15kVmaciej wrote:Ciecz jest mało ściśliwa, więc te ciśnienie zacznie sobie w końcu szukać ujścia. Z reguły znajduje je na wszelkich łączeniach -przy spawach, zgrzewach.Rozdąć instalację, albo „uciec” w zwiększenie ciśnienia.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over there15kVmaciej wrote:Ciecz jest mało ściśliwa, więc te ciśnienie zacznie sobie w końcu szukać ujścia. Z reguły znajduje je na wszelkich łączeniach -przy spawach, zgrzewach.Rozdąć instalację, albo „uciec” w zwiększenie ciśnienia.
Brzecyscykievic wrote:Reszta 1.62-0,13=1,5 dm³ musi znaleźć inne ujście, albo rozdąć instalację.
Brzecyscykievic wrote:kj1 wrote:Ależ oczywiście. Należy zadać sobie trudu i dowiedzieć się o ile.Zmieni się również objętość zbiornika.
Nawiązując do wcześniejszego:
Samo zagrzanie wody od 15-80°C w zbiorniku mieszczącym 60 kilogramów wody powoduje wzrost objętości z 60.18 litra do 61.8 litra.
Woda więc rozszerzy się o 1.62 dm³.
Zbiornik ze stali węglowej o objętości 60 dm³ i typowej dla bojlera geometrii przy tym samym przyroście temperatury powiększy się jedynie o około 130 cm³.
Reszta 1.62-0,13=1,5 dm³ musi znaleźć inne ujście, albo rozdąć instalację.
robokop wrote:15kVmaciej wrote:Ciecz jest mało ściśliwa, więc te ciśnienie zacznie sobie w końcu szukać ujścia. Z reguły znajduje je na wszelkich łączeniach -przy spawach, zgrzewach.Rozdąć instalację, albo „uciec” w zwiększenie ciśnienia.
15kVmaciej wrote:Dla powyższej hipotetycznej sytuacji, zakładając że wypełnia 100 przestrzeni zbiornika 60l, podgrzanie jej o 65°C, uwzględniając jednoczesną rozszerzalność cieplną zbiornika ma potencjał wytworzenia około 55MPa. Naturalnie wzrost ciśnienia zacznie rozdymać zbiornik i ciśnienie nie wzrośnie tak wysoko, ale nawet 3 MPa będą zabójcze.Ale wpierw możemy określić, jakie to będzie ciśnienie, może nie takie drastyczne..(?)
15kVmaciej wrote:Nie, ciecz, to ciecz panie kolego, niezależnie od tego ile rozpuszczonego powietrza zawiera. Z tymi poduszkami o których napisano powyżej to nie jest do końca prawda - idea sprawdza się jedynie w odniesieniu do hydroforów - gdzie poduszka gazowa musi być, dla ich poprawnej pracy. W bojlerze pomijając fakt że woda z czasem wchłonie powietrze, to zwyczajnie zostanie ono wyparte. Drugą rzeczą jest fakt, że przy istnieniu tejże poduszki powietrznej, traci sens stosowanie anody magnezowej.Widzę wątek przyśpiesza, dorzucę jeszcze, że typowa „kranówa” jest napowietrzona, czyli w pewnym zakresie ściśliwa „bardziej”
Brzecyscykievic wrote:Temperatura wrzenia wzrasta wraz ze wzrostem ciśnienia. Wrzenie to cóż to jest? Parowanie cieczy całą swoją objętością. Woda podgrzewana w zamkniętym zbiorniku trudno ma dojść do temperatury wrzenia, ale cały czas zwiększa swoją objętość - przy nagłym spadku ciśnienia, następuje natychmiastowe wrzenie, czyli ekspresowe przejście cieczy do stanu gazowego.Prężność pary przy niekontrolowanym wzroście temperatury - tylko zawór bezpieczeństwa
robokop wrote:Brzecyscykievic wrote:Temperatura wrzenia wzrasta wraz ze wzrostem ciśnienia. Wrzenie to cóż to jest? Parowanie cieczy całą swoją objętością. Woda podgrzewana w zamkniętym zbiorniku trudno ma dojść do temperatury wrzenia, ale cały czas zwiększa swoją objętość - przy nagłym spadku ciśnienia, następuje natychmiastowe wrzenie, czyli ekspresowe przejście cieczy do stanu gazowego.Prężność pary przy niekontrolowanym wzroście temperatury - tylko zawór bezpieczeństwa
retrofood wrote:więc gwałtowny wyrzut pary.
15kVmaciej wrote:Widzę że jednak pod górkę do szkoły było. To chyba 7-8 klasa dawnej szkoły podstawowej.Mnie jednak wciąż się telepią po głowie szczątki zasad termodynamiki. Nie jest to moja domena, ale coś tam mi każe nie poddawać się tym wizjom 55MPa. Muszę zgłębić entalpię, albo poczekać na twarde argumenty
15kVmaciej wrote:http://bcpw.bg.pw.edu.pl/Content/3721/08jkzztc_para.pdf
No było pod górkę, dlatego wciąż nie rozumiem, czemu nikt nie robi pasów szahida z termosów
Quote:dlatego wciąż nie rozumiem, czemu nikt nie robi pasów szahida z termosów.
