Ford galaxy 2001r 1.9TDI 115ps.
Podczas jazdy był stuk w silniku i silnik zaczął kopcić bardzo mocno na siwo-biało.
Zaciągłem go na kanał do domu.
Na kanale odpaliłem go i na wolnych obrotach po chwili silnik zgasł i się zablokował jak przy urwanym rozrządzie.
Po oględzinach okazało się że urwał sie wirnik w turbinie.
Teraz mam pytanie do fachowców z doświadczeniem, czy po czymś takim lepiej naprawić silnik czy od razu wymieniać na drugi?.
Będę robił to sam więc potrzebuję porady.
Podczas jazdy był stuk w silniku i silnik zaczął kopcić bardzo mocno na siwo-biało.
Zaciągłem go na kanał do domu.
Na kanale odpaliłem go i na wolnych obrotach po chwili silnik zgasł i się zablokował jak przy urwanym rozrządzie.
Po oględzinach okazało się że urwał sie wirnik w turbinie.
Teraz mam pytanie do fachowców z doświadczeniem, czy po czymś takim lepiej naprawić silnik czy od razu wymieniać na drugi?.
Będę robił to sam więc potrzebuję porady.