Silnik 1800 wat, 2800 obr/min. przezwojony odkupiony przeze mnie za cenę chyba niższą jak cena zawartej w nim miedzi.
Stojan silnika ponoć sprawdzony jak to określił sprzedający na takim czymś buczącym. Pewnie chodziło o zwarciwnicę jak poszedł się wykłócać do przezwajacza. Gość już nie praktykuje bo chciałem z nim pogadać co tam namodził.
Wg tego co widzę to prosty silnik: 1 para cewek roboczych po 4 zezwoje każda i jedna para cewek rozruchowych po 2 zezwoje w każdej i do tego nawijane chyba każda osobo bo strasznie dużo koszulek na czołach zezwojów i to różnej średnicy drutami, nawet widzę poczwórnym w jednym ze zezwojów. Pomierzyłem go i wyszło, że rozruchowe ok. 7,5 om, robocze ok. 2,5 om.
Jak już ruszy to prąd miernikiem szeregowo podaje ok. 7,5 A, a wiec niby znamionowy, zatem na roboczym przebicia między zwojowego nie ma.
Bez kondensatora też rusza czyli jest zwora albo namieszana liczba zwojów bądź w połączeniach zezwojów, a może i cewek. Różnice są chyba jednak niewielkie bo wirnik tak się ustawia czasami, że tylko buczy czyli normalka bez rozruchowego tyle tylko, że z rozruchowym sporadycznie aczkolwiek też tak bywa jakby rozruchowe samo się wypinało. No i startuje w różne strony ale częściej w przeciwną niż wskazywało by na to połączenie rozruchowego i kondensatora. Znalazłem miejsce stałego połączenia rozruchowego z roboczym i zmieniłem konfigurację, o dziwo nic to nie dało, zachowuje się tak samo. Grzeje się wirnik tak do 60-70 st. C po parokrotnym załączeniu i pracy łącznej ok. 3 minut, ale to raczej normalka, nie bez powodu silnik ten ma dwa wentylatory. Ważne, że po szybkim demontażu stojan jest ledwie ciepły i żaden z zezwojów nie jest dotykowo cieplejszy od pozostałych zatem zwarcia między zwojowego nie powinno być.
Jedyne co mi przychodzi do głowy poza jednak ewentualnym zwarciem między zwojowym to namieszane połączenia zezwojów i cewek.
Co oprócz wymienionych może być przyczyną takiego działania tego silnika?
W necie jest niewiele rozrysowanych schematów ale gównie 3 fazowych, a jednofazowych to nie znalazłem. Niby wiem ale dla spokojności sumienia jakby ktoś pomocny rozrysował prosty schemacik połączeń byłbym zobowiązany bo chyba mimo zalakierowania będę w stanie rozpiąć większość jak nie wszystkie zezwoje i połączyć je na nowo.
Za odpowiedzi z góry dziękuję.
Stojan silnika ponoć sprawdzony jak to określił sprzedający na takim czymś buczącym. Pewnie chodziło o zwarciwnicę jak poszedł się wykłócać do przezwajacza. Gość już nie praktykuje bo chciałem z nim pogadać co tam namodził.
Wg tego co widzę to prosty silnik: 1 para cewek roboczych po 4 zezwoje każda i jedna para cewek rozruchowych po 2 zezwoje w każdej i do tego nawijane chyba każda osobo bo strasznie dużo koszulek na czołach zezwojów i to różnej średnicy drutami, nawet widzę poczwórnym w jednym ze zezwojów. Pomierzyłem go i wyszło, że rozruchowe ok. 7,5 om, robocze ok. 2,5 om.
Jak już ruszy to prąd miernikiem szeregowo podaje ok. 7,5 A, a wiec niby znamionowy, zatem na roboczym przebicia między zwojowego nie ma.
Bez kondensatora też rusza czyli jest zwora albo namieszana liczba zwojów bądź w połączeniach zezwojów, a może i cewek. Różnice są chyba jednak niewielkie bo wirnik tak się ustawia czasami, że tylko buczy czyli normalka bez rozruchowego tyle tylko, że z rozruchowym sporadycznie aczkolwiek też tak bywa jakby rozruchowe samo się wypinało. No i startuje w różne strony ale częściej w przeciwną niż wskazywało by na to połączenie rozruchowego i kondensatora. Znalazłem miejsce stałego połączenia rozruchowego z roboczym i zmieniłem konfigurację, o dziwo nic to nie dało, zachowuje się tak samo. Grzeje się wirnik tak do 60-70 st. C po parokrotnym załączeniu i pracy łącznej ok. 3 minut, ale to raczej normalka, nie bez powodu silnik ten ma dwa wentylatory. Ważne, że po szybkim demontażu stojan jest ledwie ciepły i żaden z zezwojów nie jest dotykowo cieplejszy od pozostałych zatem zwarcia między zwojowego nie powinno być.
Jedyne co mi przychodzi do głowy poza jednak ewentualnym zwarciem między zwojowym to namieszane połączenia zezwojów i cewek.
Co oprócz wymienionych może być przyczyną takiego działania tego silnika?
W necie jest niewiele rozrysowanych schematów ale gównie 3 fazowych, a jednofazowych to nie znalazłem. Niby wiem ale dla spokojności sumienia jakby ktoś pomocny rozrysował prosty schemacik połączeń byłbym zobowiązany bo chyba mimo zalakierowania będę w stanie rozpiąć większość jak nie wszystkie zezwoje i połączyć je na nowo.
Za odpowiedzi z góry dziękuję.