Witam, szukałem na forum, ale nie mogłem znaleźć podobnej usterki.
Problem w samochodzie: Toyota Corolla e11, a wygląda następująco, zanim odpalę samochód wszystkie kontrolki się palą tak od akumulatora też, po przekręceniu kluczyka gasną, natomiast podczas jazdy wyłącza się radio na parę sekund po czym się włącza. W tym samym momencie światła zaczynają troszkę jaśniej świecić, po chwili radio się włącza, światła wracają do wcześniejszej jasności świecenia. Mierzyłem ładowanie przy wyłączonych odbiornikach dochodzi do 14,40 jeżeli wł radio, dmuchawę, światła spada do 13,9, 14,00.
Dodam że wymieniłem paski od alternatora i od wspomagania, luzu na alternatorze nie widać, łożyska ok, klemy od aku przeczyściłem i kabel od masy (-) aku do silnika też.
Zastanawiam się w czym problem czy może to być regulator napięcia?
Problem w samochodzie: Toyota Corolla e11, a wygląda następująco, zanim odpalę samochód wszystkie kontrolki się palą tak od akumulatora też, po przekręceniu kluczyka gasną, natomiast podczas jazdy wyłącza się radio na parę sekund po czym się włącza. W tym samym momencie światła zaczynają troszkę jaśniej świecić, po chwili radio się włącza, światła wracają do wcześniejszej jasności świecenia. Mierzyłem ładowanie przy wyłączonych odbiornikach dochodzi do 14,40 jeżeli wł radio, dmuchawę, światła spada do 13,9, 14,00.
Dodam że wymieniłem paski od alternatora i od wspomagania, luzu na alternatorze nie widać, łożyska ok, klemy od aku przeczyściłem i kabel od masy (-) aku do silnika też.
Zastanawiam się w czym problem czy może to być regulator napięcia?