Rzuuf wrote:Niestety Twojej prywatnej teorii o ODDANIU mocy biernej do sieci nie podzielają mierniki w tym liczniki i analizatory sieci stosowane przez ZE. Wprawdzie indywidualny odbiorca za moc bierną nie płaci ale konsekwencje jej poboru może odczuć ze strony ZE:kpp_jacek wrote:Mylisz pojęcia!Że o zakłóceniach nie wspomnę (moc bierna).
Moc bierna musi być najpierw POBRANA z sieci, a potem ODDANA do sieci.
Czy potrafisz zaznaczyć na "obrazku oscyloskopowym" pracy prostownika obciążonego członem RC, w jakim momencie jest ta moc zwracana?
Typowe urządzenia generujące moc bierną (np. kondensatory) nie generują zakłóceń!
15kVmaciej wrote:Mnie jednak wciąż się telepią po głowie szczątki zasad termodynamiki. Nie jest to moja domena, ale coś tam mi każe nie poddawać się tym wizjom 55MPa. Muszę zgłębić entalpię, albo poczekać na twarde argumenty.
Wiadomo, że ciśnienie powoduje wszelkie wybuchy, nawet w rodzinie.
Tylko czy grzałka jest w realu zdolna wytworzyć takie ciśnienie? W bojlerze?
retrofood wrote:W latach 80-tych u mnie w mieście eksplozja 80-litrowego, zwykłego bojlera (grzałka 1,5 kW, sam taki miałem) doszczętnie rozwaliła jedną z nielicznych wtedy piwiarni i wywołała żałobę znacznej części społeczności lokalnej. Było to o tyle interesujące, że instalacje były przecież kontrolowane przez wszystkie służby.
Ofiar nie było, wybuch nastąpił w godzinach nocnych. Baru nigdy nie odbudowano.
WojcikW wrote:To jest prawda wyłącznie dla przebiegów sinusoidalnych!Nie od dziś wiadomo, że odbiorniki zaopatrzone w prostownik i filtr pojemnościowy pobierają moc bierną pojemnościową z sieci, którą rejestruje licznik
retrofood wrote:Nie wymyśla choć zysk będzie symboliczny bo np. zamiast spadku 5V na "złych" przewodach uzyska spadek 1V na "dobrych".Nie wymyślaj.
15kVmaciej wrote:Nie wybuchają jeśli mają sprawny zawór bezpieczeństwa, proszę mi wybaczyć, ale <1mm aluminiowa ścianka termosu to jednak ma znacząco mniejszą wytrzymałość niż >1mm ścianka stalowa zasobnika. Ergo wytrzyma większe ciśnienie wody o temperaturze >100°C (nieco) gdzie w przypadku rozszczelnienia dojdzie do gwałtownej zmiany z cieczy w gaz z wszystkimi tego efektami. I teraz próby ciśnieniowe robi się chyba na 10bar w fabryce, przy takim ciśnieniu temp. wrzenia do ~179°C (do takich informacji na szybko doszedłem) co oznacza, że przy przejściu do normalnego ciśnienia otrzymamy parę (przegrzaną) o znacznie większej objętości - stąd element wybuchowy. Nie będzie takiego problemu jeśli zbiornik będzie kiepskiej jakości, bo najsłabsze ogniwo pęknie odpowiednio wcześniej. Solidny zbiornik to potencjalna bomba, proszę przejrzeć wypadki w USA (tam często korzystają z term 1m3 i większych) gdzie eksplozja zbiornika zniszczyć może cały budynek mieszkalny.Stąd wynika, czemu bojlery nie wybuchają, tylko ciekną. Kolega przedmówca tronics może zmień nick na „redoks”
tronics wrote:Reklama dzwignią handlu!... nowsze zasilacze komputerowe o mocach 400-750W mają aktywny PFC ...
15kVmaciej wrote:W sumie w jednym tylko miałem racje- trzeba się mocno postarać, żeby bojler wybuchł.
15kVmaciej wrote:Jakieś lampki, komputery, nie mają wpływu na sieć.
Rzuuf wrote:Tu masz bardziej prosty (skopiowany z innego tematu) przykład zasilenia rezystora 100Ω przez ściemniacz na triaku wysterowany ok. 90°. Zasilanie z sieci 230V AC sinusoidą:WojcikW wrote:To jest prawda wyłącznie dla przebiegów sinusoidalnych!Nie od dziś wiadomo, że odbiorniki zaopatrzone w prostownik i filtr pojemnościowy pobierają moc bierną pojemnościową z sieci, którą rejestruje licznik
Spróbuj narysować przebiegi napięć i prądów w obwodzie z prostownikiem i filtrem RC i pokaż, w którym miejscu wykresu występuje moc bierna pojemnościowa (prąd wyprzedza napięcie)!