastanów się i odpowiedz, gdzie ta kotłownia będzie: w piwnicy czy w salonie?
  • #11
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Plumpi wrote:
    Poczytaj cały ten wątek


    Plumpi , bardzo Ci dziękuję, zadałeś mi pracy na ładnych parę dni, chętnie to przeanalizuję i uwzględnię Twoje propozycje by maksymalnie uprościć projekt. W ogóle dziękuję wszystkim zainteresowanym pomocą, odniosę się do każdego wpisu nieco później tym czasem pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH
    PS. no może jeden wpis skomentuję-odpowiem:-)

    berga wrote:

    Zastanów się i odpowiedz, gdzie ta kotłownia będzie: w piwnicy czy w salonie?

    berga witam Cię. Ufam że jesteś zainteresowany pomocą, ja natomiast wdzięczny za zainteresowanie tudzież wyjaśniam : kotłowni nie będzie! :-) Kotłownia w mojej definicji kojarzy mi się z pomieszczeniem gospodarczo/technicznym w którym mieści się Kocioł ogrzewania CO I CWU, główna instalacja wraz ze zbiornikiem czy buforem a przede wszystkim pomieszczenie w którym magazynuje się opał.
    W moim przypadku posiadając dom o powierzchni 100m2 i 50 m2 piwnicy mam możliwość umieszczenia części instalacji wraz ze zbiornikami CWU i buforu czy kotła w piwnicy.
    Jednak raczej tego nie zrobię z wielu względów. Dwa zbiorniki razem 900l oraz główna instalacja umieszczone będą pod schodami w klatce schodowej idealne miejsce do wykorzystania , blisko do rozdzielacza i do umieszczonego po przeciwnej stronie ściany w przedpokoju Kotła gazowego. Nie moge tego miejsca nazwać kotłownią. W salonie natomiast też kotłowni nie będzie bo tam zakupiłem kominek, i służyć on będzie do podtrzymywania "ciepła rodzinnego" gdy w mroźne dni obsypane śniegiem będę mógł z wielka przyjemnością rozpalić w kominku popatrzeć na ogień a przy tym ogrzać swój grajdołek i wcale nie chodzi o obniżenie kosztów ogrzewania.Poprostu tak chcę:-)
  • Helpful post
    #12
    Plumpi
    Heating systems specialist
    dzikagwiazda wrote:


    Plumpi , bardzo Ci dziękuję, zadałeś mi pracy na ładnych parę dni, chętnie to przeanalizuję i uwzględnię Twoje propozycje by maksymalnie uprościć projekt. W ogóle dziękuję wszystkim zainteresowanym pomocą, odniosę się do każdego wpisu nieco później tym czasem pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH
    PS. no może jeden wpis skomentuję-odpowiem:-)



    A propos uwag Andrzeja.
    Jeżeli masz możliwość umieszczenia bufora powyżej poziomu kominka to warto pomyśleć, aby bufor pracował w układzie otwartym i mógł być ładowany z kominka zarówno pompą jak i grawitacyjnie (dodatkowe obejście poprzez zawór różnicowy).
    Wtedy obiegi grzewcze CO w układzie zamkniętym można zasilić z wężownicy.
    Jeżeli jednak nie masz możliwości umieszczenia bufora wyżej to nie ma sensu robić bufora w układzie otwartym, bo i tak w razie zatrzymania pompy kominka, będzie się w nim gotowała woda. Wtedy trzeba wyposażyć kominek w schładzacz bezpośredniego działania.

    Osobiście jeżeli miałbym coś sugerować to rób kominek bez płaszcza wodnego, z rozprowadzeniem ciepłego powietrza. Dzięki temu w razie awarii sieci energetycznej będziesz mógł zagrzać dom. Ponadto taki kominek zrobisz jeden na całe życie. Kominki z płaszczem wodnym będziesz musiał wymieniać co kilka-kilkanaście lat, bo one będą korodować jak każdy normalny kocioł CO. Wymiana wkładu kominka wiąże się z rozebraniem całej jego zabudowy i postawieniem na nowo i remontem salonu.
    Poza tym warto zainwestować w prefabrykowane, szamotowe, akumulacyjne wkłady kominkowe:
    http://sklep.kominkiolkusz.pl/pl/p/CEBUD-Wkla...Prefabrykowane-Paleniska-Akumulacyjne-PPA/415
  • Helpful post
    #13
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Plumpi wrote:
    Osobiście jeżeli miałbym coś sugerować to rób kominek bez płaszcza wodnego, z rozprowadzeniem ciepłego powietrza.

    I to jest sensowne i bezpieczne rozwiązanie upraszczające ta niepotrzebnie rozbudowana instalację.
    Solar i grzenie CWU z kotła gazowego robisz na duzym zbiorniku z dwoma wężownicami, a CO w układzie zamkniętym też tylko z kotła gazowego. Proste , tanie i bezobsługowe.
    Pozostaje jeszcze (bez) sens ekonomiczny tego solara , bo może i kolektor płaski jeszcze bym zastosował, ale rurowego raczej nie. Mając gaz to bezsensowna inwestycja, gdyż tak naprawdę efektywnie dziaa to tylko w lato, a w tym czasie ja płacę ok 200-250 zł za 2 miesiące za CWU na 4 osoby+ kuchnia gazowa + abonamenty.
    Wiem jakie ludzie maja problemy w domach jednorodzinnych z tymi solarami w upały, brak prądu itd. Zdemontować nie mogą, bo dotacja, więc niektórzy zakładają jakieś plandeki, szmaty na ( i tak już zeszpecony ) dach. I pytam PO CO dla pseudo oszczędności, których nadal nie ma, bo może pojawią sie za 5-10 lat? Jak jeszcze się nic nie zepsuje...
  • #14
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Plumpi wrote:



    A propos uwag Andrzeja.
    Jeżeli masz możliwość umieszczenia bufora powyżej poziomu kominka to warto pomyśleć, aby bufor pracował w układzie otwartym i mógł być ładowany z kominka zarówno pompą jak i grawitacyjnie (dodatkowe obejście poprzez zawór różnicowy)............
    Osobiście jeżeli miałbym coś sugerować to rób kominek bez płaszcza wodnego, z rozprowadzeniem ciepłego powietrza.

