poszukuje schematu do zasilenia takiej pracowni. chodzi o pracownie komputerowa w szkole czyli zgodnie z wszystkimi normami itd. w ogole wszystko na ten temat bardzo prosze jezeli ktos cos ma.dziekuje
Hej,
takie zasilanie powinien zrobić elektryk z uprawnieniami, praktycznie, to ja robię instalacje, a znajomy elektryk wystawia fakturę
a robię to tak: na wysokości blatu biurka komputerowego prowadzę korytka kablowe 2: jedno służy do zasilania komputerów i może być zasilane z UPS-a wspólnego dla całej pracowni, drugie zasila resztę urządzeń (lampy biurkowe, zasilacze do telefonów, kalkulatorów itp. nie związane bezpośrednio z komputerem
pozdro
tak tak. tez takie robie.rok temu robilem tylko ze dostalem konkretnie na kartce wydrukowane schematy i wszystko jak ma byc ze strony MENiS ale to po porstu zlalem bo pomyslalem ze jak bede potzrebowal to sam to znajde... hehe no i dzis szukam tego caly wieczor i nic. na MENiS sa tylko wytyczne a to nie bylo to...
Instalacja powinna posiadać zabezpieczenie p.przepięciowe, i przeciwporażeniowe, czyli ochronniki klasy B i wyłaczniki RCD30mA o prądzie zależnym od obciążenia.
Ilość obwodów -zależnie od ilości stanowisk - normy mówią że do 10 gniazd na 1 bezpiecznik.
RCD typu B - dla prądów odkształconych.
UPS - najlepiej dużej mocy dla wszystkich stanowisk +gniazda DATA lub pojedyncze UPSy dla każdej jednostki(ostatecznie listwy filtrujące przy braku kasy)
Przykład:
zab główne: S303 b25, ochronnik kl.B, RCD 3faz 40A 30mA
obwody odejściowe: S301 b16 - ilość zależna od liczby stanowisk
Dobrze jest wstawić wyłącznik bezpieczeństwa w rozdzielnicy lub/i rozłącznik.
Nie wiedziałem że w tych sprawach decyduje MENiS...
Była taka akcja „ W każdej szkole pracownia komputerowa” i tą akcje pilotowało właśnie MENiS dlatego dawali wytyczne. Dodatkowo do tego co podałeś , przy stosowaniu np. podwójnych gniazdek nie powinny mieć połączeń krzyżowych wewnątrz. Trudno jest mi to opisać ale chodzi o to że faza na styku w jednym gniazdku musi być w tym samym miejscu w drugim gniazdku . Zaczyna to nabierać znaczenia przy urządzeniach zasilanych bez transformatora wewnętrznego . To też było w tych wytycznych
Do takiej pracowni powinien być zrobiony projekt.
Dla samego siebie, to można robić bez projektu i to w ograniczonym zakresie. Oświata nie ma kasy i szuka jeleni, którzy zrobią taką instalację za półdarmo. Odpowiedzialność oczywiście spadnie na wykonawcę. Musi być projekt, pomiary i odbiór.
Brawo. Musi być projekt, uprawnione osoby, pomiary i odbiór. A jak komuś coś się stanie , nawet nie z twojej winy to jak się wytłumaczysz, że niedopilnowałeś. Tak po swojemu to można w domu i to nie napewno. Jeżeli warto to się ryzykuje, ale nie zawsze warto.
macher