Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Ładowarka buforowa akumulatora samochodowego

carbon_45 18 Jan 2018 15:18 1296 11
Altium Designer Computer Controls
  • #1
    carbon_45
    Level 12  
    Witam forumowiczów.
    Piszę ten post bo wydarzyło mi się coś dziwnego z akumulatorem w samochodzie. Do dzisiaj tj. 16.01 nie było z nim żadnych problemów, gdy poszedłem do garażu i chciałem uruchomić samochód, to żadna kontrolka się nie zaświeciła. Samochód stał w garażu ponad tydzień i gdy zmierzyłem napięcie na akumulatorze miernikiem cyfrowym, to on mi wskazał 0.00V. Podłączyłem prostownik, dałem maksymalny prąd ładowania 8A i sprawdzałem napięcie na zaciskach akumulatora, żeby nie przekroczyć 14,4V. Pierwszy moment ładowania, to był pobór 4 - 5A, a po pół godzinie już 8A. Spróbowałem go uruchomić i on uruchomił się, bez żadnego ale. Przeglądając internet, bardzo dużo piszą o ładowarkach buforowych do akumulatorów żelowych, a mi chodzi o te kwasowo-ołowiowe. Nie potrafię znaleźć schematu takiej ładowarki. Miałem ładowarkę z Quada 12V - 1.3A i ją teraz podłączyłem. Czy można tak zrobić i zostawić ją wpięta w akumulator na ten cały czas, gdy samochód stoi w garażu w tym zimowym okresie. Dotarłem też do buforowych ładowarek impulsowych 13.8V 1 -3A. Czy można takie coś zastosować.
    Pozdrawiam Janusz
  • Altium Designer Computer Controls
  • #2
    polmark2
    Level 18  
    Tak pro-forma, akumulatory tzw. żelowe są również akumulatorami kwasowo-ołowiowymi, tyle że elektrolit jest w nich w postaci żelu.
  • #3
    kwazar
    Level 29  
    carbon_45 wrote:
    Dotarłem też do buforowych ładowarek impulsowych 13.8V 1 -3A. Czy można takie coś zastosować.


    Właśnie do tego służą te ładowarki buforowe. Jeżeli ma naprawdę 13,8 V to śmiało możesz podłączyć do niej akumulator.

    Inna sprawa, że po tygodniu nie powinien się rozładować akumulator do zera. Musisz mieć jakieś dosyć duże obciążenie w samochodzie. Może radio Ci rozładowuje, czasem tak bywa, że nawet wyłączone pobiera kilkaset mA. Albo została włączona jakaś żarówka.
    Zacznij od sprawdzenia obciążenia akumulatora w samochodzie.
  • #4
    L_M
    Level 32  
    Można wykorzystać specjalistyczny układ PB137 zaprojektowany specjalnie do do buforowego ładowania akumulatora Pb.Jeśli chodzi o akumulator to rozładowanie go do napięcia poniżej 10,5V (w twoim przypadku 0,0V)nie wróży mu długiego życia.
  • Altium Designer Computer Controls
  • #5
    _jta_
    Electronics specialist
    U nas kiedyś pozostało włączone (ale wyciszone) radio. Po tygodniu akumulator miał nieco poniżej 1V. Kilka godzin ładowania (na początku nie przyjmował dużego prądu ładowania, miał duży opór wewnętrzny) i dało się uruchomić samochód. Radio raczej nie powinno rozładować do 0 - pewnie była włączona jakaś żarówka.

