Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zmiana na świetlówki LED, czy pomijać starter i statecznik magnetyczny

magnus27 13 Dec 2017 16:02 34359 32
  • #1
    magnus27
    Level 13  
    Witam
    Posiadam oprawy ze świetlówkami jarzeniowymi 2x36 W . Chce wymienić je na świetlówki LED T8 18W zasilane jednostronnie. W oprawie posiadam 2 stateczniki magnetyczne. Wiem, że nie muszę przerabiać opraw a wystarczy tylko wymiana starterów dla układów LED. Czy z lepiej pominąć statecznik magnetyczny i starter podłączając zasilanie 230 V bezpośrednio do nóżek świetlówki. Słyszałem , że statecznik i starter mogą powodować większe zużycie energii. Czy to prawda ?
  • #3
    Xantix
    Level 41  
    magnus27 wrote:
    a wystarczy tylko wymiana starterów dla układów led.

    Układy LED nie potrzebują żadnych starterów.

    magnus27 wrote:
    Czy z lepiej pominąć statecznik magnetyczny i starter podłączając zasilanie 230 V bezpośrednio do nóżek świetlówki. S

    Nie "lepiej" tylko koniecznie trzeba je pominąć jeśli ma to działać poprawnie.
  • #4
    magnus27
    Level 13  
    Producent podaje, że można montować zastosowaniem startera dla układów LED. Jedynie przy oprawach z kondensatorem zużycie energii może być większe .
  • #5
    Wawrzyniec
    Level 38  
    Odkąd to LEDy wymagają starterów?
  • #6
    mawerix123
    Level 39  
    magnus27 wrote:
    Chce wymienić je na świetlówki ledowe T8 18W zasilane jednostronnie. W oprawie posiadam 2 stateczniki magnetyczne. Wiem, że nie muszę przerabiać opraw a wystarczy tylko wymiana starterów dla układów led. Czy z lepiej pominąć statecznik magnetyczny i starter podłączając zasilanie 230 V bezpośrednio do nóżek świetlówki. Słyszałem , że statecznik i starter mogą powodować większe zużycie energii.


    Zapraszam do lektury --> https://www.kingled.pl/blog/Montaz_opraw_t8/
  • #7
    zett1
    Level 15  
    No to ja zapraszam do obejrzenia tego rysunku. Tak zwany "starter do świetlówek LED dodawany jest przez lepsze firmy do każdej świetlówki, umożliwia to, że nie trzeba absolutnie niczego zmieniać w okablowaniu oprawy. Co oznacza oszczędność czasu i pieniedzy, jeśli przykładowo zmieniamy wszystkie tradycyjne świetlówki na "LED" np w 10 piętrowym biurowcu. "Starter" bo wygląda zazwyczaj identycznie jak tradycyjny starter, plastikowa obudowa, pasuje do gniazdka startera. Co zawiera? Warystory? Kosztuje parę zl, wystarczy wpisać "starter led w wyszukiwarce. A że nazwa nie pasuje, cóż, "żarówka LED", podobnie jak "świetlówka LED" lub co gorsza "halogen LED"- też są do bani ;) . Trzeba tylko pamiętać o właściwym założeniu świetlówki, czyli część z elektroniką w środku w odpowiednią stronę (na rysunku- prawa).
    Zmiana na świetlówki LED, czy pomijać starter i statecznik magnetyczny
    Nie rozbierałem jeszcze tego ;)
  • #9
    karolark
    Level 42  
    zett1 wrote:
    No to ja zapraszam do obejrzenia tego rysunku. Tak zwany "starter do świetlówek led" dodawany jest przez lepsze firmy do każdej świetlówki, umożliwia to, że nie trzeba absolutnie niczego zmieniać w okablowaniu oprawy. Co oznacza oszczędność czasu i pieniedzy, jeśli przykładowo zmieniamy wszystkie tradycyjne świetlówki na "ledowe" np w 10 piętrowym biurowcu. "Starter" bo wygląda zazwyczaj identycznie jak tradycyjny starter, plastikowa obudowa, pasuje do gniazdka startera. Co zawiera? Warystory? Kosztuje parę zl, wystarczy wpisać "starter led w wyszukiwarce. A że nazwa nie pasuje, cóż, "żarówka led", podobnie jak "świetlówka led" lub co gorsza "halogen led"- też są do bani ;) .
    Zmiana na świetlówki LED, czy pomijać starter i statecznik magnetyczny Nie rozbierałem jeszcze tego ;)


