I czego to zdjęcie dowodzi? I co w związku z tym?
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereretrofood wrote:wypili wodę , bo mieli kaca ...moralnegoCzy to aby zrobili naukowcy?
nasu wrote:I czego to zdjęcie dowodzi? I co w związku z tym?
kkknc wrote:Nie było ludzi, a zmiany klimatu następowały. Więc o co chodzi z tymi naukowcami, zmianami klimatu, czy cofaniem się lodowca?
Powtórzę, to już było, a my nie maczaliśmy w tym palcy....
kkknc wrote:Planeta przeżyje. I bez nas. A wszyscy mówią o dobroci dla planety. Ale powtarzam planeta przeżyje.....
My też może nie w takiej formie i ilości ale jednak......
kkknc wrote:
A obieg CO² da się zamknąć dieslem na olej rzepakowy, czy bezynową jednostką na alkohol.
kkknc wrote:Bo widzisz, planety mają dłuższe życie niż my, nawet wtedy gdy chorują. Mają cholernie dłuższe życie.A jak widzisz to o żadne dobro planety się nie rozchodzi tylko nasze życie.
Quote:I też nie jestem do końca przekonany czy aby na pewno to o moje dobro się rozchodzi. A w dalszej perspektywie moich dzieci wnuków i tak dalej.
retrofood wrote:Bo widzisz, planety mają dłuższe życie niż my, nawet wtedy gdy chorują. Mają cholernie dłuższe życie.
retrofood wrote:
Problem w tym, że kiedy w końcu Twoi wnukowie w to uwierzą, na cokolwiek będzie już za późno, więc satysfakcję będą mieć marną.
robbo_pv wrote:pieców CO czy elektryfikacja transportu
retrofood wrote:Tak. Przypływ australijski jeziora Roś koło Piszu.
nasu wrote:
A wracając do tematu transportu to nawet idąc pieszo niszczymy naszą planetę pomijając deptanie to wysiłek powoduje zwiększoną emisję CO2 i wzmaga apetyt i aby go zaspokoić zużywamy zasoby, mordujemy zwierzęta, molestujemy nasze siostry krowy ciągnąc je za cycki. A jak się już najemy to wydzielamy metan, siarkowodór....
retrofood wrote:A na przykład takie miliony antylop (gnu i cała reszta) na równinach Serengeti zjada tamtejsze trawy, ale przy okazji je depcze jak również "wertykuluje" i nawozi, przez co trawy lepiej rosną, absorbując wszystkie wydzieliny antylop, łącznie z wydychanym CO2.
MAŁSZYK wrote:retrofood wrote:A na przykład takie miliony antylop (gnu i cała reszta) na równinach Serengeti zjada tamtejsze trawy, ale przy okazji je depcze jak również "wertykuluje" i nawozi, przez co trawy lepiej rosną, absorbując wszystkie wydzieliny antylop, łącznie z wydychanym CO2.
Nie wiem czy słyszeliście o akcji sprzedaży po 100 euro losów na loterię obraz Picassa w Francji dla Afryki a tam taki potencjał no chyba że nie jedzą mięsa np wołu, i giną próbując się przedostać do Europy, jakby tego było mało mnożą się na potęgę.
nasu wrote:Przekręt ze straszeniem CO2 staje się śmieszny.
nasu wrote:Tymczsem w alternatywnej rzeczywistości obfite opady śniegu przykryły ponad milion hektarów rzepaku w Kanadzie. Farmerzy są załamani. Przekręt ze straszeniem CO2 staje się śmieszny. Wbrew przewidywaniom współczesnych kapłanów słońce zachowuje się bardzo nietypowo i jest najspokojniejsze od 200 lat i zamiast ciepło będzie jednak zimno. Za Faraona to było łatwiej, wystarczyło przewidzieć zaćmienie słońca.
Kupił bym takiego kanciastego Cybertrucka, ale musiałem zwolnić wszystkich niewolników bo podatki na elektromobilność sprawiły, że ich utrzymanie stało się nierentowne. Teraz niewolnicy i ja żyjemy z socjalu. Faszystowskie państwo chce mi odebrać ostatnią odrobinę luksusu moje stare 1.9tdi i przymusowo zaszczepić dla dobra ogółu, dobra planety. A ziemia nie jest płaska nawet w okolicy mojego domu są pagórki.
robbo_pv wrote:Ja nie maja pojecia jak powstaja własnie grupy wielbicieli gazu dajacego życie.Uwielbiam ignorantów naukowych wypowiadających się na tematy na które nie maja pojecia. Niestety w internecie każdy może podawać sie za naukowca. Potem powstaja własnie grupy ogłupionych płaskoziemców, antyszczpionkowców i wielbicieli gazu dajacego życie.
retrofood wrote:No i co z tego wynikaA ja się cieszę, że przywrócono jednak maturę z matematyki. Chociażby na poziomie rachowania, bo okazuje się, że nie wszyscy nawet to potrafią, chociaż legitymują się średnim (podobno) wykształceniem.
retrofood wrote:nasu wrote:Przekręt ze straszeniem CO2 staje się śmieszny.
A ja się cieszę, że przywrócono jednak maturę z matematyki. Chociażby na poziomie rachowania, bo okazuje się, że nie wszyscy nawet to potrafią, chociaż legitymują się średnim (podobno) wykształceniem.
robbo_pv wrote:O, żeszSamochód startuje od 118 000 złotych brutto, co oznacza, że przy dopłacie wynoszącej 30 procent ceny pojazdu, auto będzie nas kosztować zaledwie 82 600 złotych.