Witam wszystkich.
Słowem wstępu jestem aktualnie Technikiem Mechatronikiem, aktualnie studiuje mechatronikę na politechnice, ale niestety przedmioty ścisłe nie są moja mocną stroną.
Mianowicie mam pewne pytanie odnośnie utrzymania ruchu.
Na czym w dzisiejszym świecie bardziej zależy pracodawcy podczas wyboru pracownika na stanowisko UR? Bardziej patrzą na papier czy doświadczenie? Lepiej zrobić sobie np. prostsze studia zaocznie z mechatroniki i pracować w zawodzie czy lepiej dzienne?
Szczególnie interesują mnie sterowniki PLC, z tego co się dowiedziałem niestety na studiach jest mniej godzin jak w technikum, a bardziej obszernie. Sam nie wyobrażam sobie jakoś pracy za biurkiem, wolę pracować z ludźmi i maszynami fizycznie, tak po prostu już mam.
Jak daleko mogę zajść bez wyższego wykształcenia ale cały czas uczą się? Mam też świadomość że UR to ciągła nauka nowych technologii i taki pracownik powinien iść wraz z postępem w technologii.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam,
Michał
Słowem wstępu jestem aktualnie Technikiem Mechatronikiem, aktualnie studiuje mechatronikę na politechnice, ale niestety przedmioty ścisłe nie są moja mocną stroną.
Mianowicie mam pewne pytanie odnośnie utrzymania ruchu.
Na czym w dzisiejszym świecie bardziej zależy pracodawcy podczas wyboru pracownika na stanowisko UR? Bardziej patrzą na papier czy doświadczenie? Lepiej zrobić sobie np. prostsze studia zaocznie z mechatroniki i pracować w zawodzie czy lepiej dzienne?
Szczególnie interesują mnie sterowniki PLC, z tego co się dowiedziałem niestety na studiach jest mniej godzin jak w technikum, a bardziej obszernie. Sam nie wyobrażam sobie jakoś pracy za biurkiem, wolę pracować z ludźmi i maszynami fizycznie, tak po prostu już mam.

Jak daleko mogę zajść bez wyższego wykształcenia ale cały czas uczą się? Mam też świadomość że UR to ciągła nauka nowych technologii i taki pracownik powinien iść wraz z postępem w technologii.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam,
Michał