    Nie wymontowanie statecznika - czyli jak ubić LED :cry:
  • #10
    zett1
    Level 15  
    Schemat ze strony dystrybutora. Jeśli w tym starterze znajdziemy zwykłą zworkę... cóż, pewnie zdarzaja się i takie wynalazki.
  • #11
    karolark
    Level 42  
    zett1 wrote:
    Ubiciu zapobiega wspomniany starter, a schemat ze strony dystrybutora.


    A do czego w świetlówce statecznik i co on robi z napięciem w obwodzie?
  • #13
    karolark
    Level 42  
    zett1 wrote:
    https://www.reichelt.com/pl/pl/osram-led-t8-starter-zestaw-podw-oacute-jny-osr-075013674-p200675.html?PROVID=2788&gclid=EAIaIQobChMI9biW_ITz3wIVBOd3Ch32cgVvEAQYAyABEgISRfD_BwE&&r=1



    A czy kolega wie co to statecznik?
  • #14
    zett1
    Level 15  
    Wie, no i?..............................
  • #15
    karolark
    Level 42  
    zett1 wrote:
    wie, no i?..............................


    To po co wkleja link ze starterem?
  • #16
    zett1
    Level 15  
    Ok, jutro w hurtowni o 8 rano kupię świetlówkę LED 18W z takim starterem w komplecie, założę w miejsce zwykłej, włożę w miejsce "normalnego" startera ten dołączony do nowej świetlówki LED, włączę i wyłaczę zasilanie 20 razy i.... odezwę się. Przyznam się, że jeszcze nie miałem tych starterów w ręce, ale wierzę w info dystrybutora, bo dlaczego nie.....

    Dodano po 1 [minuty]:

    Po to wkleja link, bo niektórzy nie wierzą w istnienie takiego czegoś (początek wątku)
    Jak wspomniałem- jutro w hurtowni zaopatrzę się i porozmawiam z panami o tym nieodłączaniu statecznika, w końcu dają 3 -letnią gwarancję na taki "zestaw".

    Dodano po 16 [minuty]:

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2550714.html
    No i następne pytanie powstało
    = czy z takimi starterami pracują tylko rury led dwustronnie zasilane

    Dodano po 15 [godziny] 7 [minuty]:

    Ok, zatem wymieniłem świetlówkę. Z oprawy zawierającej świetlówkę tradycyjną 36W, statecznik, starter i gniazda - wyjęta została świetlówka i tradycyjny starter. Włożona została świetlówka LED T8 18W, w gniazdo startera dołączony element o nazwie: LED TUBE fuser ;) Nic więcej nie było robione, świetlówka pięknie świeci, kilkadziesiat razy w ciągu paru godzin włączana i wyłączana.
    Zatem podsumowując: element zwany "starterem dla lED" jest to zabezpieczenie w obudowie i z nóżkami typowego startera (zapłonnika). W środku mojego znajduje się bezpiecznik 2A. Co zresztą świetnie oddaje jego nazwa na pudełku, którą podałem;)

    Na dołączonej do świetlówki ulotce (Spectrum LED Wojnarowscy) Jest następujące zalecenie przy wymianie świetlówki w oprawie jaką opisałem: aby zaoszczędzić więcej energii zmostkuj balast (statecznik) magnetyczny i odłącz kondensator, obecność kondensatora kompensującego może spowodować znaczny wzrost zużycia energii biernej. TO ZALECENIE.
    Jeśli mamy statecznik elektroniczny- oczywiście jak wiemy sprawa wygląda całkiem inaczej, Musimy zasilić świetlówkę z jednej strony, poprowadzonymi prosto z sieci przewodami.
    Sprzedawca w hurtowni twierdził, ze w tym "starterze do led" jest zwora, częściowo przegrał zakład ;). Twierdził też, ze bez ingerencji w statecznik swietlówka spali się lub nie zaświeci (ze nie wspomnę o podobnym twierdzeniu kolegi wyżej)- też nie miał racji. Poza tym- mimo że jest zasilana z jednej strony- świetlówkę w układzie jaki opisałem można wsadzać dowolnie. Z jednej strony świetlówki jest mostek, zwarcie miedzy nóżkami. Dzięki temu poprzez ten mostek i bezpiecznik( wspomniany "fuse") nóżki zasilające świetlówki dostają zarówno L jak i N.
    Pozostaje zmierzyć, ile właściwie energii mniej pobierze oprawa bez kondensatora i statecznika, ale to jutro.
  • #17
    lukiiiii
    Level 28  
    zett1 wrote:
    w gniazdo startera dołączony element o nazwie: LED TUBE fuser