    Dziękuję, przemyślę wszystko dokładnie , bufor mogę umieścić powyżej kominka , taki w zasadzie był plan a dokładniej to jeden zbiornik nad drugim w pionie ,mam miejsca ok 350cm wysokości,
    Zbiorniki zakupione kominek też tak więc muszę się dostosować do tego co posiadam, nie zraża mnie wymiana kominka czy rozebrane zabudowy takie prace wykonuje sam z wielka przyjemnością , przynajmniej można coś zmienić/poprawić .
    andrzej lukaszewicz wrote:

    Wiem jakie ludzie maja problemy w domach jednorodzinnych z tymi solarami

    Andrzeju nie znam tematu z solarami ,nie mam wiedzy w zasadzie żadnej, jedynie pobieżnie zasada działania i budowa. Zapoznam się ze wszystkim radami poczytam o tym co piszesz,i rozważę, nie upieram się jak osioł że ma być i ju.ż Remont kapitalny domu ,mam okazje przeprowadzić instalacje dostosować położenie okien dachowych by zmieścić solary i wyglądało to w miarę , być może przygotuje instalacje a solarów nigdy nie założę, być może zrezygnuje całkowicie , nie wiem dziękuje tymczasem za pomoc pozdr Darek
  • #15
    berga
    Level 18  
    dzikagwiazda wrote:

    ...i do umieszczonego po przeciwnej stronie ściany w przedpokoju Kotła gazowego. Nie moge tego miejsca nazwać kotłownią. W salonie natomiast też kotłowni nie będzie bo tam zakupiłem kominek, i służyć on będzie do podtrzymywania "ciepła rodzinnego" gdy w mroźne dni obsypane śniegiem będę mógł z wielka przyjemnością rozpalić w kominku popatrzeć na ogień a przy tym ogrzać swój grajdołek i wcale nie chodzi o obniżenie kosztów ogrzewania.Poprostu tak chcę:-)

    A więc, po prostu, będziesz miał dwie kotłownie: jedną w przedpokoju, a drugą w salonie. I oba te pomieszczenia muszą spełniać wymogi odpowiednich przepisów. Znasz te przepisy? Czytałeś Instrukcję obsługi Kominka Lechma 15 KW - oprócz komina, musisz mieć w salonie kratkę wywiewną i otwór nawiewny (dziurę w ścianie) o średnicy co najmniej 18cm. Dlaczego chcesz do swojego pięknego salonu wstawić kocioł 15kw? Jeśli tak lubisz płomienie, popiół i kurz -bo to dostajesz w pakiecie, to postaw sobie kozę, kominek, piec steatytowy, cokolwiek, byle nie kocioł, no i nie 15kw. Naprawdę coś o tym wiem: dogrzewam dom 160 m2 kozą 8kw i mocy jest aż nadto.
  • #16
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Witam, cześć lub siema ,jak kto woli
    No nie powiem, mam nieco mętlik w głowie, układam to na” półkach” ale nie wszystko się mieści lub pasuje
    Najpierw kilka słów po kolei, no może nie chronologiczne, do wpisów/rad ,celem wyjaśnień bądź sprostowań ewentualnie opis mojego (być może błędnego) punktu widzenia.
    andrzej lukaszewicz wrote:


    Bez sensu jest zasilanie bufora kominkiem przez wężownicę (i nie wiem po co tam ten zawór 3D). Robi się odwrotnie, bo to duży zład wody zabezpiecza przed zagotowaniem, a ty masz raptem kilkadziesiąt litrów wody w układzie z wkładem 15kW

    Więc , zawór 3 D wziął się tam bo wzorowałem się na ….Układzie dzia¬ła¬jącym jak lad¬do¬mat (tyle że ponoć lepiej) przed¬sta¬wił nil¬san na forum Mura¬tora. Link do artykułu: http://czysteogrzewanie.pl/instalacja-grzewcza/bufor-ciepla/

    Nie wiem czy bez sensu jest zasilanie bufora wężownicą o mocy 15 kw ale skoro tak mówisz to zapewne tak jest, i staram się to zrozumieć, niestety mam z tym kłopoty więc ufam na słowo.

    andrzej lukaszewicz wrote:

    Chcesz palić to zamontuj prawdziwy wysokosprawny kocioł na drewno DS z szamotem (a nie protezę kotła zwana kominkiem)+ bufor, ale nie 500l, bo to prawie żaden bufor………Ponadto ….będziesz …..wnosił syf do domu w postaci brudnego drewna i popiołu, ( odnawianie/malowanie co 2-3 lata gwarantowane).

    Andrzeju chcę palić w kominku , w salonie, nie musi to być superhiper wydajnosprawne urządzenie robiące niebotyczne oszczędności w ogrzewaniu mieszkania., Kominek zakupiony, taki jaki chciałem , podoba mi się , miałem już do czynienia z podobnym urządzeniem ,POSTANOWIONE, Nie ma innej opcji . Popiół ,wnoszenie drewna , wiem jaki to problem więc opracowany projekt windy z piwnicy dla drewna i zsypem dla popiołu. Jestem coraz starszy i coraz bardziej leniwy ,więc pomyślałem i o tym. Trudno znaleźć odpowiedni filmik ale może ten żuci choć trochę światła na… wnoszenie piwa tfu drewna Z malowaniem mieszkania to akurat trafiłeś kulą w płot. Wyobraź sobie Andrzeju że moja żona bije Jana Matejkę na łopatki, malowała by wszystko i ciągle. Nie wtrącam się do tego ale uwierz jeden rok w tych samych kolorach? ZAPOMNIJ
    https://www.youtube.com/watch?v=sHj85Cil4hE
    andrzej lukaszewicz wrote:

    Są kraje, w których tego typu działania ( na granicy niewiedzy w tej branży) są zabronione bez stosownych uprawnień i kwalifikacji. A ten układ jest skomplikowany zawodny i nawet niebezpieczny i należy go uprościć o czym pisał Kol . @Plumpi
    .

    Także jestem zdania że jak coś jest do wszystkiego jest również do niczego. Przekładając to na grunt rzemiosła ten kto jest dobrym wykfalifikowanym hydraulikiem nie będzie dobrym elektrykiem malarzem i ginekologiem.:-) Ale Andrzeju , nie popadajmy w skrajności .Instalacja Co to poważna sprawa ale nie aż tak by nakładać takie rygory. Idąc ta drogą potrzebowalibyśmy wykfalifikowanego urzędnika sanepidu do podcierania tyłka by nie zarazić się tam czymś. Jestem za tym by takie instalacje były nadzorowane przez kierowników budowy bądź by była konieczność odbioru technicznego ale jw. (zabronione) to przesada.
    andrzej lukaszewicz wrote:


    Wg mnie powinno trafić do działu : złe praktyki i zapędy domorosłych instalatorów pod wpływem bezkrytycznie przyjmowanej propagandy.

    Andrzeju te słowa są krzywdzące, jestem tu po to by właśnie uniknąć złych praktyk, radzić się DOROSŁYCH W BRANŻY, krytykę biorę na klatę choć czasem bolesną . Jestem” malutki” dlatego pokorny i kto jak nie Ty lub inni doświadczeni wyprostują małego by nie popełniał głupstw?
    TO JEST DOBRY DZIAŁ, temat j/w i pytanie…..”"Drodzy koledzy w fachu ..doradźcie pomóżcie bo nie chcę popełnić błędu. „
    Do działu takiego jak sugerujesz powinien trafić mój projekt w momencie gdy bym ….Patrzcie oto ja wspaniały …. Umieszczam swój własny projekt który zrealizowałem bez rządnej konsultacji z fachowcami i nawet działa. Jestem geniusz.:-) nieprawdaż?

    andrzej lukaszewicz wrote:
    Pozostaje jeszcze (bez) sens ekonomiczny tego solara , bo może i kolektor płaski jeszcze bym zastosował, ale rurowego raczej nie…………….
    Wiem jakie ludzie maja problemy w domach jednorodzinnych z tymi solarami w upały,…..

