[Solved] Amica PI 6510 TU typ:PBP4VI510FTB - płyta indukcyjna ciągły cichy pisk

Witam Forumowiczów,
W płycie indukcyjnej Amica typ PBP4VI510FTB model PI 6510 TU po 6 latach użytkowania pojawił się problem: po wyłączeniu płyty indukcyjnej po 3-5 sekundach rozlega się cichy ciągły pisk wydobywający się z sensora sterownika. Pisk cichnie po ponownym włączeniu płyty i nie słychać podczas gotowania. Czy macie jakiś pomysł powodu rozlegania się pisku? Jak sprawdzić, który element do wymiany?

W pierwszej kolejności do sprawdzenia kondensatory elektrolityczne.

Witam, nie jestem obeznany, ale czy możesz wskazać te elementy? "kondensatory elektrolityczne"

Z tego co widać na tej płytce nie występują takie kondensatory elektrolityczne. Kondensator taki jest w kształcie walca i jest podana na jego obudowie pojemność jak i napięcie oraz temperatura pracy, np. 85°C lub 105°C. Powinna tam być jeszcze jedna płytka. Nie wiem jaki tam siedzi zasilacz czy impulsowy czy zwykły transformator.

Rozumiem, sprawdzę czy nie ma jeszcze jednej płytki, jednakże ten ciągły cichy pisk wydobywa się właśnie z tej na zdjęciu.

Link
Do sprawdzenia masz cztery kondensatory elektrolityczne, a czy wyświetla się jakiś błąd na wyświetlaczu? Z tego co widzę to siedzi tam zasilacz oparty o małą przewodniczkę, dlatego warto skupić się na kondensatorach.

Tu jest krok po kroku wyjaśnione jak należy programować Wyłączyć płytę od zasilania na minutę. Ponownie włączyć zasilanie. Należy dotknąć i trzymać sensor "-" lub "booster" ( w zależności od wersji sterownika). Następnie, w tym samym czasie nie puszczając palca z sensora "-" bądź "booster", należy kolejno dotykać sensory "+", zaczynając od prawego dolnego, potem prawego górnego, potem lewego górnego, a potem lewego dolnego. Każdorazowe naciśnięcie sensora "+" sygnalizowane jest pojedynczym kliknięciem akustycznym (w przeciwnym razie należy całą procedurę zacząć od nowa).
Następnie na panelu użytkownika pojawiają się cztery litery "C" (na każdym polu). Należy wówczas w ciągu minuty nacisnąć dane pole "+" (literka "C" zacznie migać) i postawić garnek. Zamiast "C" pojawi się ikonka "-". Pole jest zaprogramowane.
Następnie należy tak samo postępować z pozostałymi polami.

Jeśli płyta działa bez problemu to można odłączyć piszczący buzzer. No chyba, że on odgrywa ważną role to wtedy ma zostać. Wcale nie jest powiedziane, że to piszczy buzzer. Może to być również piszczący rdzeń transformatora impulsowego.

Sprawdziłem tą drugą płytkę; kondensatory nie wydają się "spuchnięte", jednakże zauważyłem w okolicy na płytce "czarnego klocka" i małego kondensatora(?) lekkie zaczernienie - dołączam fotografię. Po włączeniu sieci przez chwilę wszystkie "0" migały - tak jak przy zwarciu, następnie pojawił się błąd - fotografia, ale po ponownym załączeniu sieci płyta zaczęła poprawnie działać - grzeje. Jednakże nadal wydobywa się ten cichy pisk po wyłączeniu płyty. Nie wiem, może trop jest właśnie na tej drugiej płytce?
20180129_1...529[1].jpg Download (1.36 MB) 20180129_1...809[1].jpg Download (1.27 MB) 20180129_1...119[1].jpg Download (1.2 MB)

Kondensator obok C407 (nie widać jego oznaczenia) masz spuchnięty. Do wymiany.
Wymień oba a najlepiej wszystkie cztery.

To że kondensator wygląda dobrze z zewnątrz to nie oznacza że on jest sprawny. Może być nie spuchnięty a pojemnośći może nie mieć. Czarne miejsca na powierzchni płytki to jest przegrzany kurz.

Widzę jeszcze piąty mały kondensator C411 - pomiędzy C410, a C401 - czy sugerujecie również wymianę?

Wymień, to są groszowe sprawy a spokój na lata. Jeden wymienisz a drugi pęknie za dwa miesiące.

Witam, rzeczywiście jeden kondensator był "spuchnięty". W razie czego wymieniłem wszystkie kondensatory (koszt ogólny 5,70zł/5szt.). Bardzo dziękuję wszystkim w tym temacie za pomoc. Post uważam za zamknięty.