    Taki myk jakby nie dołączyli tego cuda: bierzesz zwykły starter, otwierasz go, i skręcasz palcami bimetal robiąc zwarcie.
  • #18
    HD-VIDEO
    Level 42  
    lukiiiii wrote:
    bierzesz zwykły starter, otwierasz go, i skręcasz placami bimetal robiąc zwarcie.


    Możliwe, że taki "starter LED" jest to celowe dodatkowe zabezpieczenie w postaci bezpiecznika, a zwarcie tego nie zrobi.

    Te statery LED powstały, aby szybko wymienić w starej oprawie świetlówkę na "świetlówkę LED" bez demontażu starego balastu magnetycznego, gdy "świetlówka LED" ma taki sam sposób zasilania jak świetlówka, czyli z dwóch końców oraz przez starter bimetaliczny.
  • #19
    zett1
    Level 15  
    Racja, dodatkowe zabezpieczenie. A z tym mykiem- to chyba oczywiste, ze bezpiecznik (sprawny) działa jak zwora:) A bimetal znajduje się w szklanej bańce, trudno go "palcyma" skręcić ;). Oczywiście rozumiem intencję, skręcamy to, co w środku startera. O ile nie zerwiemy drutów.
    Druga sprawa- ten element potrzebny jest tylko i jedynie wtedy, gdy nie chcemy przerabiać połączeń w oprawie i tylko przy świetlówkach mających wyprowadzenia zasilania z jednej strony. Służy do "przeniesienia" brakującego bieguna zasilania na drugą stronę świetlówki, będąc w szeregu ze zworką wbudowaną w jeden z końców świetlówki.
  • #20
    janusz-szcz
    Level 10  
    zett1,

    Dzięki wielkie za doświadczenie z montażem LED bez żadnej przeróbki.
    Kupilem takie rury LED w komplecie ze "starterami" i byłem w szoku, gdyż zamierzalem przerabiać połączenia w oprawie na bezpośrednie, z pominięciem balastu i gniazda startera, a producent nie załączył żadnej informacji na temat tego "startera".

    Czy robiłeś -jak planowałeś-pomiary zuzycia energii przez LED podłączony z i bez balastu???
  • #21
    zett1
    Level 15  
    Bodajże rok temu próbowałem sprawdzić różnicę poboru energii z i bez dławika (statecznika). Popularnym watomierzem orno przez parę dni- nie zauważyłem różnicy. Może w dłuższym czasie.....
    Zresztą... ominięcie statecznika jest na tyle szybkie i proste, że nie zaszkodzi to zrobić (zworka lub przełożenie jednego z kabelków "obok", w ten sam zacisk co sąsiedni), bez usuwania statecznika z oprawy..
  • #22
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    magnus27 wrote:
    Posiadam oprawy ze świetlówkami jarzeniowymi 2x36 W . Chce wymienić je na świetlówki ledowe T8 18W zasilane jednostronnie.


    To dziwne, bo ja wymieniam LED-y na świetlówki. 3 lat nie wytrzymują skubane, gdzie świetlówki 20 lat z hakiem świeciły.
  • #23
    BikeBarian
    Level 24  
    Strumien swiadomosci swia wrote:
    magnus27 wrote:
    Posiadam oprawy ze świetlówkami jarzeniowymi 2x36 W . Chce wymienić je na świetlówki ledowe T8 18W zasilane jednostronnie.


    To dziwne, bo ja wymienia ledy na świetlówki 3 lat nie wytrzymują skubane, gdzie świetlówki 20 lat z hakiem świeciły.