    Andrzeju Nie wiedziałem ,sens bezsens , to jeszcze bym przełkną, wydaję dziś kasę bo mam, może skorzystam gdy kasy braknie, będzie dobrze to ok, nie to trudno, nie jedną inwestycje poczyniłem która utonęła i żyję, inne zaś przyniosły korzyści. Ale Twoje argumenty z którymi zapoznałem się bliżej odnośnie kłopotów z instalacją, Serwis wymiana glikolu , a przede wszystkim kłopoty z przegrzewaniem , czarna maź czyszczenie itd. Itd. Walnęły mnie” obuchem w czajnik „ i zrozumiałem że nie pozostaje mi nic innego jak podziękować Tobie i wysłać dobrego whysky’acza Dziękuję Ci BARDZO
    TEMAT Z SOLARAMI ZAMKNETY

    berga wrote:
    A więc, po prostu, będziesz miał dwie kotłownie: jedną w przedpokoju, a drugą w salonie. I oba te pomieszczenia muszą spełniać wymogi odpowiednich przepisów. Znasz te przepisy? Czytałeś Instrukcję obsługi Kominka Lechma 15 KW - oprócz komina, musisz mieć w salonie kratkę wywiewną i otwór nawiewny (dziurę w ścianie) o średnicy co najmniej 18cm. Dlaczego chcesz do swojego pięknego salonu wstawić kocioł 15kw? Jeśli tak lubisz płomienie, popiół i kurz -bo to dostajesz w pakiecie, to postaw sobie kozę, kominek, piec steatytowy, cokolwiek, byle nie kocioł, no i nie 15kw. Naprawdę coś o tym wiem: dogrzewam dom 160 m2 kozą 8kw i mocy jest aż nadto.

    Berga teraz kilka słów do Ciebie: o popiele ,kotłowni w salonie, kurzu, malowaniu napisałem nieco wyżej. W każdym bądź razie dziękuję za ostrzeżenia. Co do przepisów staram się być skrupulatny i konsekwentny. Tak ,wiem że muszę mieć wentylację, czerpnę powietrza dla kominka zainstaluję przez piwnice do zewnątrz budynku. Zgodnie z instrukcją kominka LECHMA SPEŁNĘ WSZYSTKIE KRYTERIA, nie znam tylko wymagań co do Kotła bo najzwyczajniej nie jest on zdefiniowany, stawiam według sugestii kolegi Plumpi’ego na kocioł ACV ale to jeszcze za wcześnie na konkretne dane.
    Będąc przy temacie przepisów nie mam danych co do miejsca montażu kotła gazowego ,precyzyjniej mówiąc chodzi mi czy ów kocioł można montować bezpośrednio na ścianie w której jest komin , czy są jakieś wymagania izolacji bądź odległości od komina. Taka informacja pomoże mi zaplanować rozmieszczenie armatury/urządzeń w pobliżu. Pomożesz?

    Plumpi wrote:

    …..proponuję dokładnie taki układ jaki chcesz osiągnąć docelowo, ale przy maksymalnym uproszczeniu całego układu i niższym koszcie budowy.
    Z tym, że w moim układzie proponuję kocioł 2-funkcyjny belgijskiej firmy ACV, który może zarówno grzać wodę przepływowo jak zwykły podgrzewacz typu "Junkers", ale także jak kocioł jednofunkcyjny ładujący bufor-zasobnik CWU.

    OK Plumpi , najbardziej z Twojej propozycji spodobał mi się kocioł ,natomiast mniej już opcja podgrzewania cwu z bufora.
    Przyjmijmy do wiedzy że nie mogę wykonać w pełni Twojego projektu bo:
    Mam dwa zbiorniki j.w. 400 i 500 l które sa wyposażone w dwie wężownice
    Mam też wkład kominka Lechma 15 kw z układem otwartym.
    Bazując na tych podzespołach instalacji starałem się zaprojektować system opierając się o Twój projekt.
    Nie wszystko rozumiem i proszę o wyrozumiałość oraz wsparcie Twoje jak i kolegi Andrzeja oraz innych w wypadku błędnych założeń czy rozwiązań w prezentowanym projekcie.
    Zgodnie z sugestią Andrzeja kominek podłączony ma być do bufora bezpośrednio .(nie przez wężownice)
    Plumpi wrote:
    A propos uwag Andrzeja.
    Jeżeli masz możliwość umieszczenia bufora powyżej poziomu kominka to warto pomyśleć, aby bufor pracował w układzie otwartym i mógł być ładowany z kominka zarówno pompą jak i grawitacyjnie (dodatkowe obejście poprzez zawór różnicowy).
    Wtedy obiegi grzewcze CO w układzie zamkniętym można zasilić z wężownicy.

    Tak zdecydowałem ,według Twojej sugestii Bufor będzie powyżej kominka zamontowany nad zbiornikiem cwu. Zgodnie z radą Andrzeja zasilany będzie bezpośrednio , będzie oddawał ciepło na obiegi grzejne przez wężownice.
    Zabezpieczeniem kominka będzie obieg grawitacyjny w układzie otwartym o czym piszesz, wspominasz o dodatkowym obiegu z zaworem różnicowym i powiem Ci że z tym mam problem. Jeśli dobrze rozumiem , zaznaczyłem takie obejście na schemacie kołem oznaczonym liczbą 1. Kłuci mi się to z systemem nazwijmy to pompo/mieszacza nr 2 i zbaraniałem . doradź proszę , co w takiej sytuacji trzeba zamontować a z czego zrezygnować. (pytań co to tematu będzie więcej)
    Bardzo mi się podoba system z kotłem ACV gdzie CWU ze zbiornika o zbyt niskiej temperaturze może zostać podgrzana do właściwej przez kocioł. Ten system jest naprawdę genialny , gdy woda zimna przelatuje przez zbiornik CWU KOCIOŁ GRZEJE NA MAX gdy woda ciepła/letnia kocioł dogrzewa , gdy woda gorąca woda tylko przelatuje przez kocioł a kocioł „milczy”( ZAJE…ISTE)
    Problemem moim jest wyjście na instalacje grzejne. . COŚ MI SWITA ŻE … podłogówkę powinienem zasilić z środkowej części bufora ,(dolna wężownica) a grzejniki panelowe z górnej części bufora(wężownicy). Było by to ok gdybym nie musiał wpiąć instalacji z KOTŁA GAZOWEGO. NO BO JAK? Rozdzielić tu i tam znaczy zastosować trójnik? To mi cos nie pasuje. Zrobiłem to tak jak mi intuicja podpowiada wybacz, proszę i naprostuj.
    Kolejna sprawa z która mam problem to zasilenie zbiornika cwu z kominka. No pojęcia nie mam czy to zda egzamin i nie śmiej się jak palnąłem totalna gafę
    Wszystkim bardzo dziękuję w szczególności Andrzejowi i Plumpi’emu Pozdrawiam Darek
  • #17
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Nie komplikuj sobie zycia i zrób CWU z kotła gazowego. Będziesz miał ciągle ciepłą wodę , a nie jak napalisz w kominku (!). Koszty gazu z CWU są naprawdę nikłe i niezauważalne zwłaszcza, że i tak płacisz stałe opłaty abonamentowe za gaz.
    Na tym ostatnim schemacie masz jakiś błąd , bo widze 2 pompy szeregowo ( przed i za kotłem/kominkiem?)
    Rozwiązanie z odbiorem ciepła przez wężownice ma tez swoje wady, gdyż słabo działa przy nie załadowanym buforze, czyli kwadratura koła i dlatego nalal twierdzę, że powinieneś zrobić cały układ otwarty i bufor bez żadnych weżownic + 2 zawory 3D na wyjście grzejników i podłogówki. CWU z niewielkiego zbiornika 150l + k. gazowy zapewni Ci 3x wyższą wydajność i komfort niz z kominka przez węzownicę.
    Podany tu wyżej kocił ACV bardzo upraszcza całość, bo pracuje w układzie otwartym - odpadają wymiennik, dodatkowa pompa, śrubunki, zawory itd- czyli kupa kasy.
    Jak koniecznie chcesz wykorzystać te wężownice to można na nie podać ciepło ze "zwykłego" ( tańszego i kondensacyjnego ) kotła w małym układzie zamkniętym.

