Witam, od niedawna nie mogę rozłączyć przedniego napędu do tego znikła kontrolka od niego. Sprawdziliśmy z tatą elektrozawór i działa normalnie.Po jakimś czasie zauważyłem że gdy jeżdżę chwilę to z nikąd pojawia się kontrolka i można normalnie rozłączyć napęd lecz po jego rozłączeniu nie da się go włączyć spowrotem,a jak nic nie ruszam to działa cały czas.
Ktoś może miał taką sytuację?
na chwilę obecną widzę dwie możliwości:
1: Problemy z zasilaniem sterownika Autotronic (znajduje się pod kabiną po prawej stronie)
2: Usterka typowa dla tej serii - uszkodzone złącze w sterowniku.
W załączniku jest schemat instajacji. Proszę zmierzyć napięcie na złączu A - piny 1, 2 i 3 (po włączeniu zapłonu i drugi pomiar po załączeniu kontrolki) względem masy, sprawdzić napięcie na zasilaniu włącznika przedniego napędu, oraz czy dochodzi sygnał z czujnika stopu do sterownika (wyłączenie przedniego napędu jest możliwe dopiero po uprzednim wciśnięciu hamulca).
Usterka wskazuje typowo na problem z zasilaniem ( przy uszkodzonym złączu od czujników kontrolka paliłaby się cały czas i nie dało by się wyłączyć napędu.)
Jeśli mogę podpiąć się pod temat to mam następujące pytanie.
W czym może być problem jeżeli przełączanie żółw zając następuje dopiero po zgaszeniu ciągnika. Blokadę mostu można załączyć przy lekkim dodaniu gazu natomiast przy większych obrotach się rozłącza? Czy jest to wina czujnika prędkości?
W czym może być problem jeżeli przełączanie żółw zając następuje dopiero po zgaszeniu ciągnika
Może kolega to nieco bardziej rozwinąć? Czy przełączania żółw/zając można swobodnie dokonać na zgaszonym ciągniku a na uruchomionym już nie, czy może wygląda to jeszcze inaczej?
Quote:
Blokadę mostu można załączyć przy lekkim dodaniu gazu natomiast przy większych obrotach się rozłącza?
Tu rzeczywiście można się doszukiwać problemu w obwodzie czujnika prędkości, jednak mam kilka pytań:
-czy blokada rozłącza się po dodaniu gazu nawet gdy ciągnie nie porusza się?
-czy sprawdzał kolega obwód czujnika ciśnienia oleju w skrzyni?
Proszę sprawdzić:
- czujnik ciśnienia oleju 17bar
- rezystor (powinien mieć około 60Ω)
- czujnik prędkości (rezystancja w granicach 450Ω
Może kolega to nieco bardziej rozwinąć? Czy przełączania żółw/zając można swobodnie dokonać na zgaszonym ciągniku a na uruchomionym już nie, czy może wygląda to jeszcze inaczej?
Tak dokładnie po uruchomieniu i zgaszeniu ciągnika można zmienić dopiero swobodnie na żółw zając. Oczywiście nie pali się wtedy przy tym kontrolka ciśnienia.
BORG wrote:
Tu rzeczywiście można się doszukiwać problemu w obwodzie czujnika prędkości, jednak mam kilka pytań:
-czy blokada rozłącza się po dodaniu gazu nawet gdy ciągnie nie porusza się?
-czy sprawdzał kolega obwód czujnika ciśnienia oleju w skrzyni?
Tak blokada rozłącza się po dodaniu gazu również na postoju. Czujnik jest wpięty przez rezystor i podłączony dalej do masy. Według schematu powinien być wpięty w obwód czujnika prędkości, może w tym leży problem.
BORG wrote:
Proszę sprawdzić:
- czujnik ciśnienia oleju 17bar
- rezystor (powinien mieć około 60Ω)
- czujnik prędkości (rezystancja w granicach 450Ω
-Czujnik ciśnienia ok, tylko nie wiem teraz na jakie ciśnienie ale skoro po zgaszeniu ciągnika nie zaświeca się od razu kontrolka to chyba ma niższy próg.
-Rezystor w porządku ok 60Ω,
-Czujnik prędkości też ok 450Ω
krychu0505 Z opisu wynika że problem leży w obwodzie czujnika prędkości.