    Jeśli nie ma obciążenia, albo pobiera ono niewielki prąd, to wystarczy zasilacz o małej mocy - do uzupełnienia tego, co akumulator traci przez samowyładowanie, nawet prąd 100mA będzie wystarczający. A jak prąd ładowania przez ładowarkę buforową jest duży, to jest to znak, że albo akumulator nie był naładowany (może jechałeś na małych obrotach silnika i alternator nie dawał wystarczającego napięcia, więc akumulator się nie doładował), albo coś pobiera prąd z akumulatora - może należałoby zrobić ładowarkę z sygnalizacją?
  • #6
    kierbedz4
    Level 36  
    Można zastosować bufor ale taka ładowareczka nie powinna ładować większym prądem jak 800mA a po naładowaniu przechodzić na ładowanie prądem konserwującym.Taka ładowarka może być nawet podłączona na przeciąg kilku miesięcy bez uszczerbku dla samego akumulatora Cena takiej ładowarki nie przekracza około 50 zł.
  • #7
    L_M
    Level 32  
    Ładowarka na układzie PB137 ma prąd ładowania ograniczony do 1,5A a po naładowaniu przechodzi na ładowanie prądem konserwującym.Układ ma prostą aplikację i można go zmontować na tzw.pająka (transformator,mostek prostowniczy ,2 kondensatory,PB137).Układ kosztuje od 3-5zł. Zrobiłem kilka takich ładowarek mn.do kombajnu zbożowego i jachtu stojącego na marinie w czasie zimy.
  • #8
    kierbedz4
    Level 36  
    Poniżej więcej danych do ładowarki spełniającej wszystkie wymogi w kwestii pozostawienia samochodu na dłuższy postój.Ładowarka o symbolu AL 800 o prądzie ładowania 800mA po naładowaniu akumulatora przechodzi w stan konserwacji z prądem 80mA Produkt niemieckiej firmy Conrad pod nzawą H-Tronic AL 800 Nr produktu 200081 w cenie 59 zł z VAT ładowarka jest godna polecenia i jest w moim posiadaniu.Można jeszcze dodać że ww ładowarka posiada 3 zakresy napięciowe a mianowicie 2V 6V i 12V i może być używana do ładowania i utrzymania w dobrej kondycji akumulatorów motocyklowych o napięciu 6V
  • #9
    carbon_45
    Level 12  
    Witam ponownie.
    Szukałem w internecie i znalazłem kit AVT 2628 Ładowarka akumulatorów ołowiowych 12V 1...30Ah/ Zasilacz buforowy i on się sprawdził, więc postanowiłem go trochę zmodyfikować. Diody prostownicze, zastąpiłem mostkiem KBU8-8A z otworem do przykręcenia do radiatora, (nie wiem czy to się sprawdzi), ten jeden potencjometr montażowy do ustawiania napięcia 13.8V, albo 14.4V, zastąpiłem dwoma wieloobrotowymi i przełącznikiem dwu pozycyjnym SPDT, którym będzie można wybrać, albo buforowe, albo ładowanie, dołożyłem dwa gniazda montażowe ARK 2 tory do zasilania AC15V i Akumulatora. Teraz mam pytanie w sprawie tranzystora BUZ11. Czy ja mogę wstawić na płytkę takie gniazdo montażowe ARK 3 tory, ten BUZ11, przykręcić do radiatora, przylutować przewody do niego i przykręcić je do tego ARK, a ten radiator z BUZ11 umieścić go w innym miejscu.

    Teraz pozwolę sobie zacytować fragment z tego opisu AVT 2628, w sprawie zwiększenia ładowania do 4.5A