    Dodano po 14 [minuty]:

    dzikagwiazda wrote:
    Nie ma innej opcji . Popiół ,wnoszenie drewna , wiem jaki to problem więc opracowany projekt windy z piwnicy dla drewna i zsypem dla popiołu. Jestem coraz starszy i coraz bardziej leniwy ,więc pomyślałem i o tym.

    Tym bardziej mnie dziwi budowa takiej instalacji przez "leniwego" człowieka. :D I jeszcze będziesz ( z tego lenistwa) budował kolejny twór w postaci windy z piwnicy do samonu???. Nie ja wysiadam... :!: U mnie urządzenia są dla mnie, a nie ja dla urządzeń. Jak masz swoje lata , to kto będzie to obsługiwał za kilka -kilkanaście lat?
    Ja tez jestem bardzo leniwy , zwłaszcza u siebie w domu , bo jak się narobięu innych to u siebie nie mam ochoty kiwnąć palcem, i nawet głupia wymiana jakiegoś cieknącego zaworu ciągnie się miesiącami. Im więcej urządzeń tym więcej obsługi wokół nich, prawdopodobieństwo wystąpienia awarii tez rośnie.
    dzikagwiazda wrote:
    Ale Andrzeju , nie popadajmy w skrajności .Instalacja Co to poważna sprawa ale nie aż tak by nakładać takie rygory. Idąc ta drogą potrzebowalibyśmy wykfalifikowanego urzędnika sanepidu do podcierania tyłka by nie zarazić się tam czymś

    Jesteś w błędzie .W podcieraniu tyłka jesteśmy amatorami, i każdy robi to jak umie, najwyżej ryzykujesz jakąś bakterię coli ( z która dzisiejsza medycyna radzi sobie ), ale w sprawach kotłów stałopalnych ryzyko jest dużo więsze niż Ci sie wydaje.
    http://www.opoczno.info/kronika-policyjna/2114-wybuch-kominka-w-domu-jednorodzinnym.html
    http://starogardgdanski.naszemiasto.pl/artyku...malinowej-wybuchl,1271605,artgal,t,id,tm.html
    http://www.expressilustrowany.pl/artykul/8467...buch-pieca-na-smulsku-zdjecia-wideo,id,t.html
    I takich przypadków będzie mnóstwo w skali kraju, sam słyszałem o dwóch z mojej okolicy.
    Zapewniam Cie , że prokuratura zajęła się wykonawcami takich instalacji.
  • Helpful post
    #18
    Plumpi
    Heating systems specialist
    dzikagwiazda wrote:


    Nie wiem czy bez sensu jest zasilanie bufora wężownicą o mocy 15 kw ale skoro tak mówisz to zapewne tak jest, i staram się to zrozumieć, niestety mam z tym kłopoty więc ufam na słowo.


    Jeżeli wężownica ma odpowiednią moc to nie widzę problemów podłączenia kominka poprzez wężownicę.

    dzikagwiazda wrote:

    Także jestem zdania że jak coś jest do wszystkiego jest również do niczego. Przekładając to na grunt rzemiosła ten kto jest dobrym wykfalifikowanym hydraulikiem nie będzie dobrym elektrykiem malarzem i ginekologiem.:-) Ale Andrzeju , nie popadajmy w skrajności .Instalacja Co to poważna sprawa ale nie aż tak by nakładać takie rygory. Idąc ta drogą potrzebowalibyśmy wykfalifikowanego urzędnika sanepidu do podcierania tyłka by nie zarazić się tam czymś. Jestem za tym by takie instalacje były nadzorowane przez kierowników budowy bądź by była konieczność odbioru technicznego ale jw. (zabronione) to przesada.


    Tutaj nie masz racji.
    Obecnie nie ma już dobrych wykwalifikowanych hydraulików, bo obecnie instalator musi się znać nie tylko na hydraulice, ale właśnie na elektryce i automatyce.
    Instalacje oparte na kotle pracującym w układzie otwartym z dużym zładem, bez automatyki i regulacji, które wybaczały wiele błędów, skończyły się kilkadziesiąt lat temu.
    Obecnie budowane systemy grzewcze to skomplikowane układy z małą ilością wody ze skomplikowanymi układami regulacji i sterowania, których nie ogarnia hydraulik nawet z wieloletnim stażem.
    Ponadto ze względu na stosowane małe przekroje rur obecny instalator musi też znać mechanikę płynów (teorię ich przepływów).
    O ile w dużych obiektach instalacje są projektowane przez projektantów, którzy posiadają odpowiednią wiedzę i kwalifikacje oraz uprawnienia o tyle w małych obiektach takich jak Twój, rola instalatora sprowadza się do zaprojektowania, wykonania, nadzorowania wykonania i serwisowania całego systemu.
    Uwierz mi, że wszelkie błędy nie tylko mogą pociągnąć po kieszeni, ale także mogą pozbawić Cię zdrowia lub życia.
    Prawda jest taka, że źle podłączony kocioł czy kominek stanowi bardzo duże niebezpieczeństwo. Skutki rozerwania takiego kotła czy kominka są tragiczne. Szczątki domów, w których doszło do eksplozji takiego kotła czy kominka zbiera się w promieniu kilkudziesięciu-kilkuset metrów.
    Mój kolega, kierownik budowy błąd hydraulików o mało nie przepłacił kilkoma latami spędzonymi za kratami. Na szczęście, kiedy rozerwało kocioł, nikogo w domu nie było i nikt nie zginął ani nie został ranny.

    dzikagwiazda wrote:

    ... nie znam tylko wymagań co do Kotła bo najzwyczajniej nie jest on zdefiniowany, stawiam według sugestii kolegi Plumpi’ego na kocioł ACV ale to jeszcze za wcześnie na konkretne dane.
    Będąc przy temacie przepisów nie mam danych co do miejsca montażu kotła gazowego ,precyzyjniej mówiąc chodzi mi czy ów kocioł można montować bezpośrednio na ścianie w której jest komin , czy są jakieś wymagania izolacji bądź odległości od komina. Taka informacja pomoże mi zaplanować rozmieszczenie armatury/urządzeń w pobliżu. Pomożesz?