    Gdzieś te 18W ciepła trzeba odprowadzić a w takiej "świetlówce LED" nie ma gdzie wiec po czasie pada...wszak to zwykle paski led i jak popatrzeć na lumeny vs lumeny to przy mocy 18W jest ich 2x mniej w świetlówce LED...dla mnie to żadna korzyść...oszczędzam 2x kosztem 2x mniejszego natężenia światła....równie dobrze mógłbym jedna świetlówkę wymontować. O cenach nie ma nawet co dyskutować.
  • #24
    Zbigniew 400
    Level 38  
    To przeciez ściema. Ledy maja taką samą wydajnośc/typowe/ jak świetlówki. Więc o oszczędności nie ma mowy.
  • #25
    Zenek
    Level 30  
    @Bikebariam, weźmy proste porównanie parametrów i cen tego, co montowane mogłoby być, a co zamontowano w średniej firmie: (około 500 sztuk świetlówek)
    świetlówka osram 18W: 1300 lumenów, (73 lm/W), cena 4,30 zł, statecznik: 12 zł, starter 1 zł, cena całości 17,30 zł.
    "świetlówka" LED 9W: 900 lumenów (900 lm (100lm/W) cena ... 8 zł.

    Moc zainstalowanego w firmie oświetlenia o 4,5 kW mniejsza.
    Chyba, że piszesz o oświetleniu swojego biurka ;)

    Byłbym zapomniał: może słyszałeś- niektóre typy "świetlówek" LED nie "migocą" z częstotliwością sieci, co jest nieodłączną cechą świetlówek tradycyjnych (rozmawiamy o oprawie na pojedynczą świetlówkę 18W). Co dla pracujących pod takowymi np po 8 godzin przez 5 dni tygodnia- nie jest obojętne dla ich wzroku.
    I na koniec- współcześnie produkowane świetlówki led a te sprzed 3-4 lat.... to nie to samo. Jeśli oczywiście nie zależy nam na tanich leżakach.
  • #26
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    Zenek wrote:
    Moc zainstalowanego w firmie oświetlenia o 4,5 kW mniejsza.

    A ile mocy biernej pobiera LED?
    Zenek wrote:
    nie "migocą


    Jak oświetlenie jest 5m nad podłoga i zasilane z różnych faz to bez znaczenia.

    Zenek wrote:
    współcześnie produkowane świetlówki led a te sprzed 3-4 lat.... to nie to samo.


    Trzeba wziąć 1 i sprawdzić przed kupnem , bo to teraz loteria.
  • #27
    Zbigniew 400
    Level 38  
    Ciekawy jestem czy kontrola oswietlenia zaakceptuje poziom oświetlenia. Bo zastąpienie swietlowki 18 W LED-em 9 W skutkuje znacznym obniżeniem oświetlenia. Po takiej zamianie w hurtowni inspektor nie zaakceptował takiego rozwiązania.
  • #28
    czesiu
    Level 36  
    zett1 wrote:

    Zatem podsumowując: element zwany "starterem dla lED" jest to zabezpieczenie w obudowie i z nóżkami typowego startera (zapłonnika). W środku mojego znajduje się bezpiecznik 2A. Co zresztą świetnie oddaje jego nazwa na pudełku, którą podałem;)

    Do świetlówek ledadvance dodają "prawie" bezpiecznik.
    Zmiana na świetlówki LED, czy pomijać starter i statecznik magnetyczny
  • #29
    kierbedz4
    Level 36  
    Montując świetlówkę LED do zwykłej lampy fluoroscencyjnej bez problemu możesz zostawić statecznik magnetyczny i uruchomić ww lampe nie otwierając jej z obudowy .Należy jedynie wymontować zapłonnik i rozbierając ww zapłonnik wyjąć neonówkę wraz z kondesatorem i obydwa końce wychodzące z obudowy zapłonnika skręcić razem robiąc zworkę i polutować Po zmontowaniu obudowy zapłonnika należy ponownie zamontować go w obudowie lampy.
  • #30
    Zenek
    Level 30  
    @Srrumień świadomości- żródła światła LED i moc bierna, tak, to ważny temat, zapewne na inny, obszerny wątek. Firmy powinny od dostawcy opraw oświetleniowych wymagać informacji, jaki współczynnik mocy cosϕ cechuje jego produkt, w razie potrzeby stosować dopasowane kompensatory.
    @czesiu, dlaczego "prawie".... To najprawdziwszy bezpiecznik ;)