    "W tytule projektu podane jest, że układ przeznaczony jest do akumulatorów o pojemności do 30W. Tak naprawdę ograniczeniem nie jest wcale pojemność akumulatora, tylko moc strat tranzystora T1 i maksymalny prąd diod mostka. Ze względu na zastosowanie popularnych diod 1-amperowych, największy prąd ładowania prezentowanej wersji nie powinien przekroczyć 2A. Po zmianie diod na większe układ mógłby pracować przy znacznie większych prądach. Zastosowany tranzystor T1 typu BUZ11, IRF540 teoretycznie może pracować z prądami ponad 20A (BUZ10, IRF530 ponad 10A). Praktycznym
    ograniczeniem jest jednak moc strat cieplnych w tym tranzystorze, która przy prądach rzędu 10...20A mogłaby sięgnąć kilkudziesięciu watów. Wymagałoby to zastosowania bardzo sprawnego radiatora. Kto chciałby wypróbować taką wersję z dużym klasycznym radiatorem albo chłodzeniem z wymuszonym za pomocą wentylatora, powinien wziąć pod uwagę, że rezystancja termiczna tranzystora IRF540 wynosi 1,1K/W, a BUZ11 - 1,67K/W. Do tego dojdzie rezystancja między obudową a radiatorem – około 0,5K/W przy zastosowaniu pasty termoprzewodzącej. Żeby więc rozproszyć na przykład 40W mocy strat, zastosowany radiator do tranzystora IRF540 czy BUZ11 musiałby mieć bardzo małą oporność cieplną poniżej 1K/W, natomiast BUZ10 czy IRF530 nie poradzą sobie z rozproszeniem takiej ilości ciepła. Wersję pracującą przy większych prądach można śmiało wypróbować w praktyce, a dla zmniejszenia mocy strat trzeba dobrać transformator o możliwie niskim napięciu wyjściowym
    (11...13V), który zapewni wymagany prąd ładowania przy napięciu na akumulatorze równym 15V – moc strat w tranzystorze T1 będzie wtedy najmniejsza. Największa moc strat wystąpi na początku ładowania, gdy napięcie akumulatora będzie wynosić 12...13V. Przy większych prądach warto rozważyć wykorzystanie prostownika impulsowego, który zostanie opisany w przyszłości."

    Napisałem do siedziby AVT w tej sprawie o informacje i do tej pory, nie uzyskałem żadnej odpowiedzi. Minął już miesiąc. Jak to zrobić, żeby uzyskać te 4.5A
    Janusz
  • #10
    _jta_
    Electronics specialist
    Ze względu na zastosowanie popularnych diod 1-amperowych, największy prąd ładowania prezentowanej wersji nie powinien przekroczyć 2A.

    I są tam użyte 1N4001 - mam zastrzeżenie co do prądu ładowania, dla tej diody dopuszcza się prąd 1A w układzie prostownika jednopołówkowego z obciążeniem rezystancyjnym - ale przy ładowaniu kondensatora, bądź akumulatora dopuszczalny prąd jest 0.8A (i mało kto o tym pamięta i pisze).

    Chcąc mieć większy prąd, wypada wymienić te diody np. na 1N5401 (do 5407) - one mogą przewodzić 3X większy prąd, do 4.5A wystarczą. Poza tym trzeba wymienić RS1..4 na jakieś o mniejszym oporze i większej mocy (można dodać równolegle jeszcze 8 takich). Kolejna sprawa to T1 - przy większym prądzie będzie się bardziej nagrzewał, więc pewnie będzie mu potrzebny większy radiator. Transformator - o tym napisali. I wreszcie, może się okazać, że duży prąd będzie za duży dla ścieżek płytki drukowanej - może trzeba dodać przewód, na 4.5A wystarczy około 0.56mm2.
  • #11
    jaszczur1111
    Level 33  
    Żeby poprawić stan Twojego akumulatora powinieneś wykonać ładowanie odsiarczające. Polega na długotrwałym ładowaniu małym prądem z przeładowaniem i rozładowaniu do napięcia końcowego 10,5V. I kilkakrotnym powtórzeniem całego cyklu. Co do przeładowania to bym sobie darował, bo to jeszcze gorzej może zrobić.
  • #12
    carbon_45
    Level 12  
    Witam.
    Zrobiłem tak jak napisałem, w dodatku diody zastąpiłem mostkiem 4A, wstawiłem ARK, ścieżki zrobiłem w miarę szerokie i pobieliłem je, no i działa.
    Dziękuje za odpowiedzi, dużo mi dały
    Janusz