Witam, dostałem głośnik niskotonowy Vermona Regent 310, z opowieści słyszałem, że głośnik działa tylko nie ma bezpiecznika. Chciałem go sprawdzić ale nie miałem bezpiecznika, więc widać na załączonym zdjęciu, że 2 kabelki od bezpiecznika (czerwony i żółty) są razem zlutowane i zaizolowane. Podłączyłem głośnik, włączyłem do prądu i dalej nic, ale po chwili znalazłem czerwony kabel z przylutowanym bezpiecznikiem. Moje pytanie brzmi: czy to tak musi być, czy ktoś po prostu zrobił to na Janusza jak ja bezpiecznik?
Z góry dzięki za pomoc.
Z góry dzięki za pomoc.