    Oczywiście istnieją takie wymagania.
    Po pierwsze Prawo Budowlane, a w zasadzie rozporządzenie:
    "Obwieszczenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 17 lipca 2015 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
    Dz.U. 2015 poz. 1422
    "
    (które jest kontynuacją: "Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie." z późniejszymi zmianami

    Tam też masz wykaz norm, które precyzują co, jak i gdzie.
    Niestety normy są płatne, ale w necie znajdziesz wiele interpretacji co wolno, a czego nie.
    Ujmując w skrócie:
    Kanałów kominowych (pełniących rolę kanałów dymowych, odprowadzających spaliny) nie wolno jest rozkuwać, ani wiercić. Muszą być szczelne.
    Kocioł z zamkniętą komorą spalania o mocy do 30kW może być zamontowany w pomieszczeniu wydzielonym (kotłownia) lub pomieszczeniach mieszkalnych (kuchnia lub łazienka) o kubaturze nie mniejszej jak 8m3
    Wysokość pomieszczenia nie mniejsza jak 2,2m (warunkowo dla istniejącego już budownictwa nie mniejsza jak 1,9m)
    Pomieszczenie musi być wentylowane.

    W Twoim układzie w zasobniku CWU będziesz miał zimną wodę, bo ciepło z zasobnika CWU będzie uciekało do bufora.
    Ja osobiście nieco bym zmienił ten układ, tzn. przerobiłbym go całkowicie :)
    Zasobnik CWU umieściłbym na górze, a bufor na dole.
    Kominek podłączyłbym do wężownic:
    W zbiorniku CWU wykorzystałbym tylko dolną, większą wężownicę, a w buforze obydwie wężownice. Wężownice połączone w szeregu tzn. zasilanie z kominka najpierw do wężownicy zasobnika CWU, a powrót wężownicy z zasobnika CWU przyłączony do zasilania wężownicy w buforze. Dzięki temu ciepło z zasobnika CWU nie będzie uciekać, a łączna moc wężownic będzie większa.
    Ponadto umieszczony na górze zasobnik CWU może zostać wyposażony w zawór schładzający bezpośredniego działania. Kapilarę tego zaworu należałoby umieścić w obiegu zasilania z kominka przed wejściem do wężownicy lub w górnej części zasobnika CWU.
    Zawór taki działa w ten sposób, że kiedy temperatura w obiegu kominka wzrośnie powyżej 95'C to zawór ten upuszcza gorącą wodę z zasobnika CWU do kanalizacji.

    Górną wężownicę w zasobniku CWU zastosowałbym do ładowania zasobnika CWU kotłem gazowym.
    Odradzam w tym przypadku łączenia zasobnika CWU z kotłem gazowym w szereg i grzania CWU kotłem gazowym przepływowo (2-funkcyjnie).
    W takim nie przegrzewanym zbiorniku CWU będą się w okresie letnim namnażały bakterie legionelli. Jezeli chcesz korzystać z takiego zasobnika CWU jaki masz to musi on być grzany i przegrzewany także latem w przeciwnym wypadku będziesz narażał swoją rodzinę na choroby płuc i nie tylko. Pomijając już fakt, że ciepła woda będzie śmierdzieć.
    Takie połączenia i użytkowanie jest możliwe tylko i wyłącznie z zasobnikami, które mają wbudowane wężownice nierdzewne grzejące CWU lub zasobnikami pojemnościowymi (czyli taki jak Twój), które w okresie letnim są grzane kolektorami, a w okresie zimowym kotłem węglowym lub gazowym.
    Jeżeli jednak już chcesz pozostać przy obydwu zasobnikach to CWU tylko grzanie w zasobniku kotłem gazowym 1-funkcyjnym. W przypadku kotłów ACV Kombi Kompakt mogą one pracować zarówno jako 2 i 1-funkcyjne.

    W przypadku kominka pompę umieść na powrocie (1) i tam też trzeba dołożyć jako obejście zawór różnicowy. Na drodze do naczynia wzbiorczego od kominka nie ma prawa się znajdować jakikolwiek zawór, nawet różnicowy.

    Jeżeli chodzi teraz o podłączenie bufora to należy go potraktować jako duże sprzęgło hydrauliczne. Czyli do górnego przyłącza podłączony kocioł gazowy i obieg grzejnikowy. Jeżeli w buforze masz 2 przyłącza na górze to do jednego podłączasz kocioł gazowy, a do drugiego obieg grzejnikowy. Do środkowego przyłącza podłączasz obieg podłogówek. Na dole powroty z obiegów CO i powrót do kotła gazowego.
  • #19
    dzikagwiazda
    Level 13  
    No cieszę się bardzo że poświęciliście swój ,bez wątpienia bardzo cenny czas na wyjaśnianie mi co z czym i jak. Tak szczerze to trochę mnie przeraziliście , co nie znaczy że jestem zniechęcony.Potrzebuje trochę czasu by to ogarnąć i spróbuję coś namalować nowego.
    DZIĘKUJĘ