A teraz krótkie uzasadnienie:
Sterownik blokuje możliwość przełączania zakresów żółw/zając w dwóch przypadkach:
1 - zbyt niskie ciśnienie oleju - o tym informuje czujnik ciśnienia który teoretycznie jest sprawny
2 - prędkość jazdy powyżej 2km/h - czujnik teoretycznie sprawny, ale sterownik nie zezwala na przełączenie zakresu na uruchomionym silniku to sugeruje usterkę w obwodzie czujnika prędkości jazdy - złącze D piny 4 i 5
Blokada mostu jest rozłączana automatycznie w kilku przypadkach:
1 - Po wciśnięciu hamulca (powinna ponownie załączyć się po puszczeniu)
2 -Jeśli ciśnienie oleju spadnie poniżej 17bar (wskazywane przez czujnik ciśnienia oleju)
3 - Jeśli ciągnik przekroczy prędkość 14km/h (nie załącza się ponownie po spadku prędkości)
Tutaj ponownie pojawia się obwód czujnika prędkości jazdy
Zakładam że mierzył kolega rezystancję na samym czujniku, jeśli tak, proszę wypiąć wtyczkę ze złącza D i sprawdzić opór pomiędzy pinami 4 i 5. Ma to na celu upewnienie się że złącze czujnika nie skorodowało. Jeśli rezystancja jest właściwa, proszę wykręcić czujnik i sprawdzić czy nie jest uszkodzony mechanicznie. Jeśli wszystko jest ok, proszę wkręcić czujnik do oporu (jednak bez użycia siły) po czym cofnąć o ½ - ¾ obrotu i docisnąć nakrętką kontrującą z siłą nie przekraczającą 20Nm. Proszę sprawdzić czy usterka ustąpiła. Jeśli nie, najprawdopodobniej puściły luty pod złączem D. Zimne luty i wibracje spowodowane przez pracujący silnik mogą powodować takie objawy.
Dla zainteresowanych uszkodzeniem złącza w takim sterowniku wrzucam zdjęcia.
Po usunięciu masy zalewowej i odkręceniu śrub mocujących, złącze praktycznie samo wypadło.
Witam
Odgrzeje kotleta. Jak usunąć tą masę ze sterownika. U mnie jest twarda i chyba urwał bym całą elektronikę próbując ją zdjąć.
Problem mam taki że często zapala sie ciśnienie oleju skrzyni. Wszystko sprawdzone został komputer.
Co ciekawe, ktoś podłączył kabel od czujnika ciśnienia z kablem od czujnika obrotów a powinien być czujnikiem prędkośći jazdy.
Po popraenym podpięciu lampka nie gaśnie wcale.
Dodam też że nie włącza się napęd automatycznie (muszę przyciskiem) i nie załącza się sam przy hamowaniu. Reszta funkcji działa
Aby wykluczyć uszkodzenie komputera można zewrzeć kabelek idący do czujnika ciśnienia z masą wtedy kontrolka powinna zgasnąć. Czy kolega ma założony rezystor na kabelku idącym do czujnika ciśnienia powinien być rezystor 60ohm.
Co do tej zalewy nie mam pojęcia czym to ruszyć
Rezystor mam założony. Po zwarciu kabli czujnika lampka gaśnie prawidłowo.
Ale jeżeli będzie miała "ochotę" się zapalić to się zapali i wtedy łączenie przewodów nic nie daje. Musi samo przejść. Poprostu co jakiś czas czasami na kilka sekund sie lampka zapali wyłączy wałek itp. , poczym gaśnie i znowu jest ok. Oczywiście ciśnienie wtedy jest a czujnik jest sprawny. Kabel też sprawdziłem, więc został komputer. Zwłaszcza że tak jak posalem, jeden z przewodów czujnika jest zmostkowany z czujnikiem obrotów a nie prędkości jazdy jak powinno być. Gdy jest podłączony do prędkości jazdy lampka nie gaśnie wogole.
Do tego nie włącza mi się napęd przy hamowaniu i po zapaleniu ciągnika. Dziala tylko z przycisku.
Więc komp do wymiany bo chyba tej czarnej masy nie usunę.