ziguś wrote: O jakich liczbach czy pomiarach mówisz ?
Mam do dyspozycji sygnał z ECU opisany jako Fuel Consumption
...
Jakie dane ci są jeszcze potrzebne ?
Całe szczęście, że chwilowe zużycie z aut o jakich mówisz (nawiasem w pełni wierzę, że podane na panelu użytkownika samochodu i na panelu serwisowym jest to samo). To ten sam program wgrany w inne urządzenia (albo wręcz ten sam program podany przez interfejs)
nigdy nie jest całkowane (dodawane w czasie). Służy psychologicznie temu, aby prawą stopą pracować trochę delikatniej.
Nigdy nie wyszło by dokładnie. Całka ze średniej wskazuje że mamy pól baku, a mamy pusto, albo na odwrót.
Z brakujących liczb nie ma temperatury w zbiorniku (na stacji płacisz za litry zimnego paliwa), w temperaturze silnika paliwa BARDZO zwiększają objętość, współczynnika termicznego (każdy dostawca paliwa ma obowiązek podać tabelę).
Nie masz kalkulacji błędów (każdy pomiar jest z jakąś dokładnością)
Jak ktos był przy temacie, na FV podaje się litry zmierzone przez pompę (hurtową/detaliczną nieważne). więc mniej kg w lecie, dużo więcej z zimie, ale na dokumentach akcyzowych skorygowane do 20st w Polsce, 15 w dalekim Zachodzie (albo na odwrót, ze 3 lata się nie zajmowałem)
W przypadku wtryskiwaczy temperatura skutkuje jeszcze inną lepkością.
tomneg wrote:
Trochę nad tym myślałem. Całkiem możliwe, że uśrednianie odbywa się, co kilka sekund, ale po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów średnia nie zmienia się już tak szybko. Musiałbym to sprawdzić po wyzerowaniu tego parametru - zrobię to przy najbliższej okazji. Na postoju wskazania są w L/h i nie raczej nie wpływają na wskazania L/100Km. Gdybyś miał informację o ilości paliwa w zbiorniku mógłbyś zrobić prognozowany dystans. Jak często będziesz pobierał dane z ECU?
Wygląda jakbyś mówił o średniej "od stworzenia świata". Jest mało użyteczna. Zakładając jakąś awarię, powód do większego zużycia, po wzroście średniej dowiedziałbyś się za kolejne kilka tysięcy. Gdyby istiałą liczba (ale świadomie nie istnieje) łączne zużycie podczas tych tysięcy kilometrów, wyszło by że masz pół cysterny nadwyżki (albo braku).
paradoksalnie, nie ma dla producenta większego problemu podać
"chwilowe prognozowany zasięg", zawsze odpowie
"no ale ta prognoza była obliczana w szczególnej chwili, a POTEM warunki się zmieniły"
Ale będzie się migał jak diabeł święconej wody podać taką średnią, jaką da się sprawdzić (od tankowania do tankowania)
MATEMATYKA
Obaj panowie nie mówicie o modelu matematycznym.
Nie ma, nawet tam, gdzie koszty nie są limitowane a problem ważny, np lotnictwo, dokładnych obliczeń tak, jak myślicie.
Ze względu na ograniczoną dokładność pomiaru, termikę (nawet na rynku profesjonalnym) rozbieżności idą odczuwalne procenty, w instalacji amatorskiej ... strzelam 15-20%