    ps.
    Andrzeju te linki przedstawiają straszne rzeczy, nie spodziewałem się że to aż tak groźne. "Musisz" mi podać swoje namiary bo whisky zalega.
    Plumpi, powiedz mi czy gdy już wybrniemy z tego całego galimatiasu co gdzie i którędy ,weźmiesz te moje wypociny uzbroisz w odpowiednie sterowanie zamieścisz kompletną armaturę(czujniki termostaty zawory itd a ja najzwyczajniej w świecie przeleje na konto Twoje należność za taką usługę? jest to możliwe?
    moja poczta drag6501(malpa)wp.pl
    link na fb do Messenger'a https://web.facebook.com/darekzpolski
    pozdr.
  • #20
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Oczywiście pomogę. Na Elektrodzie pomagamy sobie bezinteresownie i nie oczekuję żadnego wynagrodzenia.
    Ponadto traktuję je jako trening dla umysłu i odskocznię od rutyny :)
  • #21
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Witam ponownie.
    Namalowałem nowy „schemat” w sumie to przeniosłem na „papier” podany na tacy projekt Plumpi’ego, jeśli oczywiście dobrze wszystko zrozumiałem 
    kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt
    Może najpierw uporządkujmy fakty.
    1.Posiadam kominek z płaszczem wodnym Lechma pl190 standard
    http://www.lechma.com.pl/produkty/pl190-standard/
    2. posiadam zbiornik „bufor” TWL SO 500
    http://keno-energy.com/allegro/TWL/SO.0X00-dane_tech.pdf
    3.Posiadam zbiornik solarny fisch S2 400L
    https://www.sunex.pl/imagesdb_zbiornik-fisch-s2-pl-160504-0.pdf
    Zamierzam zbudować instalację wykorzystując w/w elementy układu gdzie głównym źródłem ciepła będzie kocioł gazowy.
    Kol. Plumpi, Bardzo mi się spodobał pomysł połączenia wężownic z obydwu zbiorników łącząc je w szereg, tym samym tworząc zwiększony wymiennik ciepła dla kominka. Słowo daje, może tak za pół roku bym na to wpadł sam, ale pewnie było by za późno  DZIĘKUJĘ.
    Zakładam i mocno ufam że uda się zbudować instalację która obsłuży kominek na wypadek W. grawitacyjnie.
    Nie ukrywam że sprawi mi to trochę niedogodności, ale bardzo mi zależy by takie główne rozwianie zabezpieczające na wypadek braku prądu zrealizować .
    Mam sporo pytań odnośnie tego wątku , nie mam doświadczenia, wyczytać owszem można prawie wszystko , …. ale….. więc radzę się …Was
    „GRAWITACJA”
    Tyle co wiem to to, że przekrój rur musi być odpowiednio durzy, i muszą być zachowane „spadki „. Jakie rury jakie spadki ? pojęcia nie mam. Za to jestem dobrym obserwatorem, widziałem to i tamto i potrafię, a przynajmniej tak mi się zdaje że potrafię ,analizować 
    Z tej analizy wyszło mi że w moim układzie rura pionu 28 w miedzi powinna wystarczyć. Nie będzie innych odbiorników więc rura z pionu do zbiornika CWU będzie taka sama, z zachowaniem spadku 10 cm na odcinku 2.5 m będzie aż nadto. Połączenie wężownicy zbiornika CWU z buforem w szereg oczywiście rurą 28 i powrót tym samym przekrojem.
    Moc dwóch wężownic w buforze to 13,5KW , a moc wężownicy dolnej zbiornika CWU to ok 5 KW daje nam sumę 18,5KW.
    Trudności trochę sprawi mi” spadek” rury od powrotu. Będę musiał wykuć bruzdę w ścianie na odcinku ok 1 m i spadek przewiduje na odcinku 2,5 m 5 cm. Spowodowane to jest tym że dolny króciec bufora jest na wysokości 25 cm od dołu , a stawiając go w pionie razem z zasobnikiem CWU Nie mogę podnieść go wyżej jak na wysokość tegoż wyjścia z wężownicy 30 cm od poziomu 0 (podłoga).
    Kominek posiada króciec powrotu na wysokości 15 cm od swej podstawy. Zrozumiałym jest że nie będzie stał na podłodze więc odejmuje minimum 10 cm by odpowiednio unieść go ponad podłogę wobec czego dla spadku rury pozostaje mi 5 cm. Jest to duży dyskomfort estetyczny , chętnie podniósł bym kominek o 20 cm nad poziom podłogi ale te 10 to uważam jest ostateczne minimum.
    Pytanie moje to: czy spadek 5 cm na odcinku 2,5 m dla przepływu czynnika wystarczy?
    Czy średnica rur 28 wystarczy? Czy wężownice nie stworzą zbyt wielkiego oporu dla przepływu cieczy by to mogło zadziałać?
    Następne pytanie co do układu grawitacyjnego to obejście pompy na powrocie a dokładniej położenie zaworu różnicowego. Czytałem w tym temacie i dalej nie wiem nic. Producent pisze że można , „experci” piszą że nie można itd. Itd.. Znam budowę zaworu różnicowego, wiem jak wygląda , gdzieś czytałem że” kulka „ ma tzw. Pływalność zerowa i to powoduje że po włączeniu się pomby bez problemu usadowi się w swoim właściwym miejscu i spełni swe zadanie , ale powiem szczerze nigdzie, i NIGDY, nie widziałem żeby montować zawór różnicowy w poziomie. Czy tak montując ten zawór mam szanse na prawidłowe jego działanie?
    Nasunął mi się pomysł by zamontować zamiast zaworu różnicowego zawór zwrotny klapowy. Chętnie „wysłucham” opinii w w/w temacie.
    Kolejnym pytaniem jest Zawór odpowiadający za mieszanie czynnika przy powrocie do kominka. Zawór temperaturowy na 55 stopni czy zawór trójdrożny z siłownikiem ? argumenty za i przeciw poproszę jeśli można, domyślam się że w momencie braku prądu taki zawór pozostanie w pozycji z przed zdarzenia czyli np. w pozycji zamkniętej dla obiegu głównego i lipa z mojej grawitacji. Czy tak? Natknąłem się na system zabezpieczenia kominka w postaci zewnętrznej wężownicy schładzającej. NP. https://www.budujemydom.pl/kotly-i-podgrzewac...06-zewnetrzna-wezownica-schladzajaca-straznik.
    Czy warto wziąć pod rozwagę taki system zabezpieczenia gdyby jednak grawitacja nie” wypaliła”?
    pn. rysunki 3d mojej sytuacji względem rozmieszenia urządzeń i instalacji
    kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt


    Plumpi wrote:

    Ponadto umieszczony na górze zasobnik CWU może zostać wyposażony w zawór schładzający bezpośredniego działania. Kapilarę tego zaworu należałoby umieścić w obiegu zasilania z kominka przed wejściem do wężownicy lub w górnej części zasobnika CWU.

    Myślę że to niewielki koszt by zwiększyć bezpieczeństwo. JESTEM ZA.

    Plumpi wrote:

    Jeżeli chodzi teraz o podłączenie bufora to należy go potraktować jako duże sprzęgło hydrauliczne. Czyli do górnego przyłącza podłączony kocioł gazowy i obieg grzejnikowy. Jeżeli w buforze masz 2 przyłącza na górze to do jednego podłączasz kocioł gazowy, a do drugiego obieg grzejnikowy. Do środkowego przyłącza podłączasz obieg podłogówek. Na dole powroty z obiegów CO i powrót do kotła gazowego.



    W buforze TWL w górnej części mam dwa króćce 1.5 cala . jeden jest bezpośredni do zbiornika, drugi jest na tej samej wysokości po przeciwnej stronie, jednak jest tam od wewnętrznej strony przyspawana rura która zagięta ku górze umożliwia pobór czynnika z samej góry zbiornika.. Nie wiem czy ma to znaczenie ale” intuicja” podpowiada mi by Kocioł gazowy podłączyć właśnie do tego przyłącza.
    Wyjście na obieg grzejnikowy był by więc ten „niżej”

    kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt


    KOCIOŁł GAZ
    Plumpi wrote:


    Jeżeli jednak już chcesz pozostać przy obydwu zasobnikach to CWU tylko grzanie w zasobniku kotłem gazowym 1-funkcyjnym. W przypadku kotłów ACV Kombi Kompakt mogą one pracować zarówno jako 2 i 1-funkcyjne.

