Czesc
To mój pierwszy post na forum. Nie znalazłem do tej pory w sieci nic co odpowiadalo by objawom zaobserwowanym w moim aucie, proszę wiec o pomoc.
Przy każdej próbie wcisniecia gazu z wolnych obrotów wskazówka zatrzymuje się w okolicach 1500rpm ( powtarzalnie dokladnie w tym samym miejscu) a po chwili wkreca się na 3tys i dalej. Po ponownym wcisnieciu w podłogę idzie już plynnie. Po odczekaniu 5 sek problem wraca. Diagnozowalem kompem i obecnie na tapecie jest błąd ladowania i faktycznie napięcie na akumulatorze wariuje w zakresie od 11v do 15,5v co potwierdzają mrużące ksenony. Planuje wymianę regulatora lub regeneracje alternatora. Sprawdzałem już egr i przepustnice, wszystko czyste, chodzi plynnie. Czujnik polozenia hamulca tez wymieniony(podobno byla na to kampania naprawcza).Nie wyskakują inne błędy typu błąd fap czy check engine. W mojej wersji chyba nie trzeba uzupełniać czynnika, przynajmniej nie udało mi się znaleźć zbiornika. Nie chce na ślepo czyścić fapa, czy wymieniać czujnikow, bo nie stać mnie i nie mam na to czasu a turbo i sprzęgło już czekają w blokach na wymianę... Zastanawia mnie ta powtarzalność w spadku mocy dokładnie w tym samym zakresie obrotów. Myślę, ze gdyby fap był zapchany to obroty by falowały lub ogólnie moc by spadla. Mógłby wchodzić również w tryb awaryjny.
Pytanie na czym się skupić jeśli naprawa alternatora nie przyniesie poprawy?
P.S
Znalazłem jeszcze kilka błędów, które wiąże raczej z nieprawidlowym napięciem.
1) wstepnego nagrzewania swiec
2) podgrzewanie fotela
3) błędy czujnikow dotykowego otwierania
Zaznacze jeszcze ze auto wyposazone jest dość mocno, odpalanie na guzik, wyświetlacz head up, otwieranie dotykowe itp. Ogólnie mnóstwo elektryki.
Czasem faktycznie zdarza się, ze otwieranie na dotyk nie działa dobrze ale wiąże to raczej ze slaba bateria kluczyka.
Auto ładnie pali, obroty nie faluja, jak już ruszy to się ładnie zbiera, na autostradzie tez płynnie, z wyjątkiem sytuacji gwaltownego przyspieszania z poziomu poniżej 1500rpm, wtedy reakcja opóźniona i jak już zalapie to hydraulika klekocze z bólu.
Oleje i filtry wymienione, pompa paliwa tez nie jest w najlepszej kondycji( widać opiłki przy wymianie filtra). Może ktoś miał podobne problemy lub może doradzić na czym się skupić? Uprzedzam, ze nie mogę zmienić auta dopóki nie kupie drugiego liczę wiec, ze uda się przynajmniej ta dziurę w obrotach zalatac...
To mój pierwszy post na forum. Nie znalazłem do tej pory w sieci nic co odpowiadalo by objawom zaobserwowanym w moim aucie, proszę wiec o pomoc.
Przy każdej próbie wcisniecia gazu z wolnych obrotów wskazówka zatrzymuje się w okolicach 1500rpm ( powtarzalnie dokladnie w tym samym miejscu) a po chwili wkreca się na 3tys i dalej. Po ponownym wcisnieciu w podłogę idzie już plynnie. Po odczekaniu 5 sek problem wraca. Diagnozowalem kompem i obecnie na tapecie jest błąd ladowania i faktycznie napięcie na akumulatorze wariuje w zakresie od 11v do 15,5v co potwierdzają mrużące ksenony. Planuje wymianę regulatora lub regeneracje alternatora. Sprawdzałem już egr i przepustnice, wszystko czyste, chodzi plynnie. Czujnik polozenia hamulca tez wymieniony(podobno byla na to kampania naprawcza).Nie wyskakują inne błędy typu błąd fap czy check engine. W mojej wersji chyba nie trzeba uzupełniać czynnika, przynajmniej nie udało mi się znaleźć zbiornika. Nie chce na ślepo czyścić fapa, czy wymieniać czujnikow, bo nie stać mnie i nie mam na to czasu a turbo i sprzęgło już czekają w blokach na wymianę... Zastanawia mnie ta powtarzalność w spadku mocy dokładnie w tym samym zakresie obrotów. Myślę, ze gdyby fap był zapchany to obroty by falowały lub ogólnie moc by spadla. Mógłby wchodzić również w tryb awaryjny.
Pytanie na czym się skupić jeśli naprawa alternatora nie przyniesie poprawy?
P.S
Znalazłem jeszcze kilka błędów, które wiąże raczej z nieprawidlowym napięciem.
1) wstepnego nagrzewania swiec
2) podgrzewanie fotela
3) błędy czujnikow dotykowego otwierania
Zaznacze jeszcze ze auto wyposazone jest dość mocno, odpalanie na guzik, wyświetlacz head up, otwieranie dotykowe itp. Ogólnie mnóstwo elektryki.
Czasem faktycznie zdarza się, ze otwieranie na dotyk nie działa dobrze ale wiąże to raczej ze slaba bateria kluczyka.
Auto ładnie pali, obroty nie faluja, jak już ruszy to się ładnie zbiera, na autostradzie tez płynnie, z wyjątkiem sytuacji gwaltownego przyspieszania z poziomu poniżej 1500rpm, wtedy reakcja opóźniona i jak już zalapie to hydraulika klekocze z bólu.
Oleje i filtry wymienione, pompa paliwa tez nie jest w najlepszej kondycji( widać opiłki przy wymianie filtra). Może ktoś miał podobne problemy lub może doradzić na czym się skupić? Uprzedzam, ze nie mogę zmienić auta dopóki nie kupie drugiego liczę wiec, ze uda się przynajmniej ta dziurę w obrotach zalatac...