    Plumpi, dlaczego w tej konfiguracji nadal kocioł dwufunkcyjny? Nie rozumiem tego. Kocioł dwufunkcyjny zastosowany do takiego rozwiązania zostanie nie wykorzystany w pełni, funkcja grzania przepływowego jest zbędna więc po co taki kocioł?
    Ostatnie pytanie na dziś:
    Pompy.
    Nigdy nie miałem do czynienia z pompami elektronicznymi.
    Domyślam się że współczesne sterowniki obsługują standardowo takie pompy, regulując obrotami pomp odnośnie do zapotrzebowania ,tym samym wykorzystując ich moc bez zbędnych strat w energii. Mylę się? Jeśli tak to czy naprawdę warto jest wydanie więcej kasy na zakup pomp tego typu ?czy pompy sterowane ręcznie znacząco wpłyną na działanie całego systemu?
    25/4
    http://productfinder.wilo.com/com/pl/Wilo/c00...010023/c0000000a0000166700020023/product.html

    kontra (25/1-4)
    http://productfinder.wilo.com/com/pl/Wilo/c00...010023/c0000006c00011cf900040023/product.html


    Pozdrawiam Darek
  • #22
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Witam ponownie , ciągle czekam na odpowiedzi do wyżej zadanych pytań. Może ktoś, coś?
    POZDRAWIAM Darek
  • #23
    gersik
    Level 33  
    dzikagwiazda wrote:
    Następne pytanie co do układu grawitacyjnego to obejście pompy na powrocie a dokładniej położenie zaworu różnicowego. Czytałem w tym temacie i dalej nie wiem nic. Producent pisze że można , „experci” piszą że nie można itd. Itd.. Znam budowę zaworu różnicowego, wiem jak wygląda , gdzieś czytałem że” kulka „ ma tzw. Pływalność zerowa i to powoduje że po włączeniu się pomby bez problemu usadowi się w swoim właściwym miejscu i spełni swe zadanie , ale powiem szczerze nigdzie, i NIGDY, nie widziałem żeby montować zawór różnicowy w poziomie. Czy tak montując ten zawór mam szanse na prawidłowe jego działanie?
    Nasunął mi się pomysł by zamontować zamiast zaworu różnicowego zawór zwrotny klapowy. Chętnie „wysłucham” opinii w w/w temacie.
    Kolejnym pytaniem jest Zawór odpowiadający za mieszanie czynnika przy powrocie do kominka. Zawór temperaturowy na 55 stopni czy zawór trójdrożny z siłownikiem ?

    Zawór 3d bez siłownika: taki:
    https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2...OPXAhULblAKHS2mD4IQMwhcKCwwLA&iact=mrc&uact=8
    oczywiście o odpowiedniej temp. otwarcia. Zawór ten razem z pompą na obejściu a nie tak jak narysowłeś.

    Dodano po 2 [minuty]:

    gersik wrote:
    Natknąłem się na system zabezpieczenia kominka w postaci zewnętrznej wężownicy schładzającej. NP.

    A po co jak masz układ otwarty.
  • #24
    Plumpi
    Heating systems specialist
    dzikagwiazda wrote:
    Witam ponownie.
    Namalowałem nowy „schemat” w sumie to przeniosłem na „papier” podany na tacy projekt Plumpi’ego, jeśli oczywiście dobrze wszystko zrozumiałem 
    kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt


    Schemat jest OK.
    Tylko jeszcze małe uwagi:
    1. Brak napowietrzenia naczynia wzbiorczego. Tak jak narysowałeś to będzie się tworzył lewar wodny, który będzie Ci wyrzucał wodę z naczynia i z kominka aż do poziomu, gdzie się kończy rura przelewu.
    Jeżeli już chcesz podłączać naczynie 2 rurami to na wyjściu przelewu trzeba dać trójnik. W dół od tego trójnika będzie podłączona rura przelewu, która najlepiej jakby się kończyła gdzieś w kotłowni, a w górę odcinek rury, który dopuści powietrze do naczynia zapobiegając wyrzucaniu wody.
    2. Przy kotle gazowym na zasilaniu także musi być zawór bezpieczeństwa no i odpowiedniej objętości naczynie przeponowe. Przyjmij pojemność naczynia przeponowego jako 1/10 pojemności wody w instalacji i buforze. Chyba, że chcesz cały układ robić jako otwarty.
    3. Na wyjściu kotła gazowego potrzebny jest zawór przełączający CWU/CO

    W tym układzie kocioł oczywiście nie musi być 2-funkcyjny. Może być 1-funkcyjny. Przy czym 2-funkcyjny może pracować zarówno jako 1 jak i 2-funkcyjny.

    Co do rur miedzianych to najlepiej lutowane lutem twardym. W przypadku lutowania lutem miękkim w razie zagotowania kominka i wygotowania w nim wody, połączenia się rozszczelnią. Najlepiej byłoby wykonać instalację przy kominku rurami stalowymi, spawanymi, a przyłącza do kominka ze śrubunkami bez oringów z dostępem do tych śrubunków w razie konieczności naprawy uszczelnienia gwintów.
    Co do średnicy rur to im większa tym lepiej ale nie ma co montować większych przekrojów niż są zrobione wyprowadzenia z kominka, ale nie mniejsze jak rura stalowa 1" lub rura miedziana 28mm.
    Podłączenia do zasobnika rurą o jeden rozmiar większą niż króćce wężownic.
    Jeżeli króćce są 1" to rurą stalową 5/4" (taką rurą od samego kominka) lub rurą miedzianą 28mm.
    Jeżeli króćce są 3/4" to rurą 1" lub rurą miedzianą 28mm.
    Do naczynia wzbiorczego minimum rury 1" lub rura miedziana 28mm
  • #25
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Witam i BARDZO DZIĘKUJĘ

    gersik wrote:

    Już zamówiłem wcześniej, przyszedł w “pakiecie” 5/4” 55st http://www.herz.com.pl/t87,Zawor-mieszajacy-do-podnoszenia-temperatury-powrotu
    gersik wrote:
    ……..oczywiście o odpowiedniej temp. otwarcia. Zawór ten razem z pompą na obejściu a nie tak jak narysowłeś.

    Rozumiem, że jeżeli ten zawór zamontował bym na obejściu kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt to przy rozpaleniu w kominku powinna natychmiast uruchomić się pompa (kominka) czy tak? Inaczej jeżeli ta pompa się nie uruchomi, zadziała system grawitacyjny i kominek będzie grzał wodę w buforze i zasobniku CWU aż do momentu kiedy osiągnie temperaturę załączenia pompy? Czy tak? W tedy lipa z podnoszenia temperatury powrotu! Jeśli dobrze rozumiem to chyba problemu z natychmiastowym uruchomieniem pompy nie będzie, Zamówiłem sterownik : https://kotly.com.pl/produkty_pliki/Kotly/ins...a-obs%C5%82ugi-sterownika-tech-st392-zpid.pdf
    I zdaje się że jest możliwość takiego ustawienia(musze to dokładnie sprawdzić)
    Jeśli dobrze zrozumiałem, proszę wytłumacz mi dlaczego nie mogę zamontować tego zaworu tak jak narysowałem wcześniej?


    Plumpi wrote:

    Tylko jeszcze małe uwagi:
    1. Brak napowietrzenia naczynia wzbiorczego…….

    Poprawione, dziękuję.(jesteś bardzo spostrzegawczy)
    Plumpi wrote:

    2. Przy kotle gazowym na zasilaniu także musi być zawór bezpieczeństwa no i odpowiedniej objętości naczynie przeponowe…….3. Na wyjściu kotła gazowego potrzebny jest zawór przełączający CWU/CO
    …….

    Tak , oczywiście, to był schemat nazwijmy: ubogo uzbrojony, by był w miarę czytelny.
    Uwzględniłem wskazówki, naniosłem trochę danych –przekroje i rodzaje rur itd.
    Męczy mnie miejsce montażu zaworu temperaturowego ale ufam kol gersik mi to wytłumaczy.
    Czy można montować zamiast jednego dużego dwa mniejsze naczynia przeponowe?
    Pomalutku zbliżamy się do sterowania. Chciał bym zapytać czy montując na obiegach grzewczych zawory mieszające podane w rysunku poniżej to dobry pomysł?, i jak by najlepiej w takiej sytuacji rozwiązać ustalanie temperatury pomieszczeń? W sumie można przyjąć że będą dwa pomieszczenia, jedno ogrzewane podłogówką , drugie ogrzewane grzejnikami panelowymi . Myślałem o tym by zastosować za zaworami mieszającymi zawory termostatyczne z siłownikami elektrycznymi współpracującymi z regulatorem pokojowym/pogodowym .
    (przyznam że takie dwa zawory już kupiłem ale ….) http://www.herz.com.pl/1,Armatura-i-Systemy-G...termostatyczne/t19,Zawory-termostatyczne-TS-E
    Gubię się nieco we właściwym rozmieszczeniu zaworów zwrotnych .POMOŻECIE?
    kominek/bufor/ k.gazowy/solary/.....Projekt
    Jeszcze raz dziękuję
    Dobranoc
  • #26
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Od strony wykonawczej:
    Pompa kominka powinna się znaleźć poniżej zaworu różnicowego. W przeciwnym razie będzie się zapowietrzać i szybko się zatrze. Ośka pompy powinna być umieszczona w poziomie. Wtedy pompa będzie się samoczynnie odpowietrzać.
    Jeżeli masz możliwość ustawienia zestawu (pompa i zawór różnicowy) w pionie tak, żeby pompa pompowała do góry, albo chociaż lekko po skosie do góry to będzie lepiej. Trzeba pamiętać, ze powietrze zawsze jest wypychane przez wodę do góry.
    Nie stosuj zaworu klapowego, ale typowy zawór różnicowy z kulką, ponieważ kulka ma pewną wyporność - pływa lub tonie w wodzie (są 2 rodzaje zaworów, które się dobiera w zależności od położenia zestawu, choć najczęściej można spotkać zawór z kulką pływającą, które zazwyczaj montuje się na zasilaniu w pionie). Zawór taki wtedy umieszczony w pionie jest zawsze otwarty, bo kulka się unosi w wodzie. Dopiero jak ruszy pompa to wymusza zamknięcie tego zaworu. Ponadto w pozycji pionowej najłatwiej się odpowietrza pompa.
    Jeżeli zaś zestaw pompa i zawór różnicowy muszą być zamontowane z kierunkiem przepływu w dół to potrzebny będzie zawór różnicowy z kulką tonącą. Takie zawory w swojej ofercie ma firma Idmar.
  • #27
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Plumpi bardzo dziękuję , nie wiedziałem o tym :-)
  • #28
    gersik
    Level 33  
    .
    dzikagwiazda wrote:
    Inaczej jeżeli ta pompa się nie uruchomi, zadziała system grawitacyjny i kominek będzie grzał wodę w buforze i zasobniku CWU aż do momentu kiedy osiągnie temperaturę załączenia pompy? Czy tak? W tedy lipa z podnoszenia temperatury powrotu!

    Przy grzaniu grawitacyjnym nie jest potrzebne podniesienie temp. powrotu bo woda bardzo wolno przepływa przez kominek.
    dzikagwiazda wrote:
    proszę wytłumacz mi dlaczego nie mogę zamontować tego zaworu tak jak narysowałem wcześniej?
    Jeśli go zamontujesz tak jak na pierwszym schemacie to grawitacja nie zadziała bo zawór będzie zamknięty
    Plumpi wrote:
    Pompa kominka powinna się znaleźć poniżej zaworu różnicowego. W przeciwnym razie będzie się zapowietrzać i szybko się zatrze
    . Nie ponieważ odpowietrzy się przez zawór 3d
  • #29
    dzikagwiazda
    Level 13  
    Miło jest zrozumieć gdy ktoś klarownie tłumaczy. Dziękuję gersik
  • #30
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Obydwa schematy mają swoje zalety i wady.
    To czy będzie działać grawitacja przy pierwszym schemacie zależy tylko od wysokości na jakiej znajdzie się zawór temperaturowy i zestaw bufor + wymiennik CWU. Jeżeli zestaw bufor + zasobnik CWU oraz zawór temperatury są wyżej niż kominek to będzie działać i będzie działać tym lepiej im będą wyżej. Zaletą w przeciwieństwie do drugiego schematu jest to, że zabezpieczenie kominka przed zimnym powrotem będzie działać także podczas pracy bez pompy.
    W takim układzie pompa może być załączana przez sterownik po osiągnięciu przez kominek określonej temperatury. Taką funkcję realizuje prawie każdy sterownik kotła/kominka.

    Drugi schemat zaś zapewnia dobry obieg grawitacyjny. Jednak tutaj podczas palenia bez pracy pompy kominek będzie bardzo mocno się rosił i korodował, aż do czasu, kiedy zasobnik CWU i bufor zostanie naładowany ciepłem, a naładowanie takiego zestawu będzie trwało kilka godzin. Dlatego takie ładowanie trzeba traktować tylko awaryjnie. W tym przypadku pompa obiegu kominka powinna pracować już od chwili rozpalania kominka.

    Tak wiec, który układ będzie lepszy to wszystko zależy od różnicy poziomów wysokości kominka i zestawu bufor + zasobnik CWU.

    Jesteś w stanie określić różnice wysokości pomiędzy powrotem z wężownicy bufora, a wejściem powrotu w kominku?

    W przypadku drugiego schematu, aby pompa dobrze się odpowietrzyła poprzez zawór temperaturowy to musiałaby być odpowiednio pochylona (wyżej przy zaworze temperaturowym) lub zamontowana w pionie. Tyle, że jeżeli zrobimy zestaw z obejściem i także pochylimy zawór różnicowy (z kulą pływającą) to on siłą wyporu będzie zamykany, a tym samym grawitacja utrudniona.
    Musimy wtedy użyć zaworu z kulą tonącą.
    Jeżeli pompa byłaby zamontowana poniżej zaworu różnicowego wtedy jej pozycja nie ma kompletnie znaczenia, bo zawsze będzie się odpowietrzać.

    Dodano po 11 [minuty]:

    gersik wrote:

    Przy grzaniu grawitacyjnym nie jest potrzebne podniesienie temp. powrotu bo woda bardzo wolno przepływa przez kominek.


    Ale wtedy kominek będzie się mocno rosił i korodował, bo ciepła woda ma to do siebie, że najpierw idzie najwyżej, czyli do zasobnika CWU i bufora. Do czasu, aż obydwa zbiorniki się nie napełnią ciepłem to kominek cały czas będzie zimny. Nawet nie letni czy gorący, ale całkiem zimny.